Moi koledzy - "niedowiarkowie"
Będę na tych zawodach (jak pogoda dopisze - bez deszczu i silnego wiatru)
http://kspjura.pl/forum/viewtopic.php?p=1189#1189
zobaczę jaki wynik dam radę uzyskać - będą to moje pierwsze zawody.
Prędzej czy później na 100% spotkam się z kolegą „pala30” na strzelnicy w D.G. i on będzie mógł zobaczyć co potrafi karabinek QB 36-1 4,5mm z lunetką PP 4x32AO.
Myślę że o braku znakomitej celności tych karabinków pisze się tylko z jednego powodu, karabinki tej klasy raczej kupują ludzie którzy nie potrafią dobrze strzelać i nie mają zamiaru startować przy ich użyciu w jakichkolwiek zawodach i już z góry przy zakupie nie zależy im na uzyskaniu dobrych wyników, strzelają na krótkich dystansach do puszek i innych przedmiotów, kombinują jak zrobić z karabinka broń pneumatyczną itp. itd.
Jeżeli ktoś zna swoje możliwości i potrafi bardzo dobrze strzelać to nie kupi QB 36-1 tylko coś znacznie lepszego i markowego i tu mamy odpowiedź bo gdyby ten karabinek w większej części trafiał właśnie do tych potrafiących strzelać to opinie byłyby inne !!!.
Żaden mniej doświadczony strzelec nie zrobi dobrego wyniku z QB 36-1 chociażby z powodu jego baaaaaaardzo twardego spustu (tam jest chyba ze 3- 4 kilo) palec musi pokonać bardzo duży wysiłek i zerwanie strzałów w takim momencie to norma i nie przypadek. Uderzenia i brzęki sprężyny zachowują się jak w karabinku grubo ponad limitowym a jest tam zaledwie 10 - 12 J - strzelałem z TX 200 i odczucie jest takie że moje QB 36-1 ma około 2 - 3 razy mocniejsze szarpnięcie sprężyny !!!

.
Z karabinkiem QB 36-1 trzeba długo popracować by mieć z niego wyniki, nie jest możliwym wzięcie go do ręki i osiągnięcie dobrych wyników, pierwsze moje wrażenia też były takie że nic z niego nie będzie i żałowałem zakupu, myślałem że to karabinek jest do d..y, a po jakimś czasie okazało się że to ja nie potrafiłem z niego strzelać !!! (wcześniej Sharp innova , QB 79).
Po wczorajszym strzelaniu na 100 metrów już karabinek miał zaklepane miejsce na znanym portalu aukcyjnym, ale pomyślałem że zbyt dużo od niego wymagam i niech sobie strzela do 50 metrów tak jak potrafi najlepiej, w końcu to nie sztucer tylko zabawka na śruciki.