Coś mi odbiło i postanowiłem zmontować sobie nożyk.
Jako dawca stali został wytypowany stary resor z niewiadomego pojazdu.
No więc rozrysowałem sobie kształt na resorku:

Później wycinałem to cholerstwo metodami mieszanymi. Jakimi? Nie pytajcie bo wolałbym zapomnieć o tej mordędze jak najszybciej. Efekt:

No i został mi wielki problem. Nie wyprostowałem resoru bo nie dałem rady. Jest jakaś możliwość naprostowania tego dziadostwa bez rozhartowywania?
W tej chwili wygląda to tak:

Jakieś pomysły??
P.S.
Wzór noża zapożyczyłem z tego modelu:
http://zielonysklep.pl/Noz_Mysliwski_GA ... A-415.html