Daisy 717 sody
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
- Lokalizacja: Pabianice
Daisy 717 sody
Tak jak już wspominałem, koniecznie musiałem zakupić pistolet! ;-).
Po przeczytaniu wcześniejszego opisu:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=1667 zapadł mi ten pistolet w pamięć.
Bardzo wizualnie mi się ten pistolet podoba, hmm, inne podobają mi się jeszcze bardziej, ale są dużo droższe .
mironTG przebąkiwał że szuka pistoletu, pogrzebałem w olx i ooo, jest.
Więc jakby żona pytała to zwalę na miron'a ;-)
Zakup bez problemu, bardzo szybko i miło.
Nie będę powtarzał tego co kolega wcześniej napisał, bo po pierwsze zgadzam się z kolegą, a po drugie nie mam obycia z pistoletami ani doświadczenia. Postaram się tylko porównać do gamo pr45 i kandara CP1 z których trochę strzelałem.
Stwierdziłem że zaryzykuję zakup z OLX.
Pistolet był ponoć poprawiany, modyfikowany na pewno.
Mam wrażenie że część elementów została pomalowana, a niektóre elementy wypolerowane. Pistoletu nie rozbierałem, bo bym pewnie popsuł. Jest przesmarowany.
Naciąga się leciutko, płynnie, bez żadnych oznak iż coś jest nie tak jak być powinno.
Poprzedni właściciel dorobił też rękojeść? okładziny? (nie wiem jak to fachowo się nazywa?).
Nie wiem czy to problem czy zaleta. Nie jest ten twór dopasowany idealnie do mojej dłoni.
Ale nie jest też bardzo źle. Jest dość znacznie zarysowana półka? (tutaj też nie jestem pewien terminologii).
Jednak brakuje mi do niej 3-5mm i dłoń się o nią nie opiera.
W porównaniu z PR45 pistolet jest większy i cięższy. No ale ten spust....
W PR45 mam spust twardy jak cholera, w CP1 mam mięciutki, natomiast majta mi tym pistoletem i nie mogę sobie z tym poradzić.
Daisy ani nie miota, a spust jest jak marzenie (przynajmniej moje ).
Sam strzał, jak na moje krzywe oko, jest podobny do PR45. Bardzo krótki i szybki.
Nie ma co porównywać tego do mojego CP1, gdzie ten strzał trwa jakby dłużej, nie wiem, może przez to rzucanie CP1 mam takie odczucia.
Aha, poprzedni właściciel dorobił z blaszki nakładkę na szczerbinkę.
Na którymś zdjęciu później będzie to widać. Jak dla mnie jest okej. Nie mam za dużego doświadczenia.
Jest jak jest i dość mi z tym wygodnie.
Dzisiaj strzeliłem kilka tarczek, oczywiście do zdjęcia wybrałem najlepszą ;-)
No dobra, koniec przynudzania, teraz kilka fotek stokrotki.
Pozdrawiam
soda
Po przeczytaniu wcześniejszego opisu:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=1667 zapadł mi ten pistolet w pamięć.
Bardzo wizualnie mi się ten pistolet podoba, hmm, inne podobają mi się jeszcze bardziej, ale są dużo droższe .
mironTG przebąkiwał że szuka pistoletu, pogrzebałem w olx i ooo, jest.
Więc jakby żona pytała to zwalę na miron'a ;-)
Zakup bez problemu, bardzo szybko i miło.
Nie będę powtarzał tego co kolega wcześniej napisał, bo po pierwsze zgadzam się z kolegą, a po drugie nie mam obycia z pistoletami ani doświadczenia. Postaram się tylko porównać do gamo pr45 i kandara CP1 z których trochę strzelałem.
Stwierdziłem że zaryzykuję zakup z OLX.
Pistolet był ponoć poprawiany, modyfikowany na pewno.
Mam wrażenie że część elementów została pomalowana, a niektóre elementy wypolerowane. Pistoletu nie rozbierałem, bo bym pewnie popsuł. Jest przesmarowany.
Naciąga się leciutko, płynnie, bez żadnych oznak iż coś jest nie tak jak być powinno.
Poprzedni właściciel dorobił też rękojeść? okładziny? (nie wiem jak to fachowo się nazywa?).
Nie wiem czy to problem czy zaleta. Nie jest ten twór dopasowany idealnie do mojej dłoni.
Ale nie jest też bardzo źle. Jest dość znacznie zarysowana półka? (tutaj też nie jestem pewien terminologii).
Jednak brakuje mi do niej 3-5mm i dłoń się o nią nie opiera.
W porównaniu z PR45 pistolet jest większy i cięższy. No ale ten spust....
W PR45 mam spust twardy jak cholera, w CP1 mam mięciutki, natomiast majta mi tym pistoletem i nie mogę sobie z tym poradzić.
Daisy ani nie miota, a spust jest jak marzenie (przynajmniej moje ).
Sam strzał, jak na moje krzywe oko, jest podobny do PR45. Bardzo krótki i szybki.
Nie ma co porównywać tego do mojego CP1, gdzie ten strzał trwa jakby dłużej, nie wiem, może przez to rzucanie CP1 mam takie odczucia.
Aha, poprzedni właściciel dorobił z blaszki nakładkę na szczerbinkę.
Na którymś zdjęciu później będzie to widać. Jak dla mnie jest okej. Nie mam za dużego doświadczenia.
Jest jak jest i dość mi z tym wygodnie.
Dzisiaj strzeliłem kilka tarczek, oczywiście do zdjęcia wybrałem najlepszą ;-)
No dobra, koniec przynudzania, teraz kilka fotek stokrotki.
Pozdrawiam
soda
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
-
- Administrator
- Posty: 3692
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 2015-11-20, 12:52
- Lokalizacja: Stare Tarnowice
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
To fajny pistolet i dobrze , ze modyfikowany , bo nie byłbyś taki zachwycony oryginałem
... to może po prostu sobie zrób na miękki i krótki ?? ...soda pisze:W PR45 mam spust twardy jak cholera,
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Ściepnik
- Posty: 1041
- Rejestracja: 2013-07-22, 21:48
- Lokalizacja: Zebrzydowice
Tak, to jak pisałem na pistoletowanie nas wzięło w niedługim czasie do mnie dotrze FWB 65, byle mi SODA do głowy nie uderzyła Mojej pani powiem że to właśnie za Twoją namową zakupiłem pistolca i będziemy kwita.
Strzelam bo lubię :-) AR 50 PCP.
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
( Celuj w księżyc- jeśli nie trafisz, trafisz między gwiazdy )
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 2015-11-20, 12:52
- Lokalizacja: Stare Tarnowice
-
- Ściepnik
- Posty: 1041
- Rejestracja: 2013-07-22, 21:48
- Lokalizacja: Zebrzydowice
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Soda, grip sobie dopasuj. Półkę podwyższyć łatwo i odwracalnie podklejając korkiem np. kupionym w markecie w formie podkładki pod talerze.
Zbyt wygodny Grip nie jest wcale dobry. Ale zbyt niedopasowany również. Łatwo to poprawisz : szpachla i/lub pilnik załatwi sprawę.
Na oko obecny grip jest za długi i podpiera za nadgarstkiem. Gdybyś chciał uczciwe strzelać PPN trzeba przyciąć bo inaczej masz mega fory.
Zbyt wygodny Grip nie jest wcale dobry. Ale zbyt niedopasowany również. Łatwo to poprawisz : szpachla i/lub pilnik załatwi sprawę.
Na oko obecny grip jest za długi i podpiera za nadgarstkiem. Gdybyś chciał uczciwe strzelać PPN trzeba przyciąć bo inaczej masz mega fory.
:-D
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
- Lokalizacja: Pabianice
Mildot, dzięki za rady. Zrobię później fotkę jak to wygląda w z dłonią na chwycie.
Właśnie się wczoraj nad tym w nocy zastanawiałem. Jak postrzelałem dłużej, to tak naprawdę punktem podparcia, punktem który na który czuje nacisk, i który kompensuje lecenie pistoletu na lufę jest jakaś gula na rękojeści która wbija mi się w środek dłoni. Chwilowo półki nie dotykam dłonią przy strzale. Trochę jest tak jakbym założył nie swój but. Wczoraj jeszcze poprawiłem młodemu spust w pr45. No i jak testowałem, niby prosty ten chwyt w gamo, ale wygodniejszy. Sprzedawca obiecał mi dosłać również plastikowe oryginalne okładziny do Daisy. Zobaczę jak z nimi będzie się sprawa miała. W każdym razie, strzela mi się bardzo bardzo fajnie. Zmniejszyłem trochę moc, bo była na ucho bardzo wysoka. Może uda mi się pomierzyć Vo przed weekendem.
Pozdrawiam
soda
Właśnie się wczoraj nad tym w nocy zastanawiałem. Jak postrzelałem dłużej, to tak naprawdę punktem podparcia, punktem który na który czuje nacisk, i który kompensuje lecenie pistoletu na lufę jest jakaś gula na rękojeści która wbija mi się w środek dłoni. Chwilowo półki nie dotykam dłonią przy strzale. Trochę jest tak jakbym założył nie swój but. Wczoraj jeszcze poprawiłem młodemu spust w pr45. No i jak testowałem, niby prosty ten chwyt w gamo, ale wygodniejszy. Sprzedawca obiecał mi dosłać również plastikowe oryginalne okładziny do Daisy. Zobaczę jak z nimi będzie się sprawa miała. W każdym razie, strzela mi się bardzo bardzo fajnie. Zmniejszyłem trochę moc, bo była na ucho bardzo wysoka. Może uda mi się pomierzyć Vo przed weekendem.
Pozdrawiam
soda
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2017-06-20, 03:59
- Lokalizacja: Zza wielkiej wody...
Zeby nie zakladac nowego tematu.... mialem 747 z lufa LW.... plus customowe RB grips oraz optyka czyli Red Dot.
Mierzona na chrono - moc ok. 2.8 J idelana do dziurkowania papieru... super celna. latwa do "ladowania" dzwignia z boku... fajny sprzecik... sprzedalem gosciowi z Nebraski zeby zrobic wiecej miejsca na inne sprzety... "troszku" bardziej "energetyczne"...
http://www.airguns.net/classifieds/show ... rOfPages=1
Ponizej link do mojej prywatnej galerii... wiekszosc zdjec jest z mojej przydomowej strzelnicy.
https://postimg.cc/gallery/e49tahek/
Milego ogladania....
Mierzona na chrono - moc ok. 2.8 J idelana do dziurkowania papieru... super celna. latwa do "ladowania" dzwignia z boku... fajny sprzecik... sprzedalem gosciowi z Nebraski zeby zrobic wiecej miejsca na inne sprzety... "troszku" bardziej "energetyczne"...
http://www.airguns.net/classifieds/show ... rOfPages=1
Ponizej link do mojej prywatnej galerii... wiekszosc zdjec jest z mojej przydomowej strzelnicy.
https://postimg.cc/gallery/e49tahek/
Milego ogladania....
-
- Ściepnik
- Posty: 2874
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany