FWB300 z palemką ;)
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
FWB300 z palemką ;)
Witam!
Jakiś czas temu, wieczorem wypatrzyłem kilka ciekawych aukcji na eGun'ie, dotyczyły one karabinków maczowych, pomalowanych w dosyć fantazyjny sposób
Jako że ich wygląd daleki był od kanonów strzeleckich, toteż i licytujących wielu nie było.
I tu zaczyna się moja rola-zalicytowałem jeden z karabinków-FWB 300 o w kolorze, którego nie powstydziła by sie żadna miłośniczka Dody
Po kilku dniach, zaskoczył mnie nieco mail o treści mówiącej iż to ja wygrałem aukcje z owym dodoidem (bo tak go nazwać tu można). Wpłaciłem kasę i z niecierpliwością czekałem na moment, w którym dane mi będzie dorwać sie do strzeladła (chociaż obawiałem sie że będę potrzebować okularów przeciwsłonecznych by nie poraził mnie ten róż ).
Chwila ta nastąpiła...w czwartek. To co zobaczyłem długo będzie mnie straszyć po nocach...
Drewno:
Na zdjęciu widać, jak ktoś niezwykle pomysłowy wydziobał przestrzeń w przedniej części osady, by następnie zalać tą przestrzeń ołowiem. Widać komuś innemu się to nie spodobało, bo ktoś to wybierał dłutem. Koniec końcem na przedniej części sady powstało pęknięcie...na szczęście sie nie rozpada.
I specjalnie dla Sławka-Palemka
Niestety oksyda-a raczej to co z niej zostało-nie wygląda lepiej:
Numer seryjny sugeruje że mam do czynieia z fwb z 1970 roku...sporo.
Spust jednak jest od nowszego modelu, tak przynajmniej mi sie wydaje.
Karabinek ma na lufie masywny, jednolity płaszcz. Jest on grubszy od tego, który był w LGR.
Drewno było mocno poobijane-na powłoce (a powłoka w tym wypadku, to słowa na wyrost) były liczne uszkodzenia-wgniecenia, zadrapania.
Nie wytrzymałem, mimo zmęczenia po podróży i późnej pory zabrałem sia za drapanie....
Jak sie okazało na drewnie prócz różowej farby były jeszcze powłoki w kolorach: czerwonym, żółtym, niebieskim, białym...
Farby schodziły generalnie dosyć dobrze.
O godzinie 24.00 dałem sobie spokój...
Następnego dnia udałem sie do miasta i za radą kolegi Darasa zaopatrzyłem sie w zmywacz do powłok malarskich oraz olej lniany. Przy okazji zakupiłem kilka arkuszy papieru ściernego (jak sie póżniej okazało-stanowczo za dużo ich wziąłem).
Niestety w międzyczasie wcięło mi gdzieś telefon i nie mogłem zrobić zdjęć z usuwania farby z baki i chwytu. Było to dosyć mozonle zajęcie.ale po kilku godzinach doczekałem sie czystego drewienka.
Następnie przystąpiłem do nakładania oleju...
Efekt prac wygląda tak:
Chwytu niestety nie udało sie do końca oczyścić,ale jest ok
Po zdjęciu farby ukazały sie liczne wgniecenia, niektórych nie byłem w stanie z żaden spsób zniwelować...
Drewno chłonie olej jak głupie...
Efektem moich prac jest dosyć ładny kawałek orzechowej osady.
Nareszcie mogę sie cieszyć własnym FWB...
Nie jest to koniec prac z nim związanych, ale na razie tyle wystarczy.
Jakiś czas temu, wieczorem wypatrzyłem kilka ciekawych aukcji na eGun'ie, dotyczyły one karabinków maczowych, pomalowanych w dosyć fantazyjny sposób
Jako że ich wygląd daleki był od kanonów strzeleckich, toteż i licytujących wielu nie było.
I tu zaczyna się moja rola-zalicytowałem jeden z karabinków-FWB 300 o w kolorze, którego nie powstydziła by sie żadna miłośniczka Dody
Po kilku dniach, zaskoczył mnie nieco mail o treści mówiącej iż to ja wygrałem aukcje z owym dodoidem (bo tak go nazwać tu można). Wpłaciłem kasę i z niecierpliwością czekałem na moment, w którym dane mi będzie dorwać sie do strzeladła (chociaż obawiałem sie że będę potrzebować okularów przeciwsłonecznych by nie poraził mnie ten róż ).
Chwila ta nastąpiła...w czwartek. To co zobaczyłem długo będzie mnie straszyć po nocach...
Drewno:
Na zdjęciu widać, jak ktoś niezwykle pomysłowy wydziobał przestrzeń w przedniej części osady, by następnie zalać tą przestrzeń ołowiem. Widać komuś innemu się to nie spodobało, bo ktoś to wybierał dłutem. Koniec końcem na przedniej części sady powstało pęknięcie...na szczęście sie nie rozpada.
I specjalnie dla Sławka-Palemka
Niestety oksyda-a raczej to co z niej zostało-nie wygląda lepiej:
Numer seryjny sugeruje że mam do czynieia z fwb z 1970 roku...sporo.
Spust jednak jest od nowszego modelu, tak przynajmniej mi sie wydaje.
Karabinek ma na lufie masywny, jednolity płaszcz. Jest on grubszy od tego, który był w LGR.
Drewno było mocno poobijane-na powłoce (a powłoka w tym wypadku, to słowa na wyrost) były liczne uszkodzenia-wgniecenia, zadrapania.
Nie wytrzymałem, mimo zmęczenia po podróży i późnej pory zabrałem sia za drapanie....
Jak sie okazało na drewnie prócz różowej farby były jeszcze powłoki w kolorach: czerwonym, żółtym, niebieskim, białym...
Farby schodziły generalnie dosyć dobrze.
O godzinie 24.00 dałem sobie spokój...
Następnego dnia udałem sie do miasta i za radą kolegi Darasa zaopatrzyłem sie w zmywacz do powłok malarskich oraz olej lniany. Przy okazji zakupiłem kilka arkuszy papieru ściernego (jak sie póżniej okazało-stanowczo za dużo ich wziąłem).
Niestety w międzyczasie wcięło mi gdzieś telefon i nie mogłem zrobić zdjęć z usuwania farby z baki i chwytu. Było to dosyć mozonle zajęcie.ale po kilku godzinach doczekałem sie czystego drewienka.
Następnie przystąpiłem do nakładania oleju...
Efekt prac wygląda tak:
Chwytu niestety nie udało sie do końca oczyścić,ale jest ok
Po zdjęciu farby ukazały sie liczne wgniecenia, niektórych nie byłem w stanie z żaden spsób zniwelować...
Drewno chłonie olej jak głupie...
Efektem moich prac jest dosyć ładny kawałek orzechowej osady.
Nareszcie mogę sie cieszyć własnym FWB...
Nie jest to koniec prac z nim związanych, ale na razie tyle wystarczy.
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Jak na oksydę, chyba za duże ziarna-mam gradacje 280 i 400.
Jak strzela-celnie, trochę pobrzękuje-ale to chyba wina braku smarowania. W tygodniu zgłoszę sie do TechMech'a na przegląd.
PS: Czy ciemniejsze pola na drewnie po olejowaniu to wina pozostałości lakieru? Na osadzie mam sporo takich, nie udało mi sie ich zeszlifować papierem, wręcz pogorszyłem sprawę.
Jak strzela-celnie, trochę pobrzękuje-ale to chyba wina braku smarowania. W tygodniu zgłoszę sie do TechMech'a na przegląd.
PS: Czy ciemniejsze pola na drewnie po olejowaniu to wina pozostałości lakieru? Na osadzie mam sporo takich, nie udało mi sie ich zeszlifować papierem, wręcz pogorszyłem sprawę.
Ostatnio zmieniony 2009-11-29, 21:42 przez Walend, łącznie zmieniany 1 raz.
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Wirus męczył mnie od 3 lat, ale zawsze cos
Bebeszki na oko wyglądają ok, ale dla pewności dam do przeglądu...
A co do tempa prac-musiałem
Bebeszki na oko wyglądają ok, ale dla pewności dam do przeglądu...
A co do tempa prac-musiałem
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Za FWB zapłaciłem 495 zł. Za rzeczy potrzebne(lub nie) do renowacji zapłaciłem 40 zł.
Łącznie 535+olej na wigilie
PS: Zaopatrz sie w takowe, to nie będziesz musiał sie denerwować
Łącznie 535+olej na wigilie
PS: Zaopatrz sie w takowe, to nie będziesz musiał sie denerwować
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
Re: FWB300 z palemką ;)
I specjalnie dla Sławka-Palemka
Taki piękny obrazek poszedł na marnację.. Szkoda !!!!
Ale teraz naraszecie karabinek wygląda jak trzeba.
Uwinąłeś się w iście kosmicznym tempie :-)
Zastanawiam się tylko, czy tych wgnieceń na osadzie nie można by czymś poszpachlować, ale po olejowaniu to już chyba przepadło.
Taki piękny obrazek poszedł na marnację.. Szkoda !!!!
Ale teraz naraszecie karabinek wygląda jak trzeba.
Uwinąłeś się w iście kosmicznym tempie :-)
Zastanawiam się tylko, czy tych wgnieceń na osadzie nie można by czymś poszpachlować, ale po olejowaniu to już chyba przepadło.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Quasi68, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Żelazkowanie robiłem-bezskutecznie niestety
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 2008-10-13, 12:01
- Lokalizacja: Hamburg
Bravo ! Kawal szybkiej i dobrej roboty. Jezeli karabinek jest faktycznie z 1970 roku to niepodlega jeszcze takzwanemu limitowi "F" co oznacza ze musi miec jeszcze zdrowy wydech jezeli uszczelki sa ok. A tak na marginesi to niewiedziec czemu ale wlasnie wielu strzelcow klubowych lakieruje swoje karabinki wlasnie w ten " fantastyczny " sposob
pozdr.
pozdr.
Diana 48,HW 40, Diana 5G,Walther CP99,Slavia 631,Gamo 440,Baikal 512M...itd
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Mój karabinek F'kę ma, choć numer seryjny z zakresu roku 70.Jezeli karabinek jest faktycznie z 1970 roku to niepodlega jeszcze takzwanemu limitowi "F" co oznacza ze musi miec jeszcze zdrowy wydech jezeli uszczelki sa ok.
A co do żelazka-namoczyłem dokładnie miejsca gnieceń-trochę ich było-a potem potraktowałem rozgrzanym żelazkiem, i tak kilkakrotnie. Niestety większość wgnieceń musiała się łączyć z uszkodzeniem struktury włóknien drzewnych, ponieważ nic to prawie nie dało.
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19