Feinwerkbau 300s Tuning i oksydacja

[Robert77]

Witam
bardzo proszę o kilka wskazówek, chcę trochę zwiększyć moc wiatrówki Feinwerkbau 300s poprzez zastosowanie tej sprężyny; http://allegro.pl/sprezyna-lucznika-3-2 ... 56849.html
według wstępnych wyliczeń trochę jest za długa, ale można trochę skrócić i splanować.
Czy ktoś zna jakość tej sprężyny albo czy istnieją lepsze do tego modelu. Taką żeby nie siadła po paczce śrutu.
Dobrze było by uzyskać 12J.
Druga sprawa, chcę założyć nową oksyde. Jak to jest w końcu czy należy przed nakładaniem oksydy zastosować kąpiel w 13% roztworze kwasu siarkowego przez kilka min.
Jak najlepiej zabezpieczyć lufę podczas wytrawiania i oksydacji.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam
Robert

[green_thunder]

...a to tak z lenistwa, czy oportunizmu chcesz parę osób zatrudnić ?..wystarczy trochę poszukać i poczytać...



http://nasze-wiatrowki.pl/viewforum.php?f=18

[witeg]

chcę trochę zwiększyć moc wiatrówki Feinwerkbau 300s

Poniechaj, u znajomej znachorki załatwiłem, że smród nogi powykręca każdemu kto będzie się tak brzydko zabawiał.
Co do oksydy - najpierw musisz usunąć starą, oczyścić, wypolerować na lustro, obstawiam że zejdzie z tym do Wielkiejnocy, w przerwach jak łapki omdleją będziesz miał dużo czasu na studiowanie mikstur i procedur. Generalnie to nie tak hop siup się robi, trzeba jednak nieco wiedzy i wprawy nabrać. Zacznij raczej od małych i niezbyt potrzebnych elementów, jak będzie wychodzić dobrze i powtarzalnie bierz się dopiero za cały karabinek.

[Robert77]

Witam , dzięki za zainteresowanie, ale jestem trochę za stary na kalambury. bardzo bym prosił o proste podpowiedzi. Mam rozumieć że karabinek nie nadaje się do podniesienia mu trochę mocy?. Czy ktoś zna te sprężyny o którą pytałem wyżej?

[SlaweQ]

FWB 300 jest konstrukcją matchową, która w zależności od stopnia zużycia systemu na oryginalnych sprężynach osiąga energię 7,5 - 9 J
W tym przedziale karabinek pracuje najprzyjemniej, antyodrzut działa sprawnie, strzelec nie odczuwa pracy systemu i wycina jedną dziurkę w serii na tarczy.

Strzelałem dawno temu z 300-ki ustawionej na 11,5-12 J i to już nie było to.
Na ramieniu było czuć wyraźniejszego kopka, dźwignia przy naciąganiu stawiał mocniejszy opór.
Mechanizmy wewnętrzne też są mocniej obciążone, najbardziej obrywa odbijacz na tłoku.

Więcej ciekawych danych znajdziesz w epopei na iwebie:
http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=166 ... e246515559
Zdjęć trochę poznikało, ale treść została.

Na Naszym forum również jest kilka tematów o FWB 300.
Znajdziesz je w dziale z wiatrówkami w 'Starociach':
http://nasze-wiatrowki.pl/viewforum.php?f=8


O oksydowaniu kolega przede mną wspomniał.

[robfra]

Witam
bardzo proszę o kilka wskazówek,

Jak rozkręcisz i skręcisz i stwierdzisz, że to jest łatwe to wtedy pomyśl o poprawkach.
Tu nie ma z czego wycisnąć więcej niż 10J. Można, ale to jak podkręcenie CC do 140KM na fabrycznym silniku przez osiągnięcie 15 tys obr/min. Można nie dojechać do sklepu za rogiem ;-)
Rozkręcałem parę FWB 300 i miały oryginalne, fabryczne sprężyny tzn. od wyjazdu z fabryki i nawet po 34 latach i zajeżdżaniu w klubie sprężyny siadły tylko 2-4mm na 105mm.

A oksyda to nie farba. Jej się nie nakłada pędzlem.

[Robert77]

Panowie
Ponawiam pytanie z pierwszego postu , z tym że nie koniecznie musi być 12J Ale te 11 było by super. Obecnie mam nowe sprężyny z eguna.
Z nadmiaru obowiązków i braku czasu nerwów nie odniosę się do powyższej wypowiedzi.

Pozdrawiam

[green_thunder]

braku czasu nerwów nie odniosę się do powyższej wypowiedzi.

...ło ho ho

[Walend]

Panowie
Ponawiam pytanie z pierwszego postu , z tym że nie koniecznie musi być 12J Ale te 11 było by super. Obecnie mam nowe sprężyny z eguna.
Z nadmiaru obowiązków i braku czasu nerwów nie odniosę się do powyższej wypowiedzi.

Pozdrawiam

A wiec na grzeczną prośbę odpowiadam. Nie ma co kombinować ze zmiana mocy. Miejsca tam mało, a system przy fabrycznej energii pracuje optymalnie. Wersie po przeróbkach bardzo szybko siadają z mocą, a i system jest bardziej wysilony. Na pewno szybciej zniszczysz odbijacz tłoka, możliwe że grzechotkę. Antyodrzut przestanie spełniać swoje zadanie. Ogólnie z miodnego sprzętu zrobi się kupa.
Załóż nowe dedykowane sprężyny, wymień uszczelkę, pierścień i odbijacz (najlepiej wziąć komplet), będziesz miał 9-8 J. To wystarczy do celnego strzelania na 50 m.

[Robert77]

Witam
Rafał , właśnie to wszystko zrobiłem jakieś dwa lata temu. W oryginale miałem założone dwie lewe, bebechy wyglądały dość dobrze. Na nowym komplecie nie zauważyłem dużej różnicy , ale była. Moja musi pewnie być z końca serii, numery zaczynają się 369xxx. Może to zostawię, ale nowa oksyda koniecznie potrzebna. Obecnie kończę mały remont tokarki tue 35 i tak sobie wymyśliłem nowe zajęcie.

Jeśli ktoś bawił się nakładaniem oksydy to bym bardzo prosił o ewentualne wskazówki .
Pozdrawiam
Robert

[Filo]

Jeśli ktoś bawił się nakładaniem oksydy to bym bardzo prosił o ewentualne wskazówki .

Oksyda nakładana na gorąco ma swoje wymagania . Skład kąpieli jest prosty i do znalezienia w sieci . Gdzieś mam adres sprzedawcy gotowego zestawu .Problemem jest konieczność podgrzania kąpieli do ok.140 stopni przy dość długiej wannie np. dla lufy . Dla dolnego i bocznego naciągu, lufa i cylinder to ok. 65 cm . Ta długość wymaga dwóch kuchenek elektrycznych i specjalnej , wąskiej wanny . Oprócz wanny potrzebna jest nakrywka, bo w wymaganej temperaturze ten żrący roztwór pryska . Do pomiaru temperatury roztworu warto kupić ( kupiłem w Jula ) termometr do sprawdzania temperatury wypieku , ciasta lub pieczeni
. Wanna może być zrobiona ze stali ( raz się zaoksyduje ) , stali nierdzewnej, miedzi lub mosiądzu . Aluminium wchodzi w reakcję z roztworem . Do odtłuszczenia i chemicznego aktywowania powierzchni można użyć np. Fosolu do odrdzewiania . Ja rozcieńczam go wodą w proporcji 1x1 i zanurzam na ok. 1 min. Dłuższe przetrzymanie powoduje głębsze wytrawianie spolerowanych powierzchni , a co za tym idzie, matową powierzchnię oksydy . Warto jest, przed wytrawianiem, sprawdzić to na innym polerowanym kawałku stali . Do spłukania roztworu po oksydowaniu też potrzebny jest odpowiednio duży pojemnik wody . Na elementach wcześniej oksydowanych oksyda na ogół się udaje . Niespodzianki zdarzają się na elementach dorabianych z nie sprawdzonej stali . Zdarzyło mi się uzyskać w ten sposób oksydę fioletową .

[Michał]

Na beżowym jest Kolega Łukasz "uki" który sam robił oksydę z preparatów które polecił mu jego brat chemik,oksyda wyszła świetnie tu link http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?f=53& ... ie#p945940
Po wymianie kilku PW przysłał mi listę ze specyfikami i instruktaż,ale w skrzynce pocztowej nie widzę żeby było,pewnie przez przypadek wywaliłem do kosza.
Napisz do niego,z pewnością pomoże.Oczywiście jeśli zdecydujesz się robić ją sam,ale lepiej zlecić to jakiemuś specowi.

[Robert77]

Witam
Dziękuję bardzo za sugestie.
Znalazłem taki przepis ; 400 g. NaOH, 600 g. NaNO3 i 500 g. H2O. Można też gotową; http://allegro.pl/oksyda-do-stali-na-go ... 71912.html
ciekawe która lepiej się kalkuluje?
Z ciekawości rozebrałem karabinek na szybkiego i pomierzyłem sprężyny, stare mają 106i 107 a nowe po 2 latach 105 mm. z tym że nie pamiętam ile miały jak je kupiłem.
Wanienkę zamierzam zrobić z profila. Może jakieś sugestie na zrobienie korka?
Pozdrawiam
Robert

[Michał]

Jak mnie pamięć nie myli właśnie takie proporcje i specyfiki podawał mi Łukasz.Właściwie to cenowo wyjdzie podobnie.

[witeg]

Profil, korek... znaczy ceownik jakiś zamknąć na końcach? Zaspawać?
Bo chyba nie myślisz o profilu zamkniętym?