Diana 35 po raz kolejny :)
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze, krzysztof
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Diana 35 po raz kolejny :)
Cześć,
Dotarła do mnie Diana 35 zakupiona na egun.de. Wiedziałem, że drewienko będzie do poprawy, sprzedawca jednak w opisie i na fotkach "zapomniał" wspomnieć o sporej ilości korozji... tak bywa.
Z początku się zmartwiłem, ale potem pomyślałem, że zimia idzie to będzie zajęcie na długie wieczory.
Nie wstawiam fotek, bo jest ich dużo. Więc odnośnik do mojego serwerka: FOTKI
Miłego oglądania. Niedługo zabieram się za papier ścierny i do dzieła. Drewienka na razie nie ruszam bo nie umiem.
Przy okazji, czy w okolicy Bemowa jest gdzieś możliwość położenia ładnej oksydy?
Dotarła do mnie Diana 35 zakupiona na egun.de. Wiedziałem, że drewienko będzie do poprawy, sprzedawca jednak w opisie i na fotkach "zapomniał" wspomnieć o sporej ilości korozji... tak bywa.
Z początku się zmartwiłem, ale potem pomyślałem, że zimia idzie to będzie zajęcie na długie wieczory.
Nie wstawiam fotek, bo jest ich dużo. Więc odnośnik do mojego serwerka: FOTKI
Miłego oglądania. Niedługo zabieram się za papier ścierny i do dzieła. Drewienka na razie nie ruszam bo nie umiem.
Przy okazji, czy w okolicy Bemowa jest gdzieś możliwość położenia ładnej oksydy?
:-D
-
- Posty: 484
- Rejestracja: 2010-07-25, 21:01
- Lokalizacja: Stare Babice
Ja oksydę na Iż-a kładłem w Błoniu. W zeszłym roku był to koszt 50zł. z efektu byłem bardzo zadowolony.
Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechna pogardę - Niccolo Machiavelli
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 484
- Rejestracja: 2010-07-25, 21:01
- Lokalizacja: Stare Babice
Widzisz, adresu nie pamiętam. Ale jest to główna ulica (ta prowadząca z W-wy) Jadąc od w-wy to jest po lewej stronie na odcinku między skrzyżowaniem ze światłami (przy stacji paliw obok Tesco) a skrzyżowaniem w które się skręca jadąc na Leszno i Kazuń.
Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechna pogardę - Niccolo Machiavelli
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
Było lub jest:
Lider B1, Hatsan85,Hatsan90,Slavia634,Hw95,Diana34, Slavia630, BMK19,Slavia 630, Hw30mII
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Nie było czasu aktualizować tematu od jakiegoś czasu.
Rozebrałem tę Diankę na czynniki pierwsze. Większość wżerów okazała się powierzchowna. W kilku jednak miejscach trochę zostanie bo nie chcę zdzierać zbyt dużo oryginalnego materiału.
Kurde, nie spodziwałem się, że tyle roboty będzie ze szlifowaniem. Do tej pory zeszło 10-14h i jeszcze daleko do końca. Muszę nad techniką poprawcować czy to faktycznie tyle zajmuje?
Po drodze okazało się też, że śruba trzymająca uszczelkę tłoka jest zapieczona i urwała się podczas odkręcania. Na początku mocno się zmartwiłem bo perspektywa robienia nowego gwintu z M5 na M6 była kiepska: nie mam odpowiedniego sprzętu, żeby zrobić to centrycznie i byłaby potem zabawa z dopasowaniem uszczelki.
Postanowiłem więc uratować w miarę możliwości stary gwint. W miarę precyzyjnie zaznaczyłem środek trzpienia śruby i "napocząłem" punktakiem. Potem w ruch poszły stare, dobrej jakości NRDowskie wiertła: 1,5 2,5 3 3,5 4. Czwóreczka była już na granicy gwintu w tłoku.
Nie wiem jakim cudem ręczną wkrętarką "z ręki" udało mi się tak ładnie równolegle rozwiercić, ale się udało.
Została więc cieniutka warstwa śruby na gwincie i poradziłem sobie z nią dalej nadzwyczaj łatwo za pomocą gwintownika M5. W efekcie uszkodzeniu uległ jedynie pierwszy zwój, a reszta pięknie się oczyściła z resztek materiału śruby.
Nową śrubę posmarowałem... kremem do pupy niemowlaków. Nie śmiać się. To wazelina z dodatkiem bodajże cynku i jest dokonałym środkiem przeciw zakleszczaniu powszechnie i identycznej formie stosowanym w przemyśle.
Fotka z prac nad tłokiem:
Wracając na chwilę do szlifowania. Może to i herezja dla wielu, ale błyszczacy metal bardzo mi się spodobał. Zaczynam się zastanawiać, czy tego tak nie zostawić. Obawiam się jednak o nieco większą korozyjność niż oksydowanego metalu. Z drugiej strony oksyda bardzo słabo pomaga w tym temacie.
A może by tak poniklować? Próbował już ktoś?
Drewienko wymaga na pewno odświerzenia. Wydaje mi się, że mogłaby to być ładna kompozycja gdyby zrobić srebrny lub srebrny satynowy system i do tego drewienko w kolorze matowym czerwonym wpadającym w brąz. Mahoń?
Rozebrałem tę Diankę na czynniki pierwsze. Większość wżerów okazała się powierzchowna. W kilku jednak miejscach trochę zostanie bo nie chcę zdzierać zbyt dużo oryginalnego materiału.
Kurde, nie spodziwałem się, że tyle roboty będzie ze szlifowaniem. Do tej pory zeszło 10-14h i jeszcze daleko do końca. Muszę nad techniką poprawcować czy to faktycznie tyle zajmuje?
Po drodze okazało się też, że śruba trzymająca uszczelkę tłoka jest zapieczona i urwała się podczas odkręcania. Na początku mocno się zmartwiłem bo perspektywa robienia nowego gwintu z M5 na M6 była kiepska: nie mam odpowiedniego sprzętu, żeby zrobić to centrycznie i byłaby potem zabawa z dopasowaniem uszczelki.
Postanowiłem więc uratować w miarę możliwości stary gwint. W miarę precyzyjnie zaznaczyłem środek trzpienia śruby i "napocząłem" punktakiem. Potem w ruch poszły stare, dobrej jakości NRDowskie wiertła: 1,5 2,5 3 3,5 4. Czwóreczka była już na granicy gwintu w tłoku.
Nie wiem jakim cudem ręczną wkrętarką "z ręki" udało mi się tak ładnie równolegle rozwiercić, ale się udało.
Została więc cieniutka warstwa śruby na gwincie i poradziłem sobie z nią dalej nadzwyczaj łatwo za pomocą gwintownika M5. W efekcie uszkodzeniu uległ jedynie pierwszy zwój, a reszta pięknie się oczyściła z resztek materiału śruby.
Nową śrubę posmarowałem... kremem do pupy niemowlaków. Nie śmiać się. To wazelina z dodatkiem bodajże cynku i jest dokonałym środkiem przeciw zakleszczaniu powszechnie i identycznej formie stosowanym w przemyśle.
Fotka z prac nad tłokiem:
Wracając na chwilę do szlifowania. Może to i herezja dla wielu, ale błyszczacy metal bardzo mi się spodobał. Zaczynam się zastanawiać, czy tego tak nie zostawić. Obawiam się jednak o nieco większą korozyjność niż oksydowanego metalu. Z drugiej strony oksyda bardzo słabo pomaga w tym temacie.
A może by tak poniklować? Próbował już ktoś?
Drewienko wymaga na pewno odświerzenia. Wydaje mi się, że mogłaby to być ładna kompozycja gdyby zrobić srebrny lub srebrny satynowy system i do tego drewienko w kolorze matowym czerwonym wpadającym w brąz. Mahoń?
:-D
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Znam to skądś
Polecam na koniec przeszlifować wszystko pastą polerską na filcu. Sporo z tym roboty, ale efekt po położeniu oksydy wynagradza wszelkie trudy
Polecam na koniec przeszlifować wszystko pastą polerską na filcu. Sporo z tym roboty, ale efekt po położeniu oksydy wynagradza wszelkie trudy
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
Trudno powiedzieć, bo robiłem to po partyzancku, z doskoku. Ale było tego trochę, co najmniej kilkanaście h ciągłego szlifowania. Żeby zostawić takie błyszczące, musiał byś mieć idealnie doskonała powierzchnię, a i tak było by ryzyko rdzy.
Warto się w tym etapie napracować bo wszelkie niedoskonałości wyjdą po nałożeniu oksydy. Jeśli jednak powierzchnie będzie gładka i lustrzana, efekt będzie długo cieszyć oko
Warto się w tym etapie napracować bo wszelkie niedoskonałości wyjdą po nałożeniu oksydy. Jeśli jednak powierzchnie będzie gładka i lustrzana, efekt będzie długo cieszyć oko
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- -#Kustosz
- Posty: 2008
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:22
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Ściepnik
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2007-10-05, 06:59
- Lokalizacja: Sulejówek
O powierzchnie się nie boję, ale o miejsca jak łączenie z szyną, gdzie nie da się dobrze dopracować polerki, a może się coś zebrać.
FWB 300 "Palemka"
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
FWB 600 + Burris Timberline 4.5-14x32
Remington 1858 Uberti .44
Ruger Mk2 Target .22
CZ P10C 9x19
-
- Posty: 2667
- Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
- Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica
Walend pisze: ale o miejsca jak łączenie z szyną, gdzie nie da się dobrze dopracować polerki, a może się coś zebrać.
Jeżeli u Krzysztofa nic się nie dzieje to i w diance przy dokładnym wypolerowaniu powinno być okeykrzysztof pisze:Już kilka lat pozostaje w tym stanie nie rdzewiejąc. Może stal przy polerowaniu została doskonale natłuszczona pastą?
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Torchę o postępie prac. System wstępnie przeszlifowany. Jest jeszcze dużo do poprawy, ale to stopniowo.
Popracowałem na miarę moich skromnych umiejętności nad wnętrzem. Zrobiłem kapelusz sprężyny, PETa i wypolerowałem elementy spustu. Poprawiłem popychacz tłoka chociaż nie do końca. Poprawiłem kilka mniejszych niedokładności.
Raz pyknąłem i zapowiada się fajnie.
Popracowałem na miarę moich skromnych umiejętności nad wnętrzem. Zrobiłem kapelusz sprężyny, PETa i wypolerowałem elementy spustu. Poprawiłem popychacz tłoka chociaż nie do końca. Poprawiłem kilka mniejszych niedokładności.
Raz pyknąłem i zapowiada się fajnie.
:-D