Zerwana śruba

[januszrg]

Witam.
Proszę o podpowiedź w temacie naprawy zerwanej śruby.Przy dokręcaniu systemu do osady jedna ze śrub nie wytrzymała...no i stało się
Kawałek śruby został w środku ... chałupnicze metody na nic.

Czy ktoś podpowie,który serwis będzie to w stanie naprawić.

Janusz

[forestkorsze]

Wiertło o 1mm mniejsze niż średnica śruby i przewiercić , później doszlifować śrubokręt na szerokość o pół milimetra większą niż średnica użytego wiertła,śrubokręt zrobić na ostro,przyłożyć ,lekko ,znaczy z wyczuciem uderzyć ,aby się troszkę wbił i mocno naciskając masą ciała wykręcić , powinno puścić ,zwłaszcza ,że śruba po zerwaniu nie ma już takich naprężeń jak ze łbem ciągnącym jakiś element.Spróbuj .

[cheng13]

Nawiercić trzeba, otwór mniejszy od średnicy śruby, jak się uda to najlepiej osiowo. Potem można użyć specjalnego wykrętaka, będzie łatwiej. Wykrętaki można kupić, nie powinny być drogie, a zawsze mogą się przydać To takie stożkowe ustrojstwo z lewą spiralą naciętą na powierzchni. Wkręcasz go w lewo, im bardziej dokręcasz, tym mocniej ułamaną śrubę odkręcasz. Początek operacji można zainicjować młoteczkiem (z wyczuciem).
Jeśli nie chcesz sam, to każdy ślusarz powinien ci to zrobić. W warsztatach samochodowych też mają wykrętaki.
To tyle, powodzenia.
J.

[pablorudnik]

Tak żem czuł,jak BMK była u mnie,śrubki były już kiepskie i jedna z nich troszkę krzywa (orginalna osada była rozerwana w miejscu śruby) i to pewnie ona pękła,co do wykręcenia,jak nie masz narzędzi,to jak kolega radzi na chwilkę do jakiegoś warsztatu samochodowego i tam ci szybko pomogą,no i zakup nowych śrubek i dla pewności lokcite.U mnie w H95 pękła śruba od stopera lunety i potraktowałem ją twardym dłutkiem i odkręciłem płaskim śrubokrętem i wymieniłem ją na utwardzaną.

[januszrg]

Po wnikliwym i dokładnym obejrzeniu "miejsca zbrodni" jak i drugiej strony,doszedłem do jedynie słusznych wniosków,że ratowanie tego gwintu nie ma sensu i trzeba rozwiercić obydwa otwory i potraktować gwintownikiem o jeden rozmiar większym. A to już nie jest problem.



Dzięki za rady

[pablorudnik]

To nie jest odosobniony problem,w kralu jaki miałem dosłownie po odkręceniu śrub 10razy też poszedł gwint (miękki materiał z którego zrobiony jest cyliner,korpus) i musiałem przegwintować na M6.Ja bym proponował najpierw wykręcić tą pozostałość śruby,nawiercić wiertełkiem 5,5 mm i otworek potraktować gwintownikiem z krótką częścią prowadzącą (czy jakoś tam).

[daras]

Wiertło o 1mm mniejsze niż średnica śruby i przewiercić

To też nie jest rozwiązanie, przypuśćmy że urwałeś gwint M10, wiertło 1 mm mniejsze to Fi 9, przewiercasz i na dzień dobry masz już zniszczony gwint, gdyż skok śruby gwintu M10 ma skok 1,5mm i nawierca się pod gwint wiertłem 8,4

Ja bym proponował najpierw wykręcić tą pozostałość śruby,nawiercić wiertełkiem 5,5 mm i otworek potraktować gwintownikiem z krótką częścią prowadzącą (czy jakoś tam).

No a potem zaproponujesz przewiercić wiertłem 6,4 aby nagwintować gwint M8? No i gdzie ten gwint się zmieści?

Proszę Was jak dajecie rady to takie przemyślane, przy nagwintowaniu wiertłem 5,5 już nie nagwintujesz gwintu M6, znaczy nagwintujesz, ale po dokręceniu go zerwiesz, gdyż będzie on bardzo słaby. No chyba że w tym miejscu jest tyle materiału, choć na zdjęciu tego nie widać że da radę nagwintować M8, jeśli tak, to ja zwracam honor.

[pablorudnik]

Przepraszam,kiepski ze mnie ślusarz z tym wiertłem to i może przesadziłem,jak przerabiałem gwint na M6 to być może użyłem mniejszego wiertła 5,2 mm.Fakt faktem przegwintowałem i kral nadal działa i jest w użyciu u mojego kolegi.Dobrze,że jest ktoś na forum kto się na takich sprawach zna się bardzo dobrze i wylewa domorosłym majsterkowiczom kubeł zimniej wody na głowę.Ja wogóle to bym tego nie przegwintowywał,tylko jakoś wyłuskał tą zerwaną śrubę,dopasował nowe i na czerwony lokcite wkręcił.Miałem taki to rozłączenia trzeba podgrzać (ja grzałem lutownicą śruby) i tyle,przecież nie demontuje się osady np.raz na tydzień tylko 2-max 3 razy w roku,aby nasmarować i itp.

[daras]

Paweł ja wiem że każdy chce pomóc jak najlepiej potrafi, taki urok tego forum i chwała Wam za to. Tylko czasami lepiej dwa razy się zastanowić, po co kolega który z korzysta z nietrafionej rady potem ma mieć żal. Wiercenie to proces nieodwracalny. Fakt jest taki że bez odwiercenia się tego wykręcić nie da. Trzeba to odwiercić ale moja rada jest taka że wiertło musi zawsze być mniejsze od skoku gwintu. Jeśli gwint M6 to wiertło nie większe jak 5, przy tym musi być centralnie odwiercone. Ja radzę jednak użyć 4,5.

[green_thunder]

Gdyby ktoś miał podobne kłopoty, to polecam:
http://e-konstruktor.pl/index.php?optio ... 62&lang=pl

http://www.lw.cad.pl/wiertla_gw_metr.htm

[marekpajer]

Ja coś takiego załatwiam wykrętakiem po podgrzaniu palnikiem propanowym.Zawsze działa.

[januszrg]

wiertło nie większe jak 5, przy tym musi być centralnie odwiercone. Ja radzę jednak użyć 4,5.

Tak właśnie mam zamiar postąpić.Co prawda tabela otworów pod gwinty przewiduje pod gwint M6 użycie wiertła 5,ale wiertło jest mało dokładnym narzędziem skrawającym i bicie spowoduje niepożądane zwiększenie średnicy otworu. 4,5 powinno być w sam raz.

[green_thunder]

Jeśli będziesz gwintował w/g sztuki ślusarskiej, to nic się nie wydarzy.Tylko spokojniutko, z cofaniem, można dać kropelkę czegoś...Ostatnio gwintowałem w znal'u i OK

[sp7]

Stara zasada ślusarska - sprawdza się na pewno do M-10.
Wiertło = średnica gwintu x 0.8
Nie miałem dotąd reklamacji.

[Starszy_Pan]

Janusz
Jeszcze jedno - wraz ze wzrostem średnicy śruby - wzrasta jej skok, czyli mniej nitek gwintu będzie trzymać
Zastanów się nad użyciem wykrętaków do śrub. Dla mnie rozwiercanie to naprawdę ostateczność