Co wybrać?

[myszoskoczek0]

Witam

Mam zamiar zrobić u siebie w piwnicy mini strzelnice (długość 7 metrów) mój budżet nie jest powalający bo 300zł, zakupy chciałem zrobić w jednym ze sklepów internetowych i mój zaplanowany zestaw wygląda tak wiatrówka crossman c11 (139zl) kulochwyt (49zl) okulary ochronne (55) i za resztę amunicje (śruty bb i naboje co2). I teraz tak mysle czy takie kuli nie sa niebezpieczne chodzi mi o rykoszety w pomieszczeniach, i czy nie lepiej kupic rewolwer crossmana 3576 ktory można ładować śrutem(diablo) co sie rozpłaszcza i większość energii pochłania tym samym minimalizuje ryzyko rykoszetu.
Czy moje obawy co do kulek stalowych bb sa uzasadniony i czy sa bezpieczne?

[SlaweQ]

Witaj na forum

Kulki mogą rykoszetować, zwłaszcza od metalowych krawędzi kulochwytu.
Są mniej celne od śrutu, a deklaracja zakupu kulochwytu, oznacza chęć strzelania do tarczy.
Zamiast wydawać pieniążki na metalowy (głośny) kulochwyt, zostaw je sobie na śrut, a jako kulochwyt wykorzystaj pudełko po pizzy (bądź podobne) wypełnione gazetami.
Plusy takiego rozwiązania to cisza i większa powierzchnia wyłapująca śrut, która to przyda się na początku, zanim opanujesz wiatrówkę.

Z dwóch wybranych modeli, to wybrałbym Crosa 3576, a to dlatego, że jeden z forumowych kolegów wykręcał nim ładne wyniki w Naszej Lidze.

Piotrpek + Crosman 3576 / 6m

Powodzenia

[Nelo]

crosmana 11 posiadam i stwierdzam że do tarcz się nie nadaje, rykoszety występują dość powszechnie i są naprawdę nie bezpieczne, miałem już kilka siniaków na udach ja strzelałem w krótkich gatkach, okulary muszą być!

[myszoskoczek0]

dzięki wam za odp właśnie zamówiłem po przemyśleniu crosmana 3576 z okularami i amunicja za cenę kulochwytu jak radził SlaweQ. Jak tylko dojdzie po próbuje swoich sil i mam nadzieje ze niebawem będę miał się czym pochwalić dzięki jeszcze raz za pomoc.

[piotrpek]

Witam i pozdrawiam!
Widzę ze rośnie grono użytkowników 3576.
Popieram wybór
Do strzelania wystarczy zwykły metalowy kulochwyt do tarcz 14x14cm, a dla bezpieczeństwa można podłożyć jeden arkusz styropianu twardego 1x0,5m (można pomalować np. akwarelami dla zabezpieczenia przed kruszeniem i wietrzeniem i dla wyglądu - jakiś czas wytrzyma).
Strzelałem tez do tymczasowych – pudełko po butach i w środku gazety . Do takich celów z tej odległości z Crosmana 3576 trudno nie trafić.
Patent z rygipsem 12mm pod tarcze ok. tylko brudzi – z 6m przestrzeliny na wylot i się sypie (także z pistoletu Łucznik wz 1970).
Piotrek

także:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=2634

Ps. SławeQ pamiętam ale te wakacje takie krótkie. Licze jeszcze na ładny dzień we wrześniu i zrobię test Crosmana z 6m z imadła i wtedy opiszę

[myszoskoczek0]

Na razie strzelam bez kulochwytu tylko do 3 sklejonych grubych styropianów zakończonych deską (grubość 4 cm) wszystko ma długość rewolweru. Co do celności nie będę się chwalił bo pierwsze dwa naboje co2 to byłem tak podniecony że zdarzało mi się nie trafiać w tarcza jedyne rozczarowanie (nie wiem czy to dobre słowo) to że nie mogę przebić dna puszki od piwa (ze ściankami nie ma problemu). A i jeszcze jedno pierwszy magazynek na nowym naboju co2 jest widocznie mocniejszy od całej reszty aż dym z lufy leci

[Nelo]

zawsze tak jest, pierwszy i ostatni magazynek na naboju nie są równe...