Przyznam, że nie poleciłem też tego:
Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 866
- Rejestracja: 2016-10-02, 09:18
- Lokalizacja: Pszów
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Mając hobby jakie mam (audio), do tego "romansując" z astronomią człowiek nie może wydać całego budżetu na nową zajawkę, mam nadzieję że piszę z sensem;)
H95 Vortex zamówiony, wieczorem pomedytuję nad lunetą, ten Vailant ma duże powiększenie ale czy przypadkiem dwuczęściowy montaż nie będzie zbyt słaby? Chyba wezmę Hawka...
H95 Vortex zamówiony, wieczorem pomedytuję nad lunetą, ten Vailant ma duże powiększenie ale czy przypadkiem dwuczęściowy montaż nie będzie zbyt słaby? Chyba wezmę Hawka...
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 2018-09-02, 21:54
- Lokalizacja: Pyskowice
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
W takim razie pozostaje życzyć zadowolenia z zakupu i jak już porównasz oba karabinki opisz proszę swoje wrażenia na forum, wrzuć jakieś wyniki... Dzięki temu zostanie też coś dla kolejnych strzelców
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Macie to jak w banku:) Boję się trochę o trwałość vortexa ale musiałem wybrać h95 zamiast h55, bardziej podoba mi się kolba w pobliżu lufy, więcej zakrywa. Pewnie po gwarancji jak padnie to znajdzie się ktoś na forum kto mi go odpicuje lepiej niż fabryka:)
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Trochę jednak minie do czasu oficjalnego testu.
Wiatrówka i luneta są już na miejscu, wystrzelałem ze 100 pestek, celność bardzo słaba. Luneta również taka sobie, wydaje mi się, że ma problem z paralaksą, jak ustawię na dobrą odległość i ruszam głową na boki to punkt celowania pływa.
JSB Exact Heavy 4.52 jest zbyt mały, bardzo luźno wchodzi do komory, trzy razy mi wyleciał podczas zamykania lufy a dwa strzały brzmiały jakby poszły na pusto...
HN Baracuda pasuje o wiele lepiej.
Budowa fizyczna wiatrówki na bardzo wysokim poziomie, żadna śrubka się nie poluzowała, tu jest lepiej niż w HW50s.
Wiatrówka trochę dieslowała, nie czyściłem lufy...
Ojciec twierdzi, że spust chodzi bardzo ciężko, ja nie narzekałem ale przed chwilą go wyregulowałem praktycznie na dotyk więc nie będzie tyle zerwanych strzałów.
Z otwartych jeszcze nie próbowałem ale jak celność się nie poprawi to zdejmę lunetę (mały siewnik i wszystko idzie na lewą stronę bez względu na pokrętło od wiatru) i je sprawdzę.
Jutro wstaję o 5 aby mieć ze 2h na postrzelanie.
#30.04.2020 r.
Przez lufę przeszło dzisiaj ponad 150 pestek. Za sprawą wyregulowanego na muśnięcie palca spustu skupienie na 10 i 15 yardów nie było złe, natomiast na 50 metrów nie ma co komentować, tragedia. Śrut JSB Exact Heavy 4.52 nie lubi się z tym karabinkiem...do 20 metrów jest nieźle ale później...co tu gadać, zwykłym płaskim umarexem dołączonym do wiatrówki z odległości 70 metrów trafiłem w wiadro, ojciec (moim hatsanem) z 70 metrów za pierwszym razem w bańkę po oleju silnikowym (z pozycji stojącej) a ten JSB sieje na 50 metrów tak, że na 10 strzałów w tarczę 14x14 cm ląduje na niej tylko 5-6 z czego mają rozstrzał 10cm x 10 cm.
Czeka mnie test śrutów.
Po 120 strzałach wyregulowałem spust w inny sposób - trzecią śrubką zwiększyłem opór pierwszej fazy ściągania spustu, wcześniej spust był na granicy samostrzału, teraz chodzi praktycznie jak w HW50s, nawet minimalnie przyjemniej - jest duże pole do personalizacji strzału, co kto lubi.
Wiatrówka prezentuje się bardzo ładnie, osada jest solidna, nie poluzowała się.
Wiatrówka i luneta są już na miejscu, wystrzelałem ze 100 pestek, celność bardzo słaba. Luneta również taka sobie, wydaje mi się, że ma problem z paralaksą, jak ustawię na dobrą odległość i ruszam głową na boki to punkt celowania pływa.
JSB Exact Heavy 4.52 jest zbyt mały, bardzo luźno wchodzi do komory, trzy razy mi wyleciał podczas zamykania lufy a dwa strzały brzmiały jakby poszły na pusto...
HN Baracuda pasuje o wiele lepiej.
Budowa fizyczna wiatrówki na bardzo wysokim poziomie, żadna śrubka się nie poluzowała, tu jest lepiej niż w HW50s.
Wiatrówka trochę dieslowała, nie czyściłem lufy...
Ojciec twierdzi, że spust chodzi bardzo ciężko, ja nie narzekałem ale przed chwilą go wyregulowałem praktycznie na dotyk więc nie będzie tyle zerwanych strzałów.
Z otwartych jeszcze nie próbowałem ale jak celność się nie poprawi to zdejmę lunetę (mały siewnik i wszystko idzie na lewą stronę bez względu na pokrętło od wiatru) i je sprawdzę.
Jutro wstaję o 5 aby mieć ze 2h na postrzelanie.
#30.04.2020 r.
Przez lufę przeszło dzisiaj ponad 150 pestek. Za sprawą wyregulowanego na muśnięcie palca spustu skupienie na 10 i 15 yardów nie było złe, natomiast na 50 metrów nie ma co komentować, tragedia. Śrut JSB Exact Heavy 4.52 nie lubi się z tym karabinkiem...do 20 metrów jest nieźle ale później...co tu gadać, zwykłym płaskim umarexem dołączonym do wiatrówki z odległości 70 metrów trafiłem w wiadro, ojciec (moim hatsanem) z 70 metrów za pierwszym razem w bańkę po oleju silnikowym (z pozycji stojącej) a ten JSB sieje na 50 metrów tak, że na 10 strzałów w tarczę 14x14 cm ląduje na niej tylko 5-6 z czego mają rozstrzał 10cm x 10 cm.
Czeka mnie test śrutów.
Po 120 strzałach wyregulowałem spust w inny sposób - trzecią śrubką zwiększyłem opór pierwszej fazy ściągania spustu, wcześniej spust był na granicy samostrzału, teraz chodzi praktycznie jak w HW50s, nawet minimalnie przyjemniej - jest duże pole do personalizacji strzału, co kto lubi.
Wiatrówka prezentuje się bardzo ładnie, osada jest solidna, nie poluzowała się.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Cóż, jeśli śrut wpada lekko, to trudno oczekiwać, że się... dotrze Ale poważnie, czy sprawdzałeś jak głęboko "wpada"? Ja myślę, że mogli tylko trochę zbyt szczodrze rozwiercić lufę na wejściu a reszta może być w porządku. Nie namawiam by wiatrówkę reperować, ale gdybym miał rację, to nie byłaby wcale beznadziejna sprawa.
Ale oczywiście sprzęt na gwarancji zawsze lepiej wymienić.
Luźny port ładowania (chyba to się tak nazywa), to gwarancja, braku powtarzalności energii. Wszystkie łamane sprężynowe wiatrówki z magazynkami takie jak w Hatsan SpeedFire czy Gamo Replay tak mają (bo niestety muszą).
Druga sprawa - Mógłbyś zajrzeć w lufę, spróbować przecisnąć śrut (oczywiście w normalnym kierunku) i zobaczył jaki stawia opór oraz - czy da się zdemontować tę osłonę z końca lufy? - obejrzeć jak wygląda koniec lufy. Na zdjęciach widać chyba jakieś śrubki.
Rozumiem, że masz też jakieś zastrzeżenia do lunety. Czy poza ogólnym brakiem celności, to czy zauważyłeś w niej jakieś felery typu widocznymi zniekształceniami optycznymi, złą pracą wieżyczek, gubieniem "zera" etc...
Ale oczywiście sprzęt na gwarancji zawsze lepiej wymienić.
Luźny port ładowania (chyba to się tak nazywa), to gwarancja, braku powtarzalności energii. Wszystkie łamane sprężynowe wiatrówki z magazynkami takie jak w Hatsan SpeedFire czy Gamo Replay tak mają (bo niestety muszą).
Druga sprawa - Mógłbyś zajrzeć w lufę, spróbować przecisnąć śrut (oczywiście w normalnym kierunku) i zobaczył jaki stawia opór oraz - czy da się zdemontować tę osłonę z końca lufy? - obejrzeć jak wygląda koniec lufy. Na zdjęciach widać chyba jakieś śrubki.
Rozumiem, że masz też jakieś zastrzeżenia do lunety. Czy poza ogólnym brakiem celności, to czy zauważyłeś w niej jakieś felery typu widocznymi zniekształceniami optycznymi, złą pracą wieżyczek, gubieniem "zera" etc...
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Celność jest bardzo dobra, trafiam teraz raz za razem w puszkę po konserwie z 50m, z 70m trafiam w leżący pojemnik po oleju silnikowym - musiałem zmienić śrut na H&N Terminator, lata genialnie.
Mam niestety problem z uszczelką portu ładowania, dziś po jednym dziwnym strzale (brzmiał jak pusty) uszczelka się obluzowała i teraz przy każdym ładowaniu trzeba uważać aby nie wypadła, raz ją przyciąłem i ma lekką szramę:
Czy uszczelka nadaje się do wymiany? Czy można użyć odrobiny kleju do gumy/metalu aby ją wkleić? Dałbym kropelkę kleju pod uszczelkę a na jej wierzch jakiś smar silikonowy, ma to jakiś sens? Są jakieś niefirmowe uszczelki do portów 4.5mm które uważa się za lepsze od hatsanowych?
Generalnie jestem bardzo zadowolony, po kilku dniach z hatsanem wziąłem do ręki HW50s, jakieś to takie zabawkowe i z twardym spustem, sprężyna ciężej się naciąga, ale uszczelkę portu ładowania zrobili porządnie. Hatsan jest super za taką kasę.
Mam niestety problem z uszczelką portu ładowania, dziś po jednym dziwnym strzale (brzmiał jak pusty) uszczelka się obluzowała i teraz przy każdym ładowaniu trzeba uważać aby nie wypadła, raz ją przyciąłem i ma lekką szramę:
Czy uszczelka nadaje się do wymiany? Czy można użyć odrobiny kleju do gumy/metalu aby ją wkleić? Dałbym kropelkę kleju pod uszczelkę a na jej wierzch jakiś smar silikonowy, ma to jakiś sens? Są jakieś niefirmowe uszczelki do portów 4.5mm które uważa się za lepsze od hatsanowych?
Generalnie jestem bardzo zadowolony, po kilku dniach z hatsanem wziąłem do ręki HW50s, jakieś to takie zabawkowe i z twardym spustem, sprężyna ciężej się naciąga, ale uszczelkę portu ładowania zrobili porządnie. Hatsan jest super za taką kasę.
-
- Administrator
- Posty: 3722
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Nic nie klej, bo potem będziesz wydłubywał pilniczkiem.
Wymień i po sprawie. Zmierz tylko wymiary gniazda uszczelki i do tego dobierz nowy oring.
Wymień i po sprawie. Zmierz tylko wymiary gniazda uszczelki i do tego dobierz nowy oring.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Na takiej uszczelce można jeszcze trochę postrzelać? Różnicy w celności jakiejś nie widzę i chwilowo przestała wypadać.
-
- Administrator
- Posty: 3722
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Poluzowane uszczelki mają pokrętne poczucie humoru - strzelasz sobie spokojnie, a w pewnym (najmniej korzystnym dla Ciebie momencie) wypadają i wpadają w trawę, albo w kratkę kanalizacyjną... I szukaj wtedy (nomen omen) wiatru w polu. ;^)
Pierwsza Zasada McGyvera mówi: "Dopóki coś działa - nie psuć".
A na serio - zmierz tą uszczelkę i zamów zamiennik. Tak na wszelki wypadek.
Pierwsza Zasada McGyvera mówi: "Dopóki coś działa - nie psuć".
A na serio - zmierz tą uszczelkę i zamów zamiennik. Tak na wszelki wypadek.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Ok, dzięki za podpowiedź, kupię ze dwie na zapas.
Po kilku dniach zabawy mogę się przyczepić tylko do tej uszczelki i regulacji spustu - idealnie wyregulowany po około 100 strzałach traci pierwszą fazę naciągnięcia i strzela na dotyk, trzeba wtedy odkręcić trochę trzecią śrubkę od QT w celu utwardzenia pierwszej fazy spustu.
Po kilku dniach zabawy mogę się przyczepić tylko do tej uszczelki i regulacji spustu - idealnie wyregulowany po około 100 strzałach traci pierwszą fazę naciągnięcia i strzela na dotyk, trzeba wtedy odkręcić trochę trzecią śrubkę od QT w celu utwardzenia pierwszej fazy spustu.
-
- Posty: 1536
- Rejestracja: 2010-09-12, 19:50
- Lokalizacja: Miasto-Ogród Jelonek
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Też przez to przechodziłem. Najlepiej chyba wyczyścić dokładnie wszystkie śrubki i otwory pod nie w benzynie ekstrakcyjnej albo nitro (otwory możesz dodatkowo przed czyszczeniem przejechać gwintownikiem jeśli masz), a potem skręcać na słaby klej do gwintów. Żeby sobie nieco ułatwić życie, zanotuj o ile obrotów musiałeś obrócić każdą śrubkę zanim wyszła z otworu.
Dwa Haenele, Kebab i coś krótkiego.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Wczoraj wieczorem postrzelałem trochę z okna do tarczy, odległość około 23 metrów. Pierwsze 10 strzałów w czarne, później kilka zerwałem ponieważ spust mi się rozregulował i z 10 śrutów na to poszło. Im więcej strzelałem tym był większy siewnik - czy vortex po "rozgrzaniu" robi się niestabilny? Na wynik może mieć też wpływ to, że nie celowałem środkiem krzyża, musiałem brać poprawkę na drugiego dota do góry i słabo go widać na tle tarczy. Przy powiększeniu 20x wyraźnie widać kiedy bije serce, chyba muszę odstawić kawę;)
Strzelałem ze śrutu, który u mnie gorzej lata aby go zużyć. Przez tego exacta nauczyłem się inaczej ładować broń, zatrzaskuję lufę w takiej pozycji aby była cały czas skierowana do dołu, wtedy śrut i uszczelka nie wypada. Przy H&N problemu nie mam, przy następnych zakupach zamiast jsb exact wezmę chyba na próbę H&N FTT.
Strzelałem ze śrutu, który u mnie gorzej lata aby go zużyć. Przez tego exacta nauczyłem się inaczej ładować broń, zatrzaskuję lufę w takiej pozycji aby była cały czas skierowana do dołu, wtedy śrut i uszczelka nie wypada. Przy H&N problemu nie mam, przy następnych zakupach zamiast jsb exact wezmę chyba na próbę H&N FTT.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: 2019-05-26, 17:22
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Jeśli dobrze pamiętam, sprężyna gazowa zwiększa swoją siłę o jakieś 3% na każde 10C. Jeśli szybko strzelasz, możesz bez problemu rozgrzać ją do 50C. Jeśli później zaczniesz strzelać wolniej, albo zmieniał tempo, będziesz miał nierówne strzały. A jeżeli wiatrówka już wcześniej strzelała blisko granicy prędkości po której dany śrut lata mniej stabilnie, podobno własnie Exact jest na to bardziej wrażliwy (ale chyba nie Heavy) to wtedy mogły by się pojawiać jakieś niespodzianki.
Czyli jest taka możliwość, ale jeżeli tak sieje na Heavy, a przecież Heavy lata wolniej, to chyba tu raczej winą jest "szorstka" lufa...(proszę się nie śmiać) Przepchnij śrut przez lufę - jeśli wyczujesz, że stawia nierówny opór jakby się zacierał, to będziesz wiedział o co chodzi. Postrzelaj twardym śrutem i nawet tym miedziowanym "power". Nie będzie rewelacyjnie celny, ale będzie przez lufę przechodził na czysto i celność nie będzie się pogarszała po każdym strzale.
To taka moja opinia, ale popatrzeć w lufę nie zaszkodzi, chyba...
Czyli jest taka możliwość, ale jeżeli tak sieje na Heavy, a przecież Heavy lata wolniej, to chyba tu raczej winą jest "szorstka" lufa...(proszę się nie śmiać) Przepchnij śrut przez lufę - jeśli wyczujesz, że stawia nierówny opór jakby się zacierał, to będziesz wiedział o co chodzi. Postrzelaj twardym śrutem i nawet tym miedziowanym "power". Nie będzie rewelacyjnie celny, ale będzie przez lufę przechodził na czysto i celność nie będzie się pogarszała po każdym strzale.
To taka moja opinia, ale popatrzeć w lufę nie zaszkodzi, chyba...
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 2020-04-26, 16:37
Re: Wiatrówka 4.5mm na dystans 50 metrów.
Trochę boję się przepychać śrut przez lufę, nie mam czym i nie chcę jej porysować Zauważyłem, że lżejszy śrut lata mi lepiej, albo może to kwestia tego, że ciaśniej siedzi i mniej ciśnienia ucieka?
Kupię H&N FTT oraz Exact RS i zrobię porównanie, mam już swoją pozycję z okna i będę w stanie ocenić.
Co do prędkości strzelania to te 32 (plus jakieś 20 w puszki obok) strzały zrobiłem w 10-15 minut, za szybko na vortexa?
Kupię H&N FTT oraz Exact RS i zrobię porównanie, mam już swoją pozycję z okna i będę w stanie ocenić.
Co do prędkości strzelania to te 32 (plus jakieś 20 w puszki obok) strzały zrobiłem w 10-15 minut, za szybko na vortexa?