Nożyk z resora

[DZIKIslupsk]

Wiem, że noże z "damastu" są bardzo drogie drogie, ale widziałem gotowe głownie za 200-250zł na allegro.

[tregarth]

Mateusz, ostre noże to niestety te które dość szybko rdzewieją w kontakcie z wilgocią, oczywiście z tych nieco tańszych. Mam wrażenie, że jest stal która długo trzyma ostrość i jednocześnie je jest specjalnie wrażliwa na wilgoć.
Nóż z dobrej stali wcale nie musi się długo ostrzyć, dobrze wyprowadzona krawędź tnąca ostrzy się szybko i na długo.
Co do damastu to nie wiem jak z nim jest w kontakcie z wilgocią.
Mogę popatrzeć albo popytać na knives.pl co spełniłoby Twoje wymagania.

[tregarth]

DZIKIslupsk, jeżeli nie razi Cię "nie drewniana" rękojeść to poczytaj tą reckę http://www.knives.pl/www/artykuly/testy ... unter.html
Nóż wydaje się spełniać Twoje założenia

[Starszy_Pan]

Co do damastu to nie wiem jak z nim jest w kontakcie z wilgocią.

Rdzewieje, ale tak "śmisznie" - plackami. (sprawdzone na japońskim nożu kuchennym)

[Ur.]

Mateusz, ostre noże to niestety te które dość szybko rdzewieją w kontakcie z wilgocią.

Niekoniecznie, po prostu dobre nierdzewki są droższe.

Nie wiem dokładnie jakie cechy powinien mieć nóż myśliwski
Z dość tanich noży, często polecane są Mory - masz wybór rdzewnych i nierdzewnych.
Ja mam rdzewną Morę Classic no1 albo no2, nóż bez bajerów o estetyce młotka, ale bardzo sobie go chwalę.


ps. Pamiętaj, że rdzewną węglówkę możesz pokryć patyną, to spowolni proces rdzewienia na tyle, że zawsze zdążysz ją w domu przetrzeć zanim wyskoczą rude plamy.

[Apetizer]

ps. Pamiętaj, że rdzewną węglówkę możesz pokryć patyną, to spowolni proces rdzewienia na tyle, że zawsze zdążysz ją w domu przetrzeć zanim wyskoczą rude plamy.

Albo zaoksydowac wtedy będzie wyglądała jak komplet z karabinkiem.

[DZIKIslupsk]

Nóż na polowania powinien być (według mnie i mojego Taty):
- być ostry, ale spokojnie golimy się w domu, więc nie przesadzajmy
- nie tępić się łatwo
- być wygodny w użytkowaniu
- mieć zwykłą prostą głownie nic w stylu "Rambo"
- dawał naostrzy się na kieszonkowej ostrzałce np. takiej
http://kolba.pl/ostrzalka-kieszonkowa-l ... p1256.html
- dobrze by było gdyby nie rdzewiał*
- nie gubi się , ale na to chyba nie ma wpływu żaden z czynników
* chodzi o to by szybko nie rdzewiał, a mianowicie bym mógł go następnego dnia lub za dwa dni na spokojnie umyć w domu.
W chwili obecnej użytkujemy dwóch noży takich jak na fotkach poniżej.

Oba noże bardzo sobie chwalimy. Niestety ten zielony ma już startom krawędź tnącą i naostrzenie go graniczy z cudem, a rozkładany stosunkowo nowy nabytek (grudzień 2011 roku) dość długo był ostrzy, ale teraz nie mogę go naostrzyć.
Jeśli nie uda mi się znaleźć niczego fajnego w kwocie max 200zł to pewnie kupię taki zielony jak mam tylko nowy i znów na 5 lat będzie spokój.

[Starszy_Pan]

OT:

stosunkowo nowy nabytek (grudzień tego roku)

A jednak podróże w czasie są możliwe

http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=3494 -ja dalej "walczę" z rękojeścią

[DZIKIslupsk]

OT:
DZIKIslupsk napisał/a:
stosunkowo nowy nabytek (grudzień tego roku)

A jednak podróże w czasie są możliwe

Wkradł się błąd, ale juz poprawiony

[tregarth]

DZIKIslupsk, jak chcesz naostrzyć Morkę lub Opinela to kup w Lidlu osełki diamentowe. Dają radę naostrzyć wiele rodzajów noży z różnych stali, a ich cena nie zabija.

Wyglądają tak i co jakiś czas są w ofercie.

[Ur.]

Dużego Opinela (12) ostrzyłem swego czasu zwykłym papierem ściernym i było OK.
Na Twoim miejscu brał bym Morę i nie kombinował.
Jak będziesz ją regularnie podostrzał i nie zapuścisz krawędzi to posłuży lata.
Osełki Lidlowe, które wrzucił Marcin są często, gęsto polecane. Sam ich nie mam, ale gdybym potrzebował, to kupił bym właśnie coś w tym stylu.
Ostatnio widziałem takie w Juli za 30 złych.

[DZIKIslupsk]

Koledzy chciałem bardzo podziękować za wszystkie rady. Zakupiłem nóż oto taki
Nóż zakupiliśmy już jakiś czas temu, ale nie chwaliłem się bo czekałem na test bojowy (patroszenie). Powiem, że wczoraj sprawił się świetnie ostry, nie stępił się, łatwo było go umyć. Dziś poostrzyłem go choć tego nie wymagał to zbiera włosy z ręki. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Powiem szczerze, że w przypływach załamania zasięgając opinii z internetu byłem w stanie zapłacić za nóż nawet 200zł, ale na szczęście Tata wybił mi to z głowy. Teraz widzę, że popełnił bym błąd.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam: Mateusz

[tregarth]

Morka utnie, nie wystrzępi
Morka prawie się nie tępi...

Bardzo dobry wybór Mateusz.

[Kiersnowski Art]

Tylko do tej morki nie używaj tej ostrzałki, która jest na zdjęciu. Przeprofilujesz ostrze i zniszczysz to co w morce najlepsze czyli tzw szlif skandynawski, czyli pełny płaski.

[AdamWawa]

Tylko do tej morki nie używaj tej ostrzałki, która jest na zdjęciu. Przeprofilujesz ostrze i zniszczysz to co w morce najlepsze czyli tzw szlif skandynawski, czyli pełny płaski.

Artur, to czym ostrzyć Morkę? Pytam z ciekawości, Pajączkiem, to przeprofiluje się kąt, bo tam mam tylko kąty 40 i 30.