Co stuningować przy Hatsanie

[Spolka]

Co można stuningować przy Hatsanie by poprawić jego moc i celność???

[dzienciol007]

Witam. Ja w moim wymieniłem sprężyne 3.56, wygłuszyłem i dociążyłem kolbe, no i prowadnica stalowa. Musze jeszcze popracować nad spustem. Jest nawet miękki, ale jeszcze za mało. Bije lepiej i celniej niż przedtem. Mam 90-tke, więc polimer i z kolbą nie było problemów.

[Rlyeh]

O tutaj znajdziesz być może coś interesującego:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=56

Poprawiania mocy raczej bym nie zalecał, fabryczny Hatsan i tak daje około limitu. Przekroczysz limit, łamiesz prawo - bo musisz to zarejestrować, i możesz strzelać tylko na strzelnicy.
Co do rejestracji - osobiście uważam, że żaden problem, ale raczej nie warto się z tym męczyć dla Hatsana, już lepiej kupić coś lepszego.

[Mein Gott]

poza tym, albo zwiększamy moc, albo celność

[bjudas]

poza tym, albo zwiększamy moc, albo celność

Ja zawsze staram się uzyskać kompromis między tymi wartościami

[maximus]

Zgadzam się z Łukaszem

[Mein Gott]

dążąc do kompromisu nie osiągniemy ani maksymalnej celności, ani maksymalnej mocy.

[bjudas]

dążąc do kompromisu nie osiągniemy ani maksymalnej celności, ani maksymalnej mocy.

Racja, ale jedno bez drugiego nie ma sensu bytu..
Dążąc do osiągniecią maksymalnej mocy(mam na myśli najwyższą, BEZPIECZNĄ dla poszczególnej konstrukcji moc, bo jej przekroczenie często kończy się destrukcyjnie dla samego karabinka, więc nie będe nawet rozpatrywał tego przypadku), dojdziemy do punktu, gdzie mechanizm utraci w pełni kulturę pracy, wrośnie odrzut, co wszystko przełoży sią na wyniki. I co mi wtedy z posiadanych dodatkowych Juli, jeśli nie będe tarfiał w cel, a po strzelaniu będe miał siniaki od kopniaków przy strzale ??
A teraz w stronę przeciwną.. Jeśli chciałbym uzyskać ultracelną wiatrówkę sprężynową, to starałbym się zmniejszyć odrzut, bo tak naprawdę to on jest główną słabością w starciu z PCP.. Im mniejsza moc, tym mniejszy odrzut.. Dążąc tym mottem dalej, zeszlibyśmy pewnie pod poziom mocy karabinków matchowych, ale zdyskwalifkowałoby to ten sprzęt na dalszych dystansach, oraz uczyniło bardziej czułym na siłę wiatru, co tez nie jest dobrym wyjściem..
A więc na przykładzie Slavii 634.. Uważam, że najdogodniejszą dla tego karabinka mocą jest wartość około 12 Juli, a firmowo dostajemy najczęściej ponad 14.. Przy ponad 15 staje się narwisty i trudny w opanowaniu. Przy 12 zachowuje pełną kulturę pracy, a moc ta jest wystraczająca na wiatrówkowe dystanse.. Z tą energią postrzelam bez problemów na 10, 20, 35, czy nawet 50 metrów, a wzorowa praca mechanizmu, będzie mi tylko pomocą przy większych odległościach..
A więc do czego byłaby mi potrzebna większa moc??

[dzienciol007]

Witam wszystkich. Właśnie wracam z małego strzelanka moim świeżo stuningowanym hatsonikiem 90 s. Jestem troche zawiedziony wynikami, ale może to wina Sylwestra. Dużym minusem tuningu była wymiana sprężyny na 3,56 mm. Jest o wiele mocniejszy, ale po 200-stu strzałach ręka do wymiany. Trudno go złamać no i kopniaka ma ochoochoooo. Faktem jest, że z 40 metrów dziurawi dwie ścianki w puszce po kukurydzy, ale trafiam w nią rzadziej niż przed wymianą. Może to wina śrutu a może tego Sylwka. Oby tak było, bo jak nie to wracam do dawnych ustawień.

[Cezar]

Jest to niestety wynik tej sprężyny 3,56mm. Mało jest konstrukcji w których osiągnięcie wyższej energii idzie w parze z kulturą strzału...
W swoim hatsanie najlepiej miałem przy energii ok 12J, w slavii również. W FWB mam ok 8J, a jak jest z kulturą pracy tłumaczyć nie muszę. I na 25 m nie widzę problemu, na dalsze odległości jeszcze nie próbowałem. Duża energia da nam większą przebijalność, np drzwi do stodoły - mniejsze cele pozostaną nieosiągalne . Natomiast odpowiednie zestrojenie obu tych czynników-energia, kultura pracy, celność, zawsze da lepsze rezultaty.
Niestety coś za coś,
pozdrawiam, Cezar

[dzienciol007]

Dziś troszeczke postrzelałem i tragedii nie ma. Ręka boli, ale nawet w coś tam trafiałem. Dużo dało dociążenie kolby. Hatsanik fajnie leży, ale ten kop. Odpadła stopka, pianka w kolbie sie rozsypała, dociążenie wypadło, wszystkie śruby puściły i jeszcze lunetka nie dała rady. Dobrze że tasco za kilka złotych. Zakładam starą sprężyne. Ale czegoś sie nauczyłem.

[daras]

No to nieźle ta sprężyna Ci pokiereszowała tą wiatrówkę.

[SlaweQ]

Witam.

W swoim Hatsanie mam zapodany zestaw od Alchemika. Z ciekawości rozłożyłem system aby zmierzyć grubość drutu. Wynik 3,15 mm. Napięcie wstępne jak na zdjęciu poniżej. Napina się bez problemu pomimo skróconej do 30cm lufy.
Mocy nie podam (nie mam chrono), ale domowym sposobem gruba Panorama Firm z 5m na wylot



Kopa nie odczuwałem, ale poprzedni właściciel Harnasia załadował mu 1,5 kg ołowiu do kolby. Było mi za ciężko i w chwili obecnej system siedzi w drewienku od Haenela 312.
Leapers 4x32AOMD zera nie zgubił (przez wakacje poszło przez niego 7-8paczek śrutu, wtedy to była moja jedyna wiatrówka).

Podsumowując Hary to fajna wiatrówka

[hyena]

Dodam od siebie tyle że SlaweQ, wykonał świetny rysunek typu CAD, prawie jak w labolatorium NASA.

[SlaweQ]

Mogłem jeszcze markować mierzenie suwmiarką, ale wtedy foto byłoby na pewno wzruchniete