Od dawna już jestem wiernym czytelnikiem forum, a dziś po raz pierwszy postaram się dać coś od siebie. Ładnych parę miesięcy temu stałem się posiadaczem Crosmana 2250, praktycznie w stanie sklepowym. Jedyną częścią dodatkową był tłumik.
Już od początku "naszej" znajomości był dla mnie wyjątkowo oporny, więc postanowiłem mu parę zwojów ze sprężyny blokady zbijaka odjąć :mad:
Złagodniał, wyniki stały się ciut lepsze, i tak rozpoczęła się przygoda z tuningiem. Zaraz pod język spustu wcisnąłem sprężynkę z długopisu co by nie latał jak Żyd po pustym sklepie, a że już rozkręcanie było w toku...To i na części pierwsze go rozłożyłem wyczyściłem, co się dało to spolerowałem i tak poznałem cały mechanizm. No prawie cały gdyż do dnia dzisiejszego zawór się nie poddał i nie dał się odkręcić. [ to już zapewne będzie temat innego postu aczkolwiek napomnę,że niestety dziś zaczął niepokojąco syczeć delikatnie ale jednak syk to syk] Kolejną modyfikacją była śruba napięcia zbijaka, i niestety dosłownie jest to śruba...[lecz to już wkrótce się zmieni] Koszt zabiegu praktycznie zerowy kwestia doboru śruby i dorobienia pod nią gwintu co wygląda mniej więcej tak:

Potrzeba matką wynalazku. Seryjny zamek i sposób montowania lunety no do najlepszych nie należał, coś trzeba było z tym zrobić. I tak rozpoczęła się znajomość z kolegą z beżowego forum Marcinem Jędruchem znanym również jako M.J. :-D Niesamowicie dobry kontakt i dbałość o szczegóły za tak przystępną cenę to tylko jedno słowo mi do głowy przychodzi- pasja:).
I tak powstał piękny zamek na mojego Crosika, popychacz wydłużony a efekty o niebo lepsze od pierwszego strzelania:) Jak już lupka[budżetowa bardzo tak swoja droga :shame: ,ale przynajmniej uczę się trzymać oko idealnie w środku inaczej sie nie da strzeląc


a tak widok z lupki

To może teraz trochę o samych osiągach. Każda tarcza z 20m z pozycji leżącej.

Ogólnie co któryś strzał zerwę na lewo ale pracuje nad tym, także tak się mają tarcze:




Czy dobre, hmm pewnie jeszcze nie ale ja widzę dużą poprawę od moich wyjściowych wyników, a to mnie chyba cieszy najbardziej- progres. Swoją drogą modyfikacje ciągle w toku. Już niebawem przyzwoity regulator napięcia spręzyny i troszkę utuczenie spustu co by grubszy był. Jak już wszystko będzie złożone to i zdjęcia się pojawią, a tym czasem samych 10 życzę :-D[/fade]