Tłok do pistoletu Łucznika wzór 1970

[piotrpek]

Dostałem pistolet Łucznik wzór 1970 wyprodukowany w 1975 roku .
Po sprawdzeniu manualnym wydałwałoby się że wszystko jest OK .
Sprawdziłem na Combro 4mk prędkość śrutu. W porywach do 65m a po wlaniu oliwy na tłok ok. 90 m/s. Na drugi dzień prędkośc znowu spadła do 60 m/s więc jednak latka swoje robią i uszczelkę tłoka trzeba wymienić .

Zabrałem się za rozkład na części wg opisu jaki zrobił SlaweQ .

I moim oczom ukazał się tłok z niespodzianką, a nawet dwoma .



Dwa gwoździe w krawędzi uszczelki zniszczyły ją dokładnie

Zamówiłem tłok z teflonu bo nie było skórzanych. Zamontowałem i
Brak kompresji, a śrut nawet nie wylatuje z lufy.

Świetną uszczelkę skórzaną nabyłem od Kamila z Ostrowca Św. (kometes).

Zabrałem się za rozkład na części (nadal bez elementów jezyka spustowego).
A tu problem. Uszczelka swobodnie cofa się do szczeliny naciągowej, a dalej jakby spuchła i stoi w miejscu. Niestety ta uszczelka i tak na straty. Tu ominę techniki stosowane. I już jest wyjęta.



w górnej i lewej części ślady narzędzi, prawa strona na zdjęciu zachowana w oryginale



tu widać że ścianki zamiast zachować kształt stożka \-----/ mają raczej wygląd ścianek baryłki (-----) właśnie jak te nawiasy. Ciekawie przedstawił się łeb śruby - wygięty.



Dodatkowe zdjęcie moich umiejętności niszczenia uszczelek

Dla porównania zdjęcie uszczelki łucznika i nabytej wcześniej uszczelki 24mm, też zdjęcie w negatywie






Podsumowanie.
Moim zdaniem uszczelka plastikowa (teflonowa) powinna mieć przekrój jak na rys. A. Rysunek B przedstawia przekrój popsutej uszczelki do łucznika.



Po przespaniu się z widokiem zniszczeń uszczelki doszedłem do wniosku , pewnie nie wszyscy się ze mną zgodzą, że jedną z przyczyn odkształcenia się tej uszczelki z tak \---/ na tak (---) był brak dodatkowego wewnętrznego kołnierza (jak rys A i też patrz zdjęcie uszczelki 24mm) który przyjmowałby uderzenie tłoka w dno cylindra i tak ponieważ nie było kołnierza, tłok uderzał uszczelką, jej krawędziami, które zawinęły się do środka.
Koniec wywodu.

[bonzoo]

ciekawe, że zawsze coś w środku się znajdzie a gwoździe to już chyba standard.

Moim zdaniem, uszkodzenie śrubki spowodowane jest brakiem kompresji, nie miało co wyhamować tłoka to walił śrubą w dno cylindra. A uszczelka silikonowa jakoś do mnie nie przemawia Mimo wszystko dobrze spasowana uszczelka nie powinna się zachowywać tak jak twoja, nie miała przypadkiem za małej średnicy?
A uszczelki Kometes'a, pierwsza klasa! Wiem bo też mam od niego

[daras]

Moim zdaniem ta uszczelka A była źle zrobiona, ta warga musi być cienka aby powietrze dopychało ją do cylindra, w przypadku A nie ma takiej możliwości.

[kometes]

Moja hipoteza jest taka, że cylinder uległ wytarciu lub był źle zrobiony, w związku z czym przy dnie miał mniejszą średnicę, przez co gdy uszczelka znajduje się w przednim położeniu, zwężenie zagina wargi uszczelki do wewnątrz. Uszczelka jak widać elastyczna nie jest (a w takim pistolecie powinna) dlatego warga przestała działać. Argumentem przemawiającym na korzyść mojej hipotezy jest to, że tłok z uszczelką luźno chodził w komorze sprężania, natomiast przy wysuwaniu poza tą komorę stawał i jego wyjęcie było utrudnione. Uszczelkę taką samą konstrukcyjnie i materiałowo (chyba, ale też od Konceptusa) mam w Łuczniku karabinku i sprawdza się bardzo dobrze. Ale pasowanie jest suwliwe.
Elastyczność uszczelek skórzanych potwierdza teorię, że w tym pistolecie sprawdzają się najlepiej. Gdzieś był opis zestawu Konceptusa do Łucznika 70, na tymże zestawie - czyli uszczelce z tworzywa, prowadnicy i sprężynie - osiągał ok 3,5J - tyle co jeden z moich łuczników na oryginalnej uszczelce ale z nowymi sprężynami.
Co więcej powiem. Czasami cylinder w środku jest źle obrobiony. Miałem jeden złomowy korpus, w którym w cylindrze wyraźnie było widać chamskie ślady po obróbce (frezowanie?), głębokie rowy. Nic dziwnego, ze zepto nie daje rady w takich wypadkach. Myślałem o honowaniu takiego cylindra, ale nie wiem jak się do tego zabrać...