Gamo PR-45 - dobór śrutu do jego lufy

[soda]

Nie znam się, to się wypowiem . Mój kolega strzela z łuku japońskiego, moim zdaniem to się też do strzelania aplikuje.
Tego nie da nauczyć, tym się powolutku nasiąka ;-). Ja też starałem się analizować wszystko, czytać, oglądać zawody na jutubie. Ale nijak to się nie przekładało na poprawę wyników ;-).
Poprawa się pojawiła tylko przy 'treningu' ale też bez wielkiej spinki. Staram się strzelać możliwie często, na luzie, lecz analizując co mogłem zrobić źle. Wyniki w sumie się jakoś drastycznie nie poprawiły, ale widzę wiekszy spokój na tarczy. Nie lata mi punkt celowania po całym kulochwycie. Ale teraz cieszy mnie nawet każda 8ka czy 9tka, bo wiem że na to zapracowałem strzelaniem. Od czytania i oglądania mi nie przybywało ;-)

[Ślubek]

Oczywiście, że praktyki nic nie zastąpi. Wypróbowania różnych sposobów chwytania rękojeści, dopasowania przyrządów do swoich możliwości i gabarytów, etc.

Jednakże ucząc się samodzielnie, bez żadnego wsparcia teoretycznego możemy utrwalić błędy, które potem bardzo trudno będzie wyeliminować. Oczywiście, przy strzelaniu dla funu, przy grillu, nie ma to żadnego znaczenia. Jednakże, naturalną drogą rozwoju jest, po strzelaniu do puszek, chęć sprawdzenia się w trudniejszych zadaniach, na dłuższe dystanse - do figurek, czy do tarczy. Stąd właśnie bierze się zresztą pęd niektórych do szmocy - z wyobrażenia, że "szmocniej znaczy celniej" na dalsze, "snajperskie" dystanse.

Ucząc się samemu (a nie każdy ma możliwość skorzystania z opieki profesjonalnego trenera) możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, co warto robić. Ja np., gdyby nie Hexer z beżowego, nie miałbym pojęcia, że można ćwiczyć strzelanie na sucho. I ile takie ćwiczenia dają. Nie wpadłbym również na pomysł wycięcia otworu w tarczy i ganiałbym co 10-20 strzałów do kulochwytu, zamiast strzelać, strzelać i strzelać. :^)

[Tomasz_XX]

Podsumuję sens poczytania sobie chociaż trochę o podstawowych zasadach jednym osobistym przykładem - nawet nie wiedziałem, że warto ( należy) wstrzymać oddech w odpowiednim momencie, a na forum takiej informacji nie znalazłem.
Obecnie rozebrałem gamonia i zmniejszam luzy poziomo-pionowe spustu, bo telepie się jak flaga na wietrze.


Na deser na pytanie, czy jest sens poprawiać fabrykę tj. wyrównać i wypolerować krawędzie dźwigienek spustu gamonia ?

[Filo]

Podsumuję sens poczytania sobie chociaż trochę o podstawowych zasadach jednym osobistym przykładem - nawet nie wiedziałem, że warto ( należy) wstrzymać oddech w odpowiednim momencie, a na forum takiej informacji nie znalazłem.

Początkiem mistrzostwa, jest takie opanowanie karabinka, w wyniku którego widzisz jak krzyż na celu drga w rytmie uderzeń serca . Potem już tylko wystarczy ściągnąć spust pomiędzy uderzeniami .

[green_thunder]

Porąbało Was do imentu...to teraz trzeba mieć ciśnieniomierz na nadgarstku, siostrę przełożoną ze stoperem , skupić się na ,,pulsowaniu" krzyża
...a kiedy można juź strzelić

[Cayin]

... skupić się na ,,pulsowaniu"
...a kiedy można juź strzelić

To oczywiste !, wtedy kiedy na chwilę stanie ... serce znaczy się

[Tomasz_XX]

Filo napisał [/quote]
Początkiem mistrzostwa, jest takie opanowanie karabinka, w wyniku którego widzisz jak krzyż na celu drga w rytmie uderzeń serca . Potem już tylko wystarczy ściągnąć spust pomiędzy uderzeniami .[/quote]


Znakiem tego najlepiej mi strzelać jak śpię - wtedy tętno spada mi nawet do 43 uderzeń.

A poważnie to czytałem i o tym, ale już nie ma sensu ciągnąć tego wątku..... w dwuszeregu zbiórka i na strzelnicę marsz....

[green_thunder]

...tak, czy owak, nie widziałem skaczącego krzyża...

[Filo]

Porąbało Was do imentu...to teraz trzeba mieć ciśnieniomierz na nadgarstku, siostrę przełożoną ze stoperem

Przy siostrze przełożonej może stanąć nie tyko serce .

[Ślubek]

Przy siostrze przełożonej może stanąć nie tyko serce .

Przy siostrze, niejednokrotnie przełożonej, że zacytuję stary dowcip... :^)

[Tomasz_XX]

Dorzucę do tematu test sprzed kilku dni, trzech nowo zakupionych zakupionych śrutów. Dwa z nich pod kątem Ligi.
Dystans 9 m.
Dla orientacji podaję średnicę pierścienia 1 - 130 mm.
Strzelałem z imadła na skupienie.

H&S Finale Match 4.49 5 strzałów próbnych i 20 na ostro.




H&S Sport Glatt - z niego strzelałem tarcze zamieszczone wcześniej.




JSB Express 4.52

[benio]

Ślubek - o co chodzi z tym wycinaniem otworu w tarczy?

[green_thunder]

Ślubek - o co chodzi z tym wycinaniem otworu w tarczy?

...beniu...

[benio]

"Zielony Grzmocie",widzę,że ubawiłeś się moim pytaniem,ale nadal nic nie rozumiem
Niechże już zapłace frycowe-w czym rzecz

[witeg]

A co jest do rozumienia? Robisz dziurę i w nią walisz... znaczy strzelasz.