Zakupiony na Allegro, przegląd Senio (w tym jego zmiany poprawiające cykl strzału).
Oksyda odnowiona, wygląda wyśmienicie.
Osada - całkowicie zdarte czarne dremelkowanie. Było wysmarowane czyms czarnym, okropny wygląd. Oczyściłem osadę do gołego orzecha. Przebieg dremelkowania sam wymyśliłem i wykonałem. Najgorsze było wyznaczenie i wykonanie linii granicznej powierzchni chropowatej i gładkiego drewna. Skalpel, lupka i po kilku chwilach gotowe. Samo dremelkowanie to już drobiazg. Użyłem dremelka z wałkiem giętkim (wielka pomoc) i frezu kulistego diamentowego fi 1,8mm. Po wykonaniu i wypolerowaniu całej osady papierem gradacji do 1200 kilkanaście nałożeń oleju lnianego.
Kopytko zamieniłem na drewniane - dwie płytki z drewna jabłoni z czarną cieniutką przekładką. Z tego samego drewna wstawka przed stopką. Stopka wyczyszczona i wypolerowana.
Dremelkowanie uchwytów:






Osada w całości











Mechanizm baki opisałem w innym wątku, działa i wygląda nieźle.
Pozostało : renowacja muszki i diopterka. Wykonane są z metalu, którego nie można oksydować. Pozostaje pomalowanie matową farbą w sprayu, lepiej byłoby proszkowo.
Przy zdjęciach pomagała młodsza córcia
