Ogarnąłem dłuższą chwilkę czasu!
Zatem postaram się Wam troszeczkę przybliżyć nowy nabytek.
Pistolet Marksman Deluxe 2004 .
Pochodzenie – Niemieckie
Miejsce urodzenia – Chiny
Obywatelstwo – Amerykańskie
Co to oznacza?
Pistolet jest produkowany w Chinach , dla amerykańskiej firmy Marksman, na licencji niemieckiej.
Danych producenta podawał nie będę (dobrze widoczne na zdjęciach:) .
Wszystko co mógł bym tutaj napisać , było by wysoce subiektywne i nie rzeczowe.
Jak się troszkę poznamy z pistoletem, to zapewne coś skrobnę

Na razie powiem tyle że pomimo niedoróbek, a raczej nadróbek (nadlewki i ślady po wypychaczach form) wrażenie sprawia bardzo dobre i pomimo plastyczanej konstrukcji solidnie trzyma się kupy

Zatem...
Sesję rozpocząłem typowym dla modelarzy in box-em... (pudło i zawartość)
Nie wiem czy i jaki śrut daje w gratisie producent – Nasz pistolet jest z drugiej reki.







Pudełko jak widać skrojone „na miarę”.

Zawartość pudełka :
- Pistolet
- Instrukcja w języku angielskim i niemieckim.
- 24-o miesięczna gwarancja z dowodem zakupu

Jak widać jest to bardziej „Pistolet” niż „Pistolecik”.

Pistolet po wzięciu do ręki sprawia bardzo dobre wrażenie nie jest ciężki, a mimo to czuć że trzyma się coś konkretnego w dłoni, co sprawia że nie zwracamy uwagi na pewne detale i wykończenia.
Ale obiektyw prawdę nam powie..













Widoczne imitacje dźwigni blokady zamka i przycisku zwalniania magazynka .
Subiektywnie – nieporozumienie... (Po co, na co w wiatrówce, skoro nie jest żadna repliką..







Widoczne ślady niezbyt dokładnych form, nie jest to nic strasznego , dla estety proste do usunięcia, Ale ja nie zamiaruje, kupiłem pistol do strzelania, nie na wystawę..







Przyrządy celownicze wyglądają dosyć solidnie (zapewne znal) .



No , troszkę mogli położyć nacisk, na wykończenia, zarówno plastiku, jak i elementów „metalowych” . Ale kupując ze świadomością że to Chińczyk, to naprawdę nie ma tragedii, w zasadzie to nawet powody do radości , biorąc pod uwagę że mogli dać równie dobrze za mało plastiku niż za dużo..



Mocowanie lufy oraz kilka istotnych informacji



Port ładowania, że się tak wyrażę.











Widoczna różnica faktury i koloru plastiku na połówkach rękojeści .


Numerek Seryjny.

Ot, i to by było na tyle, bynajmniej na razie..
Przepraszam za bardzo suchy opis na zimno, ale wzięła mnie od rana jakaś tak niemoc literacka

W brew pozorom , jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Zdawałem sobie sprawę że będą nadlewki form odlewu i ślady po wypychaczach, etc...
W mojej ocenie, jak na Chinola jest dobrze, bardzo dobrze...

Nic więcej o samym pistolu i jego cechach nie mogę powiedzieć, na razie...

Postrzelamy zobaczymy .
Edit : Po czwartej kawce , reedytowałem nieco tekst , bo nie nadawał się do czytania

Pozdrawiam Serdecznie!
Kombat69