No wlasnie koronę zrobilem elegancko kuleczką koncząc na papierze sciernym wodnym 2500 Podejrzewam ze jest to wina bardzo gestego gwintu u sharpa i śrut wpada w jakieś turbulencje przy danym zakresie prędkosci (powiedzmy od 80 do 140m/s) to zjawisko zachodzi a przy innych predkosciach juz nie.
Jak z biciem na kole w samochodzie, przy 60km na godzine bije a przy 80 juz nie (przykladowo)
Bardzo cenie ten śrut za jego niską cene w stosunku do tego co potrafii (przy wyzszym eK) i jego twardośc Pointed i speedo zagrzybkują i przez deche 20mm nie przelezą a gamo i owszem dodatkowo haratajac kolejną deche
GrAz pisze:
Chcesz powiedzieć że gamo przebija Ci 20mm deskę? z czego ta deska i ile ją dmuchasz? Nigdy nie robiłem takiego testu, co prawda mam kaliber 4,5...
Sosnowa z palety. Chodzilo o test, pompowalem do 10x a wiec podejrzewam ze grubo ponad limit zwykle strzelam do 5 pompek a wszelkie "testy" jak pisalem wyzej dla bezpieczenstwa przeprowadzam juz w zamknietym pomieszczeniu (wlasna piwnica)
10 metrów siedząca można powiedzieć podparta, crosman pointed, po 4 w tarczy. Także z celnością nie jest źle, jedyne co to mniej więcej co piąty strzał był niestrzałem. To znaczy człowiek naciskał spust i.. nic. Dopiero po otworzeniu portu i pociągnięciu za spust powietrze uciekało. Potem albo zapakować drugi śrut w lufe i strzelić dwoma z ponad 5 pompek(dość drastyczne rozwiązanie) albo przepychanie lufy prostym drutem z nawiniętymi pakułami na końcu(dość upierdliwe).
Dlatego nie strzelam z tego śrutu.
W sumie pomysł jest dobry gdyby tak w weekend nie wiało i jeszcze do tego miał bym czas zrobił bym testy reszki śrutu który mi pozostał po 4 w tarczę. Tylko z jakiej odległości tego dokonać? Zawsze będziemy mieli jakiś pogląd na to jak co lata...
Takie testy przeprowadzał wcześniej kolega Kombat69, miał zebrać wszystko w całość ale jakoś nie widać go teraz. http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php?t=2450 ale i tak dużo kolega zrobił, za co mu dziękuje.
Jeżeli płaska główka to max 10m,a jak szpic proponuje 20.
Tyle że ja strzelam z jednego śrutu którego opis już zapodałem, ale jak trafię na coś innego to nie omieszkam się nie pochwalić..,eee czy jakoś tak. (nie jestem do końca pewien czy napisałem po polsku ale mam nadzieje że zrozumiale)
Witam posharpanych kolegów moim pierwszym postem :] sam mam od niedawna 1210 w drewienku. Jak przyszla to można było ja pompowac max 4 razy potem było słychać pssss... no to rozkręciłem pompkę i zakleiłem uszczelkę na tłoczku ( bo była przebita na srodku na wylot i dlatego powietrze uciekało) na to super glue i 2 kawałki gumy od góry oraz od dołu i heja :] teraz do 12 max pompowałem i wali zdrowo :] do strzelania do tarczy pompuję 3-4 razy u mnie Sharpik polubił crosmana pointed ale tylko pod warunkiem ładowania śrutu tak jak koledzy wspomnieli wcześniej czyli ,,bezpopychaczowo'' :] raz mi sie psikneło niechcący wd 40 kolo resztki śrutu to latał tak ze z 15 metrów nie szło w puszkę trafić, od razu użyłem wacików do uszu żeby wyczyścić lufę i pomogło teraz znowu na taki dystans można w 1-2 groszówki strzelać :] dałem za mojego szarpaka 260zl z przesyłka ( w tym 20 tarcz, paczka jakiegoś śrutu z niedzwiedziem, co to nie chce latać , oraz 10 super hiper stalowych nabojów w teflonie) tych ostatnich wystrzeliłem tylko 4 w obawie o zapchanie gwintu lufy, faktycznie przebijalność mają duzą Obudowa od komputera na wylot Płyta meblowa 2cm tak samo ( przelatuje sam trzpień) 10-11 pompnięć. Wiatróweczka ogółem fajna, mój egzemplarz (zakupy przez internet) jest ładnie spasowany i nie ma luzów wiec chyba miałem farta. Zna ktoś jakiś rodzaj śrutu coby popychaczem zacnie wchodził? aha mi jak sie sharpik zatnie bo srut przekosi (w sensie ze wszedl krzywo i popychacz ciezko idzie ) to pompuje 2-3 razy i strzelam z otwartym popychaczem = śrut sam wylatuje :]
Pozdrawiam wszystkich ;]
Witam wszystkich użytkowników. Niedawno otrzymałem moją INNOVE 1210 Wood(ta bez TG) i po rozebraniu jej na części zauważyłem że mam inny tłok. Przede wszystkim ma trochę inny kształt i jest chyba? ze stali, dziś po szkole wrzucę fotki. Pytanie czy niektórzy z was też tak mają?
PS. Ja do usztywnienia lufy użyłem cybanta jak zrobił jeden z kolegów i dodatkowo po bokach nawaliłem poxiliny która po zastygnięciu jest twarda jak stal. Zostało mi ją tylko ładnie wyszlifować i pomalować na czarno. Pozdrawiam
Oto fotki(sorry za jakość z fona robione a aparatu nie mam pod ręką). I mam pytanie czy ktoś rozbierał ten tłumik dodawany w komplecie jak tak to jak.
PS. Te śrubki przy tłoku to jakaś regulacja?
hehe Twoje zdjęcia uświadomiły mi że też mam taki sam tłok jak ty, wcześniej nie zauważyłem różnicy z tym co przedstawił Indian. Co do śrubek to raczej regulacja to nie jest bo niby czego?
Poprosił bym jeszcze o fotki całego karabinka, pochwal się co w nim zmieniłeś.