Hatsan 85
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
- Lokalizacja: Jarosław
Hatsan 85
Kupiłem Hatsana 85,
kal 4,5
waga 3,1
dł 105 cm
dł lufy 35cm
wrażenia po wyciągnięciu: Boże ale to ciężkie...
1 problem odkręcenie stopki w celu przedłużenia, śruby są oporne i wkręcane pod kątem.
pierwsze strzelanie
po przesmarowaniu, na drugi dzień
serie po 10 strzałów, strzelec ze mnie jak koziej d..y trąba, odległość 15 m, przyrządy otwarte, pozycja stojąca oparłem się o drzewo
kal 4,5
waga 3,1
dł 105 cm
dł lufy 35cm
wrażenia po wyciągnięciu: Boże ale to ciężkie...
1 problem odkręcenie stopki w celu przedłużenia, śruby są oporne i wkręcane pod kątem.
pierwsze strzelanie
po przesmarowaniu, na drugi dzień
serie po 10 strzałów, strzelec ze mnie jak koziej d..y trąba, odległość 15 m, przyrządy otwarte, pozycja stojąca oparłem się o drzewo
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
- Lokalizacja: Jarosław
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
- Lokalizacja: Jarosław
...
u mnie diesla nie zauważyłem,a w instrukcji było zakazane wręcz...., napisali też że żeby naciągnąć trzeba uderzyć lufę od góry, na początku biłem ale po 10 strzałach tak mnie dłoń napierniczała ze zrezygnowałem z bicia w lufe celem otwarcia zamka, wystarczy złapać i mocniej szarpnąć i też działa.
[ Dodano: 2009-04-20, 07:52 ]
jeszcze dwie tarczki nie ma się czym chwalić ale...
tu tak jak wyżej serie 10 Strzałów i blablabla ...
a tu ok 10 metrów podpórka i regulowanie przyrządów :
ta ogromna dziura to wina rozwalonej już blachy na prowizorycznym kulochwycie,
a tu fotka karabinka w stojaku (kilka lat temu zrobiłem sobie z 4 paneli półkę na lego... ewoluowała), w kącie widać moje dziecko z szlifierką - miecz i drugie dziecko - rapier ale jeszcze nie skończony
u mnie diesla nie zauważyłem,a w instrukcji było zakazane wręcz...., napisali też że żeby naciągnąć trzeba uderzyć lufę od góry, na początku biłem ale po 10 strzałach tak mnie dłoń napierniczała ze zrezygnowałem z bicia w lufe celem otwarcia zamka, wystarczy złapać i mocniej szarpnąć i też działa.
[ Dodano: 2009-04-20, 07:52 ]
jeszcze dwie tarczki nie ma się czym chwalić ale...
tu tak jak wyżej serie 10 Strzałów i blablabla ...
a tu ok 10 metrów podpórka i regulowanie przyrządów :
ta ogromna dziura to wina rozwalonej już blachy na prowizorycznym kulochwycie,
a tu fotka karabinka w stojaku (kilka lat temu zrobiłem sobie z 4 paneli półkę na lego... ewoluowała), w kącie widać moje dziecko z szlifierką - miecz i drugie dziecko - rapier ale jeszcze nie skończony
Ostatnio zmieniony 2009-04-20, 08:52 przez Nelo, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Raczej "jak na nietuningowany karabin, z otwartych i świeżym posiadaczem".
A co do łamania lufy - klepiesz (bym napisał "pukasz") palcami w miejsce w okolicach muchy, trzymając wiatrówkę nieruchomo. Kolbą w górę, lufą w dół. Działa, 100% tested i guaranteed, mniej męczy i mniej bolesne niż łamanie o udo, szczególnie jeśli się nie ma odpowiedniej techniki i zamierza wywalić puszkę śrutu.
A co do łamania lufy - klepiesz (bym napisał "pukasz") palcami w miejsce w okolicach muchy, trzymając wiatrówkę nieruchomo. Kolbą w górę, lufą w dół. Działa, 100% tested i guaranteed, mniej męczy i mniej bolesne niż łamanie o udo, szczególnie jeśli się nie ma odpowiedniej techniki i zamierza wywalić puszkę śrutu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
- Lokalizacja: Jarosław
Hatsan rewolucje
Po powrocie karabinka z gwarancji, chwile się człowiek nacieszył i uznał że pora na zadbanie o wiatrówkę. Chociaż na brak zdolności manualnych nie narzekam gorzej z estetyką), postanowiłem gdzieś hatsana wysłać. Uznałem że do Hoghana daleko, więc poprosiłem o pomoc wszystkim dobrze znanego JanuszaMariusza, teju decyzji nie żałuję. Dzisiaj parę fotek nadesłanych przez Janusza, tarczki i fotki w terenie za tydzień, ponieważ pogoda nie pozwoliła na przeprowadzenie sesji.
Na początku ucinka lufy...
oraz koronka.
Założenie tłumika od sharp Innovy 1110, z wykorzystaniem gwintowanej tulei mocowaniej na lufie za pomocą śrubki imbusowej.
Zestaw prowadnicy podkładek i koreczka.
Teraz co zostało zrobione.
Ogólne przesmarowanie. Spasowanie sprężyny, naturalne skrócenie, to znaczy okazało się że drugi zwój pękł. Założenie uszczelki Zetpo.
Tutaj zdjęcie sfatygowanej oryginalnej prowadnicy i podkładki.
Hendsold z rurką aluminiową, prawie jak Bushnell
Na początku ucinka lufy...
oraz koronka.
Założenie tłumika od sharp Innovy 1110, z wykorzystaniem gwintowanej tulei mocowaniej na lufie za pomocą śrubki imbusowej.
Zestaw prowadnicy podkładek i koreczka.
Teraz co zostało zrobione.
Ogólne przesmarowanie. Spasowanie sprężyny, naturalne skrócenie, to znaczy okazało się że drugi zwój pękł. Założenie uszczelki Zetpo.
Tutaj zdjęcie sfatygowanej oryginalnej prowadnicy i podkładki.
Hendsold z rurką aluminiową, prawie jak Bushnell
Hatsan85 + PP 4x32AO
Qb78 + Hawke Eclipse 4x32
Qb78 + Hawke Eclipse 4x32
-
- Posty: 130
- Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
- Lokalizacja: tarnowskie dziury
Właśnie złożyłem hatsana 85 ...i po lekkich oględzinach stwierdzam że wygląda obiecująco Ale nie brakuje niedbalstwa w wykończeniu elementów typu;
Tłok -tęcza kolorów powstała od temperatury ,otwór na zaczep wygląda jakby go myszki wygryzły ,krawędzie ostre .
Śruby ciężko było odkręcić lekkie odbarwienia na gwintach w kolorze rdzawym i tak jak pięknie delikatnie rozprowadzony czerwony smar na sprężynie tak zniesmaczony jestem plastikową prowadnicą ...
Sprężynka splanowana wystarczy polerka,jest już podkładka łożyskująca i podkładka niby amortyzująca ale ze strasznie twardego plastiku ...
Gwint w lufie na prawdę niezły.
Regulacja stopki kolby(spoko sprawa ) i sama stopka ładnie wyglądają .
Dociążnik przy tak ciężkim tłoku raczej zbędny by był (a podobno nowsza seria je posiada).
Plastikowa osada w moim guście wizualnie ale fatalnie trzeszczy i pustka kolbie prosi się o wypełnienie ,poza tym dociążyć będę musiał.
Mechanizm spustowy wymaga zmiękczenia i regulacji ale na prawdę nie ma porównania z delikatesami w mechaniźmie spustowym w airmastera
Pomyślimy pobawimy pozmieniamy zobaczymy
[ Dodano: 2010-07-07, 21:46 ]
Właśnie dziś przetestowałem na Radeckowym chrono harnasia- energia nieco mnie zaskoczyła 16.3 -17.7j czyżby nowa uszczelka tłoka ,lufy, polerka tłoka i podkładka amortyzująca poniosły go ponad limit będzie skracanie sprężynki konieczne ...
Chociaż każda sprężynka siada po pierwszej biksie śrutu ... może się wyrówna samo.
[ Dodano: 2010-07-07, 21:49 ]
Wydaje mi się jednak że to dieselek po czyszczeniu dał taki rozrzut i moc ...
[ Dodano: 2010-09-23, 16:21 ]
Sprawdzał ktoś moc nowego fabrycznego h85.22? Bez zepto ,fabryczne nowe uszczelki fabryczna sprężyna...ewentualnie dodane łożyskowanie .
Tłok -tęcza kolorów powstała od temperatury ,otwór na zaczep wygląda jakby go myszki wygryzły ,krawędzie ostre .
Śruby ciężko było odkręcić lekkie odbarwienia na gwintach w kolorze rdzawym i tak jak pięknie delikatnie rozprowadzony czerwony smar na sprężynie tak zniesmaczony jestem plastikową prowadnicą ...
Sprężynka splanowana wystarczy polerka,jest już podkładka łożyskująca i podkładka niby amortyzująca ale ze strasznie twardego plastiku ...
Gwint w lufie na prawdę niezły.
Regulacja stopki kolby(spoko sprawa ) i sama stopka ładnie wyglądają .
Dociążnik przy tak ciężkim tłoku raczej zbędny by był (a podobno nowsza seria je posiada).
Plastikowa osada w moim guście wizualnie ale fatalnie trzeszczy i pustka kolbie prosi się o wypełnienie ,poza tym dociążyć będę musiał.
Mechanizm spustowy wymaga zmiękczenia i regulacji ale na prawdę nie ma porównania z delikatesami w mechaniźmie spustowym w airmastera
Pomyślimy pobawimy pozmieniamy zobaczymy
[ Dodano: 2010-07-07, 21:46 ]
Właśnie dziś przetestowałem na Radeckowym chrono harnasia- energia nieco mnie zaskoczyła 16.3 -17.7j czyżby nowa uszczelka tłoka ,lufy, polerka tłoka i podkładka amortyzująca poniosły go ponad limit będzie skracanie sprężynki konieczne ...
Chociaż każda sprężynka siada po pierwszej biksie śrutu ... może się wyrówna samo.
[ Dodano: 2010-07-07, 21:49 ]
Wydaje mi się jednak że to dieselek po czyszczeniu dał taki rozrzut i moc ...
[ Dodano: 2010-09-23, 16:21 ]
Sprawdzał ktoś moc nowego fabrycznego h85.22? Bez zepto ,fabryczne nowe uszczelki fabryczna sprężyna...ewentualnie dodane łożyskowanie .
hatsan85/gamonitsu3-9x40/
Młot pneumatyczny MAC-40J
Młot pneumatyczny MAC-40J
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2010-02-06, 14:32
- Lokalizacja: Kraków
korzystając z promocji w sklepie Vmax2 (h85 za 265 zł, model z SAS i QT 4.5mm) zakupiłem karabinek i z ciekawości zmierzyłem pałera po wyjęciu z pudełka. Wynik: na śrucie H&N barracuda (0.69g) dostałem energię 16.9 J. Oczywiście karabinek tak nasmarowany, że aż pływał w tej folii, więc lekki dieselek był, no i wiadomo jaka kultura pracy Zestaw od Alchemika już zamówiony, potem osłona PET i korona i powinna wyjść całkiem sensowna armatka.
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
To pogratulować nabytku ...lukk pisze:korzystając z promocji w sklepie Vmax2 (h85 za 265 zł, model z SAS i QT 4.5mm) zakupiłem karabinek
Zestaw od Alchemika ... słuszna sprawa , osłona pet niekoniecznie , bo tłok jest typu zamkniętego , a z koroną lufy też się nie śpiesz ... postrzelaj trochę i porównaj swoje wyniki z wynikami kolegów z tym samym sprzętem ...lukk pisze:Zestaw od Alchemika już zamówiony, potem osłona PET i korona i powinna wyjść całkiem sensowna armatka.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 2010-02-06, 14:32
- Lokalizacja: Kraków
w sumie chyba masz rację z tą koroną - zwłaszcza, że na razie nie planuje ucinki lufy, a gdyby korona nie wyszła to wiadomo
No, ale myślę, że zestaw od Alchemika, polerka elementów spustu i jego ustawienie, polerka tłoka i już będzie to karabinek inny. No i do kolby trzeba będzie wpakować dociążenie/wypełnienie, myślę, że tak ok. 400-500 g.
Podziałam coś to będę zdawał relację
No, ale myślę, że zestaw od Alchemika, polerka elementów spustu i jego ustawienie, polerka tłoka i już będzie to karabinek inny. No i do kolby trzeba będzie wpakować dociążenie/wypełnienie, myślę, że tak ok. 400-500 g.
Podziałam coś to będę zdawał relację
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Dobrze kombinujeszlukk pisze:No, ale myślę, że zestaw od Alchemika, polerka elementów spustu i jego ustawienie, polerka tłoka i już będzie to karabinek inny. No i do kolby trzeba będzie wpakować dociążenie/wypełnienie, myślę, że tak ok. 400-500 g.
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2009-03-16, 10:59
- Lokalizacja: Jarosław