dzięki januszmariusz, czasami ciężko zobaczyc rzeczy najprostsze
Jeszcze kilka słów podsumowania odnośnie tej wiatrówki.
Niestety, ponad kilkumiesięczny okres użytkowania pokazał jej zalety ale też i wady.
Nie nadaje się ona do precyzyjnego strzelania, w stanach jak czytałem używają jej głownie do eksterminacji szkodników i do tego podejrzewam jak najbardziej się nadaje nadaje. Jej stosunkowo duża pojemnośc sprężania powoduje, że ciężko utrzymać ją pod limitem.
Wiadro metalowe to już dosłownie sito.
Największą jej wada to śruba łącząca lufę z systemem. Nie dość, że pękła w trakcie użytkowania to w praktyce z uwagi na gwint calowy nie do dostania. Ja dorobiłem do swojej na tokarce. Poza tym była źle spasowana i powodowała ciągłe odkrędanie i luz na lufie, który zlikwidowałem poprzez nawiercenie i nagwintowanie w systemie dodatkowej kontry.