1. Macie może pomysł co zrobić z tą rysą/dziurką przy miejscu łamania wiatrówki ? Jest za mała żeby tam cokolwiek wsadzić, musiałem po prostu nią o coś porządnie zahaczyć, ale dziurka w tej rysie jest tak mała, że widoczna jest dopiero pod lupą, jednak po pewnym czasie pojawiają się na niej kropelki oleju. Czy tak mała dziurka może zaszkodzić prawidłowej pracy wiatrówki ?
2. Co się może stać jeśli zostawiłbym to tak jak jest nie rozkręcając jej ? Czy przez te szparki wiatrówka może traci moc ?
3. Czy ktoś z was mógłby zdjąć tą plastikową osłonkę na końcu szyny do montażu lunety i sprawdzić, czy są na niej kropelki oleju ?
(u mnie ta osłonka jest cała mokra, przy dociśnięciu olej wysięka spod niej)
Z góry dziękuję za pomoc
