Trochę więcej jest na beżowym (bron.iweb.pl). Co chciałbyś wiedzieć?
Diany w naszym kraju nie są szczególnie doceniane, w środowisku wiatrówkowym są dwie główne sekty - wyznawcy Slavii i wyznawcy HW, czasem się wymieniają obiektami kultu.
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Plusem tego jest, że używaną Dianę można tanio kupić.
Diana 27 to fajny niskoenergetyczny karabinek, mam jej eksportową wersję - Condora 228. Dobrze sprawuje się przy energiach 7-8J, podobno można podciągnąć go do 12J, choć nie bardzo wiem po co. Jak wygląda w środku miałeś okazję zobaczyć, jak wygląda z zewnątrz zobaczysz. Pewnie jak większość wiatrówek trzeba będzie ją rozebrać i zobaczyć co się dzieje w środku, chyba że masz pewność, że przegląd był niedawno zrobiony. Jeśli będziesz chciał to sam zrobić poczytaj sobie o sesjach rozbieranych Dian 27 i 35 w środku są bardzo podobne, głównym problemem jest złożenie spustu, który ma trzy magiczne kuleczki, wypadywujące z miejsc przeznaczenia, pomocny jest gęsty smar, żeby "przylepić" nim kuleczki do ich gniazd.