Półtora roku temu zakupiłem swoją wiatrówkę. Była dość intensywnie eksploatowana, więc pierwszą naprawę (sprężyna) już ma za sobą. Pojawił się natomiast inny problem.
Około dwóch miesięcy temu zauważyłem na kolbie rysę. Było to delikatne pęknięcie więc nie przejmowałem się nim zbytnio. Niestety był to błąd, w obecnej chwili ryska zamieniła się na dość znaczne pęknięcie - zdjęcie poniżej. Postanowiłem nie strzelać do czasu naprawy. I tu mam pytanie, czy miał ktoś podobny problem, jak sobie z nim poradził? Myślałem na sklejeniem jakimś dobrym klejem (np Mamutem). Kolba niedociążana.
![Obrazek](http://images75.fotosik.pl/820/988f3066a6c23e66m.jpg)
![Obrazek](http://images76.fotosik.pl/821/39f54952cd817bbem.jpg)