), nabyłem i pragnę Wam drogie Kamratki i drodzy Kamraci przedstawić kolejny mało popularny pistolecik sprężynowy zachodniej myśli technicznej, który trafił do naszej skromnie rozpoczynającej się kolekcji.Autorem tego zmieszania jest Tytułowa Diana Model 3 w kalibrze 4,5 mm .
Kilka suchych danych od producenta.
Producent: Diana
Model: 3
Długość całkowita: 345 mm
Długość lufy: 180 mm
Prędkość początkowa: 90 m/s
Kaliber: 4,5 mm
I oglądamy
Z ekipą
I kilka detali.
No i z oglądania to by było na tyle.
Tarczek jeszcze nie ma i chyba szybko nie będzie.
Króciutko o wrażeniach:
Wizualnie - super, bomba, dobry stan ogólny i oksydy . Dwa małe odgrzania/nadpalenia na plastiku przy kostce lufy, z jednej strony większe z drugiej nie rzucające się w oczy. Oksyda na lufie bardziej "Czerwona" niż na korpusie (Siedzę trochę w stali, mam nadzieję że w komplecie z powyższym nie oznacza to wcale tego czego się obawiam, - czyli prostowania prostej lufy, przez poprzednich właścicieli
) Pistoletu nie czyściłem i nie smarowałem specjalnie, sesja prawie takiego jak przyszedł.
Strzelanie - Cykl strzału bardzo krótki, jednostajny , energiczny ale przyjemny.
Mechanicznie brzmi dobrze, nie mam pojęcia jak uszczelka tłoka ale uszczelka portu była sucha jak pieprz i przepuszcza , zatem najpewniej zastąpi ją ORING .
Skąd moje obawy o prostowanie, prostej lufy? ... A no z tąd że przestrzeliny na 7 metrach układają się w lewym górnym rogu tarczy 14 cm x 14 cm , podczas gdy przyrządy ustawione są skrajnie przeciwlegle.
Także na pewno czeka mnie jakieś dłubanie przy pistolu.
Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony, ponieważ jest to jeden z pistoletów który mi się po prostu podoba i bardzo chciałem go mieć
. Taka prośba ogromna z mojej strony, gdyby ktoś z Szanownych Kolegów podpowiedział jak odczytać rok produkcji z numeru widocznego na lufie , to był bym rad za pomoc.
Dziękuje za uwagę.
Pozdrawiam.
... często nie tam , gdzie celujemy