AdasiowiWawa , przypomnienie rozmowy.
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
AdasiowiWawa , przypomnienie rozmowy.
Przeszło rok temu , na Bemowie , namawiałeś mnie na zatrzymanie dla siebie , karabinka rewolwerowego na Crosmanie 357 , który zrobiłem dla Gebi'ego . Odpowiedziałem , że się nie da , bo pieniądze wzięte i bezpowrotnie przepite , ale , że postaram się zrobić taki dla siebie . I jest .
Blisko rok trwało poszukiwanie rewolweru z 8 " lufą w metalowej osłonie .
Nie obyło się bez zmian . Do zrobienia sprzętu Gebi'ego użyłem jako materiał drewienka z Sharpa Innowy z wykorzystaniem stopki . Teraz musiałem zrobić stopkę sam . Ponieważ bardziej mi zależało na wyglądzie , niż na jej walorach użytkowych , zrobiłem stopkę z blachy w formie XIX-wiecznego "trzewika" . Tłumik , będący przedłużką lufy , w mojej wersji jest tylko pojemnościowy . W przeciwieństwie do wersji dla Gebi'ego , gdzie tłumik jest wypełniony ruchomymi przegrodami , rozdzielonymi sprężynami . Gebi strzela w mieszkaniu , więc jakość tłumienia ma pierwszorzędne znaczenie . Na poniższej fotce mój karabinek-rewolwer .
Dla porównania kilka fotek sprzętu Gebie'ego .
Blisko rok trwało poszukiwanie rewolweru z 8 " lufą w metalowej osłonie .
Nie obyło się bez zmian . Do zrobienia sprzętu Gebi'ego użyłem jako materiał drewienka z Sharpa Innowy z wykorzystaniem stopki . Teraz musiałem zrobić stopkę sam . Ponieważ bardziej mi zależało na wyglądzie , niż na jej walorach użytkowych , zrobiłem stopkę z blachy w formie XIX-wiecznego "trzewika" . Tłumik , będący przedłużką lufy , w mojej wersji jest tylko pojemnościowy . W przeciwieństwie do wersji dla Gebi'ego , gdzie tłumik jest wypełniony ruchomymi przegrodami , rozdzielonymi sprężynami . Gebi strzela w mieszkaniu , więc jakość tłumienia ma pierwszorzędne znaczenie . Na poniższej fotce mój karabinek-rewolwer .
Dla porównania kilka fotek sprzętu Gebie'ego .
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 2015-11-20, 12:52
- Lokalizacja: Stare Tarnowice
-
- Ściepnik
- Posty: 1201
- Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
- Lokalizacja: z Gór Sowich
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 2014-08-28, 17:13
- Lokalizacja: gacki
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
Piotrze , przykro odmówić , ale wyjątkowo tylko zrobiłem drugi egzemplarz dla siebie , bo zazwyczaj staram się bawić " dłubaniem " . Robienie drugiego , czy nawet trzeciego egzemplarza to już nie jest przyjemność , tylko normalna praca . A ja już od pracy odwykłem .Cortez pisze:Chciałbym takie CUŚ... I pewnie postaram się zamówić....
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Ściepnik
- Posty: 2879
- Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
- Lokalizacja: Warszawa-Bielany
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
Z tego co opowiadali diabełki też tam można wsadzać.
Co do długości, to jak ładnie poprosisz to Ci Filo wydłuży.
Ewentualnie pójść po bandzie i wymienić lufę na długą , gwintowaną. Inna sprawa to czemu nie BBsy skoro i tak ma być tylko do pokazywania?
A jak nie to czy Crosman 356 jest jedynym rewolwerem na śrut diabolo?
Co do długości, to jak ładnie poprosisz to Ci Filo wydłuży.
Ewentualnie pójść po bandzie i wymienić lufę na długą , gwintowaną. Inna sprawa to czemu nie BBsy skoro i tak ma być tylko do pokazywania?
A jak nie to czy Crosman 356 jest jedynym rewolwerem na śrut diabolo?
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie jest do obejrzenia sześciostrzałowy, rewolwer-sztucer Colta, z którego czyjś prapradziadek gromił Moskali w czasie powstania 1863 roku. Wygląda dokłednie jak Navy z długą lufą i kolbą.witeg pisze:No ależ przecież rozwiązanie jest wręcz oczywiste, Cortez wystarczy, że zamiast Crosmana 356 zakupisz bohatera innego wątku :
Obrazek
Będzie wilk syty i owca zjedzona.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Ściepnik
- Posty: 883
- Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
- Lokalizacja: Kępa Niemojewska
Owszem, ale w małych ilościach były też produkowane karabinki. Nie miały typowej rękojeści rewolweru, tylko kolbę karabinową i długą lufę. Nie była to żadna ingerencja w konstrukcję, bo po odkręceniu śrub rękojeści rewolwerowej, można było zamiast niej przymocować trzymaki pod dowolny kształt uchwytu, czy kolby. Zaś po wyjęciu klina spinającego lufę z osią bębenka, można było zapiąć inną, pasującą lufę. Oczywiście po poprawkach rusznikarskich. Z orginalnego Colta Navy wykorzystywany był korpus z mechanizmem spust-kurek i bębenek.green_thunder pisze:Każdy Navy (chyba) ma wgłębienie na chwycie do zacisnięcia dostawnej kolby(...)
O ile mnie pamięć nie myli Remington udoskonalił ten system, wprowadzając listwę nad bębenkiem, dzięki której cała konstrukcja zyskała na sztywności, oraz wydłużając bębenek, dzięki czemu można było zwiększyć ładunek prochu, co zwiększyło zasięg.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...