Haenel Suhl model 303 super zacięta podczas ładowania

Sprzęt sprzed 1985 roku

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze, krzysztof

pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Haenel Suhl model 303 super zacięta podczas ładowania

Post autor: pancerny »

Witam, jestem od niedawna posiadaczem Haenel Suhl model 303 super, po raz pierwszy wziąłem ją na pole postrzelać i doszło do takiej sytuacji że po kilkudziesięciu oddanych strzałach po przeładowaniu nie zareagowała na spust. W obecnej chwili jest wyjęty śrut i nie można zwolnić sprężyny. Co zaobserwowałem to blokada spustu lata bezwładnie i go nie blokuje. Wcześniej też nie działała automatycznie tylko po mechanicznym jej odciągnięciu. Teraz tak jak pisałem lata bezwładnie i to chyba jej elementy spowodowały zacięcie mechanizmu spustowego który jest ruchomy lecz po naciśnięciu nic się nie dzieje. Proszę o pomoc jak zwolnić sprężynę, by przejrzeć co się stało z tą blokadą.

Pozdrawiam pancerny
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

Nikt nie pomoże?
Szkoda sprężyny...;)
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2878
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Sytuacja zabawna nie jest . Trzeba by pospawać sobie odpowiedni , sztywny przyrząd do demontażu , z długą śrubą , coś w rodzaju ścisku stolarskiego . Jedynym wyjściem jest spróbowanie rozprężenia sprężyny jak przy normalnej rozbiórce . Ale nie próbuj tego bez przyrządu , bo nawet rykoszet od ściany może zrobić krzywdę . Przyrząd powinien mieć długą śrubę , bo powinien umożliwić rozprężenie sprężyny prawie do stanu swobodnego . Dlatego ścisk stolarski się nie nadaje , choć może posłużyć jako podstawa do zrobienia tego przyrządu . Nic prostszego do głowy mi nie przychodzi .
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

Witam, dzięki za zabranie głosu.
Mam jeszcze taką prośbę by wskazać jak użyć tego przyrządu czyli do których miejsc go przyłożyć by ściskać sprężynę? (może jakiś szybki szkic na bazie schematu budowy takiej wiatrówki). Jak będę wiedział jak powinien być zastosowany taki przyrząd to też pomoże mi to przy jego wykonaniu. Teraz nie bardzo ogarniam co powinienem ściskać. Rozumiem, że sprężynę przyrząd ma ścisnąć (a nie rozprężać tak jak w opisie wcześniej) tak by swobodnie zdjąć korek przy blokadzie spustu?
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3722
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

Ze schematu Haenel 303 wynika, że blokadę spustu (71) wyjmuje się po wyjęciu (wykręceniu?) korka 22. Ponieważ piszesz, że nie można zwolnić sprężyny, podejrzewam, ze trzyma ją zaczep 42. Zatem siła naciągu sprężyny nie powinna przenosić się na korek 22, a zatem powinno się go bezpiecznie dać zdemontować.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2878
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

pancerny pisze:Teraz nie bardzo ogarniam co powinienem ściskać.
Jeżeli sprężyna pozostaje w stanie ściśniętym np . w sytuacji gdy tłok jest zablokowany jakąś ułamaną częścią , to przyrząd ma ją utrzymać w tym stanie ( ściśniętym oczywiście )do momentu gdy bezpiecznie usuniesz wszystkie kołki i dające się wyjąć elementy spustu . Przyrząd ma być założony na jakiś wystający element z przodu systemu i na korek z tyłu . O ile pamiętam , to Haenel 303 jest z bocznym naciągiem , więc tylny korek jest najprawdopodobniej elementem oporowym dla sprężyny . Po usunięciu wszystkiego co się da , zwalniasz śrubę i rozprężasz tym samym sprężynę . Nie szukałem schematu H303 , więc mogłem coś pokręcić .
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

Mój Haenel 303 Super nie jest z bocznym naciągiem, jest to lufa łamana tak jak w schemacie podesłanym przez Ślubek
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3722
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

Z bocznym naciągiem to był Haenel 312.

W tym przypadku podejrzewam, że pękła sprężyna 36. Jak pozbędziesz się korka 22, złam wiatrówkę i przytrzymaj ją za lufę, tak, jakbyś naciągał sprężynę "poza zatrzask" (do oporu), a następnie, śrubokrętem spróbuj ruszyć zaczep 42. Jego tylną część musisz podważyć do góry, aby ząb poszedł w dół i odblokował tłok. Uważaj wtedy na palce, bo sprężyna zacznie prostować lufę.

BTW, spróbuj wcześniej złamać lufę trzymając wiatrówkę "do góry nogami" - też do oporu - wtedy zluzowany zaczep 42 może puścić bez kombinowania z korkiem. Ale to zależy od tego, która część pękła.

PS. Elementem oporowym sprężyny jest wkładka 58 mocowana śrubą 15 - demontaż korka nie powinien być niebezpieczny, jeśli oczywiście ta śruba trzyma.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2878
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Jeśli tłok jest zablokowany np. jakimś ukruszonym szczątkiem i działa na niego siła napiętej sprężyny , to podejrzewam , że śrubokręt nie pomoże . Ale i tak trzeba najpierw próbować prostych rozwiązań .
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

śrubokręt na razie nie pomaga ale jeszcze nie wyciągałem jej z obsady i korek jest na miejscu
Awatar użytkownika
Jarecki
Posty: 1536
Rejestracja: 2010-09-12, 19:50
Lokalizacja: Miasto-Ogród Jelonek

Post autor: Jarecki »

Jeżeli karabinek daje się złamać, to można by wyjąć system z osady, załadować śrut i celując w ziemię i dokręcać śrubkę 2-go stopnia spustu aż wystrzeli.
Dwa Haenele, Kebab i coś krótkiego.
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

Jarecki pisze:Jeżeli karabinek daje się złamać, to można by wyjąć system z osady, załadować śrut i celując w ziemię i dokręcać śrubkę 2-go stopnia spustu aż wystrzeli.
karabinek daje się złamać, wyjąłem go z obsady i zdemontowałem korek oraz blokadę
dokręcanie śrubki nic niestety nie daje tak samo jak ciągnięcie za spust który pracuje wydaje mi się w pełnym zakresie
blokada wyszła bez problemu zaraz po wyjęciu bolca który trzyma korek
Ostatnio zmieniony 2016-03-08, 21:28 przez pancerny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2878
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

pancerny pisze:
Jarecki pisze:Jeżeli karabinek daje się złamać, to można by wyjąć system z osady, załadować śrut i celując w ziemię i dokręcać śrubkę 2-go stopnia spustu aż wystrzeli.
karabinek daje się złamać, wyjąłem go z obsady i zdemontowałem korek oraz blokadę
dokręcanie śrubki nic niestety nie daje tak samo jak ciągnięcie za spust
blokada wyszła bez problemu zaraz po wyjęciu bolca który trzyma korek
Ciekawe , kiedy wystrzeli sprężyna :chgw: . Bo rozumiem , że jest cały czas napięta .
pancerny
Posty: 8
Rejestracja: 2016-03-05, 20:54
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: pancerny »

Ciekawe , kiedy wystrzeli sprężyna :chgw: . Bo rozumiem , że jest cały czas napięta
ja z kolei wolałbym żaby to wystrzelenie było kontrolowane, dlatego też trafiłem z tym problemem na to forum...
jutro zamieszczę fotki jak to wygląda...
sprężyna napięta cały czas!
Awatar użytkownika
Jarecki
Posty: 1536
Rejestracja: 2010-09-12, 19:50
Lokalizacja: Miasto-Ogród Jelonek

Post autor: Jarecki »

Jeśli wyjąłeś system obejrzyj sprężynkę o której pisał Ślubek, może jest pęknięta. Spróbuj też wyjąć cały moduł spustu. Jeśli tłok w jakiś sposób się zablokował bez zapięcia powinien wyjść bez problemu, ewentualnie poszarpywanie modułem może zwolnić tłok. Jak wyjdzie pozostanie wykręcić śrubkę trzymającą kostkę przed modułem spustu, a następnie przy zamkniętej lufie wybicie tej kostki, wtedy sprężyna wyskoczy razem z jej oporą.
Dwa Haenele, Kebab i coś krótkiego.