Colt 1911 A1 od CyberGun i wszystkie jego "klony"

Wszystko co dotyczy wiatrówek CO2

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

move me crew
Posty: 18
Rejestracja: 2015-12-21, 22:02
Lokalizacja: Polska

Colt 1911 A1 od CyberGun i wszystkie jego "klony"

Post autor: move me crew »

Zupełnie niedawno stałem się posiadaczem tej "repliki". Zarazem jest to pierwsza wiatrówka, jaką w życiu zakupiłem (wcześniej żadnej też nie dostałem, nie ukradłem), więc generalnie jestem mocny szczaw w temacie.
Przed napisaniem tego posta starałem się "odrobić lekcję", poczytałem, to co udało mi się znaleźć tu i na innych forach (np. na "beżowym"), tak ze trzy dni oglądałem na YT, co było do zobaczenia na temat tego cuda z ZnAl... i nadal mam kilka pytań. Zadałem je też u beżowych, ale na razie cisza. Pozwolę sobie zrobić ctrl+C - ctrl+V z tamtego posta. Między czasie pojawiły się też w mojej głowie nowe pytania, na które na pewno ktoś z Was zna odpowiedź... (albo mnie opitoli... i podpowie jakiś wątek na forum ;) )

1) Wybrałem ten model jako pierwszą w życiu wiatrówkę, ponieważ miał mi służyć do dwóch celów (treningów dynamicznego strzelania i reko). Wyczytałem gdzieś, że użytkownicy pozbywali się nadruków firmowych (np. napisu Swiss Arms i "made in Taiwan") za pomocą acetonu. Spróbowałem tej metody. Niestety szybko okazało się, że napisy są delikatnie grawerowane, za to farba pokrywająca pistolet wyjątkowo podatna na zmywacz z acetonem :(
Czy ktoś z Kolegów próbował jakoś "barwić" ten pistolet? Bo o oksydowaniu raczej nie będzie mowy (ZnAl), chyba, że macie jakieś super patenty na "zimne oksydowanie", które złapie ten stop metalu?
Mam możliwość wykonania porządnej grawerki oryginalnych napisów z Colta 1911, ale najpierw muszę wiedzieć, czy będę w stanie jakoś zabarwić ten metal.
--- tu mały update. Od wczoraj, usiłując uratować oryginalną farbę, niestety zniszczyłem powłokę dokumentnie :( Nie zostaje mi nic innego, jak permanentna polerka i... No właśnie, i co? Jakaś farba w sprayu?

2) W obszernym wątku na beżowym forum, kilka razy ktoś pisał, że zamek Colta ma luzy (faktycznie mój też ma) i ktoś inny napisał, że to problem, który można łatwo rozwiązać. Niestety nie znalazłem opisu, jak te luzy można "skasować". Ktoś podpowie?

3) Wg opisów w necie, model tej wiatrówki posiada "wbudowany system Spin Up". Przypuszczam, że jest to mała wypustka na początku wewnętrznej lufy. Gdzieś wyczytałem, że nie należy czyścić lufy żadnym wyciorem, gdyż można doprowadzić do uszkodzenia tej wypustki. Czy to prawda? Czyścicie wewnętrzną lufę Colta, czy tylko konserwujecie jakimś specyfikiem w sprayu?

4) Możecie polecić jakąś sensowną kaburę, która pozwoli na dynamiczny trening z tym pistoletem?

5) Na YT znalazłem kilka filmów, w których użytkownicy tego Colta rozkręcają magazynki i dochodzą do przekonania, że zawór, ten boczny (przepraszam za laicką nomenklaturę, filmy były po angielsku i rosyjsku) jest zakręcony w maksymalnym położeniu przez co prześwit między kapsułą CO2 a ujściem gazu do komory pistoletu jest naprawdę niewielki i to sprawia, że pistolet nie strzela na 100% swoich możliwości. Nawet odkręcali lekko zawór, aby ustawić odpowiednio i zwiększyć średnicę otworu...
Z ciekawości rozebrałem swój magazynek, sądząc, że u mnie będzie widoczny pełny przekrój i... też jest tylko ledwie widoczna szczelina, a większość otworu przylega do ścianki magazynka. Czy tak ma być, czy faktycznie powinienem lekko poluzować zawór i przestawić otwór na większe "światło"?
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

ZnAlu nie oksyduje się,można malować proszkowo cienką warstwą,nie jestem pewny ale można jeszcze chyba anodować,ale pewny nie jestem.Miałem Swiss Arms-a i powiem że swoją szmocą w zupełności wystarczał do destrukcji puszek,tak czy inaczej z BB-esów niczego więcej nie wyciągniesz,nawet jak dałoby radę podkręcenie mocy.Lufa w tych pistolcach nie jest gwintowana ale czyścić można jak w każdej wiatrówce,na pewno nie wyciorem,to nie broń palna.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
move me crew
Posty: 18
Rejestracja: 2015-12-21, 22:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: move me crew »

Michał pisze:Miałem Swiss Arms-a i powiem że swoją szmocą w zupełności wystarczał do destrukcji puszek,tak czy inaczej z BB-esów niczego więcej nie wyciągniesz,nawet jak dałoby radę podkręcenie mocy.
I nawet nie mam zamiaru :) Chodzi mi o ćwiczenie technik, a nie o destrukcję na drzazgi tablicy z "Francuzem", ale... (może palnę głupotę, bo jestem lajkonikiem w dziedzinie) powszechnie znany jest problem polegający na tym, że przy szybkim strzelaniu, kapsuła CO2 obniża mocno temperaturę i spada wydajność działania pistoletu. Jaka jest szansa, że może to być potęgowane zbyt wąskim otworem w źle skręconym zaworze magazynka?
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

move me crew pisze:powszechnie znany jest problem polegający na tym, że przy szybkim strzelaniu, kapsuła CO2 obniża mocno temperaturę i spada wydajność działania pistoletu. Jaka jest szansa, że może to być potęgowane zbyt wąskim otworem w źle skręconym zaworze magazynka?
Nie może być potęgowane. A wręcz przeciwnie.

Obniżenie temperatury w przemianie adiabatycznej (bez wymiany ciepła z otoczeniem - szybkie strzelanie da się przybliżyć równaniami adiabaty) wynika z rozprężenia gazu (zmniejszania ciśnienia przy zwiększaniu objętości). Zmniejszenie otworu powoduje jedynie zmniejszenie prędkości przepływu gazu (w mechanice płynów mówi się o tzw. zwężce).

Gaz o niższej temperaturze ma niższe ciśnienie - stąd niższe ciśnienie oddziałujące na śrut i niższa prędkość.

Przy wolnym strzelaniu, gdy kapsuła ma czas pobrać ciepło z otoczenia i zwiększyć temperaturę, ciśnienie gazu jest stałe, dopóki następuje przemiana z fazy ciekłej do gazowej. Potem spada. W wiatrówkach CO2 chodzi właśnie o to, aby wykorzystać tą stałość ciśnienia.

Podsumowując: możesz ćwiczyć szybkie strzelanie wiatrówką CO2, ale nie licz, że będzie celna. Celność przy szybkim strzelaniu jest zmniejszana zresztą nie tylko niestałością prędkości wylotowej, ale i samą dynamiką strzelania (m.in. brak czasu na celowanie).
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
move me crew
Posty: 18
Rejestracja: 2015-12-21, 22:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: move me crew »

Dziękuję bardzo za wyczerpująca odpowiedź w temacie właściwości rozprężania gazu. W takim razie, raczej zostawię w spokoju ten zawór w magazynku. Póki co, jestem zadowolony z osiągów Colta. Przeprowadziłem jedną próbę strzelania do butelek po złocistym napoju z ca 25 metrów. Poszły w drobny mak... choć musiałem wystrzelać "trochę" śrucin zanim wszystkie padły, ale jestem pewien, że to moje kaprawe oko i zero obycia (ręce, postawa itp.) No i sprzątania było sporo.

A w temacie celności:
Czy podczas dynamicznego oddawania powiedzmy trzech strzałów, raz za razem, na tym pistolecie będę mógł liczyć na trafienie w sylwetkę "Francuza" z 20-25 metrów, czy może ten Colt się do tego nie nadaje? Oczywiście pomijam aspekt mojego (póki co) kalectwa manualnego... chodzi mi wyłącznie o możliwości techniczne pistoletu.
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

Jeśli dobrze pamiętam to w zawodach dynamicznych nie strzela się z pistoletu na 20-25 metrów, tylko na 12 m. I nie do Francuza, a do tarczy IDPA z polami alfa, charlie i delta. Toteż, jeśli trafiasz w butelki na 25 m będziesz mieć łatwiej. :^)

A na serio: na beżowym czytałem, że w konkurencjach IPSC strzela się raczej z podrasowanych ASG niż z wiatrówek na BB.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Rlyeh
Posty: 7226
Rejestracja: 2007-10-04, 23:47

Post autor: Rlyeh »

move me crew ma chyba ASG, na co naprowadził mnie tekst o spin-upie - może raczej chodziło o hop-up? https://pl.wikipedia.org/wiki/Hop-up
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

Ja w swojej 1911 też miałem spin-up czyli "podkręcenie" bbeski podczas strzału.A czy to nazywa się spin czy hop Up to chodzi chyba o to samo.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

Rlyeh pisze:move me crew ma chyba ASG,
Słusznie, gugiel też twierdzi, że Colt 1911 A1 Cyberguna to ASG. :oops:
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
move me crew
Posty: 18
Rejestracja: 2015-12-21, 22:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: move me crew »

Mój pistolet to wiatrówka na śruciny BB's 4,46 mm. Producent twierdzi, że zainstalowany system podkręcania kulki nazywa się Spin-Up i z pewnością jest to jakaś pochodna Hop-Up, choć z tego co już czytałem Hop-Up można regulować, a Spin-Up to po prostu kawałeczek gumki, którą można co najwyżej zepsuć.

A wracając do strzelania dynamicznego, to powiem, że ja nie chcę startować w oficjalnych konkurencjach (przynajmniej na razie o tym nie myślałem). Docelowo chciałbym odbywać treningi z bronią ostrą, a znajomy policjant doradził mi, żebym sobie najpierw kupił wiatrówkę choć trochę zbliżoną w obsłudze do prawdziwych pistoletów i zaczął nabierać odpowiednich nawyków przy użytkowaniu tej "broni" (tak wiem, wiatrówka o tej mocy nie jest bronią). Stąd moje dywagacje i wątpliwości na temat ewentualnej celności Colta na dystansie do 25 metrów przy szybkim wystrzeleniu 3-5-8 śrucin.
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 883
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Śrutem BBs 4,46 trafiasz w butelkę z 25-u metrów? Szacuneczek!
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

mc_iek pisze:Śrutem BBs 4,46 trafiasz w butelkę z 25-u metrów? Szacuneczek!
To nie musi być aż tak trudne:

Obrazek
:^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
move me crew
Posty: 18
Rejestracja: 2015-12-21, 22:02
Lokalizacja: Polska

Post autor: move me crew »

mc_iek pisze:Śrutem BBs 4,46 trafiasz w butelkę z 25-u metrów? Szacuneczek!
To jest jakiś wyczyn?

No nie wiem, czy tam było dokładnie 25 metrów. Jakoś tyle ma moja działka a strzelałem z jednego końca na drugi... No i pisałem wcześniej, że aby rozwalić wszystkie butelki musiałem wywalić sporo śrutów (kilka magazynków). Po świętach dokonam pomiarów ;)