Hatsan 9 - czy warto ?

[Tomasz_XX]

Witam, zastanawiam się nad kupnem długiej wiatrówki do dalekich celnych strzelań np. 50m z otwartymi przyrządami. Budżet to max. 1000 zł. Akurat w mojej miejscowości ma ktoś do sprzedania Hatsana 9. Czy warto sobie głowę tym modelem zajmować ?

http://olx.pl/oferta/wiatrowka-hatsan-C ... 75310b76c9

[JesperKyd]

Na początek wystarczy.
Wyciszysz i dociążysz kolbę + podstawowy tuning i możesz strzelać.

PS. Tylko ja zaufania nie mam do jakiśtam oleiksów i alegruf. Lepiej dołożyć te kilka dyszek i mieć nówkę ze sklepu.
Pogadaj z Hiszpanem (cekaus.pl) a będziesz zadowolony.
Hipszan będzie mniej zadowolony, lecz zaciśnie poślady i odpicuje jeszcze jednego turka.

[Ślubek]

Zastanawia mnie ta pokancerowana śruba zawiasu lufy. Zgaduję, że w wiatrówce coś działa nie tak, gość próbował poprawić domowymi sposobami, nie udało się, to sprzedaje.

Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z fantazja555 - ma do sprzedania Slavię 634 wraz z lunetką. Jeśli oczywiście, nadal jest to ogłoszenie aktualne.

[green_thunder]

...a nikt nie widzi, że jest to obrzydliwy mel ?.. dla mnie estetyka ma ogromne znaczenie
...kupić tylko dlatego, że blisko, bo jakiś leń wysłać nie chce ?..naprawdę, wolałbym slavię ze 100% gwarancją przyjemno,sci i trwałości niż tę turecką mandolinę skrzyżowaną z marakasami - wypełniać, dociążać, wypychać i na końcu strzelać w ukryciu z obciachowej "broni"

[tkrex]

Jeśli do 50m i "celnie" to raczej potrzebujesz lupkę. Do 1000 masz szansę znaleźć jakąś używkę. Jeśli używkę to proponowałbym zakup od kogoś z tego forum, z e-tawerny albo iwebu - to ostatnie pewnie będzie miało najwięcej ofert. Dlaczego z forum? Bo te karabinki mają jakąś historię którą łatwiej prześledzić a sprzedający tu raczej nie wciskają kompletnego złomu nie nadającego się do użytku. Na allegro to czysta loteria. Harnasie nie mają najlepszej opinii jeśli chodzi o jakość więc są też większe szanse że ktoś próbował go "naprawiać" i nie do końca mu wyszło.

[Grossus]

Nie.

[Tomasz_XX]

Na Twoim miejscu skontaktowałbym się z fantazja555 - ma do sprzedania Slavię 634 wraz z lunetką. Jeśli oczywiście, nadal jest to ogłoszenie aktualne.

Dziękuję za radę. Kontakt nawiązałem, ale szczęśliwcem został już ktoś inny .

[forestkorsze]

Witam,
chciałbym zapytać czy są techniczne różnice pomiędzy tymi wiatrówkami czy tylko różnią się nazwami oraz czy mogą konkurować ze slavią 634 na 50 m przy tej samej optyce ?

http://kolba.pl/wiatrowka-hatsan-90-stg ... -p674.html

http://cekaus.pl/pl/karabiny-sprezynowe ... nside.html

Obie mają systemy QUATTRO i SAS.

Przeniosłem

[green_thunder]

No widzisz, slavia nie ma żadnych wspomagaczy i dokłada hatsanom jak chce od 50-ciu lat, a te bidaki gonią i gonią

[Tomasz_XX]

Chciałbym dodać garść informacji na temat tego, czego chciałbym od poszukiwanej długiej wiatrówki.
Nie cały miesiąc temu brałem udział w zawodach z broni bojowej i strzelałem pierwszy raz w życiu z PPS 41 i RPD (rkm D ). Bardzo mi się spodobało. Źle mi nie poszło, ale miałem duże problemy ze zgraniem przyrządów, bo szczerbinkę widziałem mocno rozmytą lub podwójnie, mimo usilnych prób widzenia jej ostro. Doszedłem do wniosku, że muszę kupić do treningu długą wiatrówkę o zbliżonej długości linii celowania, "oswoić" z nią wzrok i opanować "kopnięcie".
Będzie idealnie jeśli ciężar spustu byłby podobny ( tu jest szansa na sukces - slavia katalogowo ciężar ma 10 - 20 N ) i "kopnięcie" do 130 N. Nie mogę się doszukać danych spustu PPS, ale np. innych "ostrych" może mieć od 15 - 30N.

I tu "rodzi" się moje pytanie:

Czy katalogowy ciężar spustu w slaviach ktoś z Was sprawdzał i czy pokrył się z danymi fabrycznymi ?

[Filo]

miałem duże problemy ze zgraniem przyrządów, bo szczerbinkę widziałem mocno rozmytą lub podwójnie, mimo usilnych prób widzenia jej ostro.

Ostro to Ty masz widzieć muszkę . Obraz celu i szczerbina , siłą rzeczy , będą nieostre . Jeśli w ogóle nie możesz zobaczyć szczerbiny ostro , to musisz się zapisać na wizytę do okulisty .

[Tomasz_XX]

O wizycie u okulisty myślę na poważnie. Na co dzień noszę okulary - jedne do auta, a drugie do komputera. Strzelałem w tych do auta. Strzelając z "gamonia" nie mam dyskomfortu - szczerbinkę i muszkę widzę jednakowo ostro, a cel rozmyty. Z karabinkami wyszło tak jak napisałem. Możliwe, że są mi potrzebne trzecie...

[Ślubek]

Heh, "Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy" :^)

A na serio: PPSz-41 ma to do siebie, że gdy przyłożysz policzek do baki, linia celowania (szczerbina) zaczyna się prawie przy oku. Nie ma takich okularów, które dawałyby taką głębię ostrości (chyba że strzeleckie, z przeziernikiem). To raz.

Dwa - pepesza nie jest karabinem snajperskim, toteż przyrządy celownicze służą raczej symbolicznie, do skierowania lufy w kierunku celu przed naciśnięciem spustu i krzyknięciem "Uraaaa!!!". Zresztą odrzut przy strzelaniu seriami uniemożliwia normalne celowanie.

I trzy - w wiatrówkach długich szczerbina zazwyczaj zamontowana jest nie na końcu systemu, a w środku (w łamańcach przy kostce, na ruchomej lufie). Dzięki temu nie ma takich problemów z głębią ostrości i da się celować.

PS. Mam podobny problem z okularami (oddzielne do jazdy, oddzielne czasami do komputera). Strzelam w tych "samochodowych" - mam takie wkładki korekcyjne w okularach ochronnych.

[Filo]

Możliwe, że są mi potrzebne trzecie...

Dokładnie tak jak u mnie . Żeby zobaczyć ostro muszkę w karabinku musiał bym zamówić trzecie okulary . Wobec tego używam przede wszystkim lupek .

[Cayin]

Możliwe, że są mi potrzebne trzecie...

Dokładnie tak jak u mnie . Żeby zobaczyć ostro muszkę w karabinku musiał bym zamówić trzecie okulary . Wobec tego używam przede wszystkim lupek .

No to nie jestem osamotniony , powiedzcie mi z łaski swojej czy patrzycie w lupki przez okulary czy bez korzystając z regulacji dioptrii na lunecie ?