Gamo forest
Moderator: Hiszpan63
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
Nie było tak źle, z pierwszą wiatrówką mnie szło gorzej.
W benzynie umyć możesz, a nawet powinieneś. Potrzebna jest dłuższa prowadnica sprężyny, przydałaby się przednia prowadnica sprężyny (taki mały kapelusz ) , no i wypadałoby obrobić lufę z obu stron - port ładowania, a skoro on wygląda jak wygląda to na prawidłową koronę też nie ma co liczyć. Bez tokarki raczej się nie obejdzie.
W benzynie umyć możesz, a nawet powinieneś. Potrzebna jest dłuższa prowadnica sprężyny, przydałaby się przednia prowadnica sprężyny (taki mały kapelusz ) , no i wypadałoby obrobić lufę z obu stron - port ładowania, a skoro on wygląda jak wygląda to na prawidłową koronę też nie ma co liczyć. Bez tokarki raczej się nie obejdzie.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2015-06-20, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... korona ma być osiowa w stosunku do przewodu lufy ... jaką masz gwarancję , że na całej długości lufy przewód jest równoległy do obwodu ??? ... mógłbyś się zdziwić ...Lord Rzeźnik pisze:korona JEST zrobiona, ale nie osiowo do lufy.
Insza inszość , że praktycznie w każdym karabinku ten drobiazg jest do poprawienia ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Posty: 3996
- Rejestracja: 2008-11-07, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa Śródmieście
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2015-06-20, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Hiszpan63, No wiadomo, że powinna. Zdaję sobie sprawę z tego, co piszesz. Zdziwiła mniej jeszcze jedna rzecz: w tej kostce z tworzywa nie dopatrzyłem się żadnych wtopionych tulei: ani w osi obrotu względem cylindra, ani w osi obrotu dźwigni naciągu . Nawet nie ma tych cieniutkich podkładek między kostką, a wypełnieniem cylindra (plastik/plastik). Nie wiem, czy mogę posmarować to połączenie smarem molibdenowym? Czytałem, że MoS2 jest dość twardy i może wycierać elementy niemetalowe. Jeśli tak, to czym? Smar silikonowy, kropelka oleju, podkładki teflonowe (gdzie ja je dostanę?), a może nic? Niby podstawowy serwis, a już musiałem wywalić kilka dych na litr oleju i wielki kubas smaru, bo oczywiście nie sprzedają w małych ilościach, żeby nie jechać przez pół miasta...
-
- Ściepnik
- Posty: 3004
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ło matko!Lord Rzeźnik pisze:[ Niby podstawowy serwis, a już musiałem wywalić kilka dych na litr oleju i wielki kubas smaru, bo oczywiście nie sprzedają w małych ilościach, żeby nie jechać przez pół miasta...
Teraz to dokup Syrenkę 104 i spożytkujesz szybo zapasy.
Często przeguby siadają więc smar się przyda, a jak zapomnisz dolać oleju na stacji do zbiornika, to awaryjne i oleju tegoż dolejesz.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn...
-
- Administrator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
W geometrii euklidesowej nie ma możliwości, aby linia prosta (rozumiem oś przewodu lufy) była równoległa do okręgu (obwodu lufy). :^)Starszy_Pan pisze:OT:
Przepraszam, ale się nie mogłem powstrzymaćU mnie już nie jestHiszpan63 pisze:jaką masz gwarancję , że na całej długości (...) przewód jest równoległy do obwodu ???
A na serio: Aby oś przewodu lufy była równoległa do osi walca zewnętrznego lufy trzeba by zastosować inną technologię wytwarzania - nie wiercenie wewnątrz pręta (siły działające na krawędź skrawającą mogą powodować przesunięcie osi wiercenia), ale np. obróbkę elektroerozyjną (lub wiercenie laserowe). Albo toczenie już wywierconego pręta. Tylko że koszty takiego rozwiązania nie będą uzasadnione poprawą jakości. Z krzywego przewodu lufy też da się powtarzalnie strzelać. A przecież o powtarzalność właśnie chodzi.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
A to dopiero początek wydatków, dlatego nieśmiało sugerowałem oddanie na przegląd fachowcowi - taniej wychodzi.Lord Rzeźnik pisze:Niby podstawowy serwis, a już musiałem wywalić kilka dych na litr oleju i wielki kubas smaru, bo oczywiście nie sprzedają w małych ilościach, żeby nie jechać przez pół miasta...
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
... się pośpieszyłem Oczywiście winno być ... " korona lufy ma być prostopadła do przewodu lufy "Hiszpan63 pisze:... korona ma być osiowa w stosunku do przewodu lufy
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
-
- Ściepnik
- Posty: 1288
- Rejestracja: 2008-05-28, 14:18
- Lokalizacja: okolice W-wy
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2015-06-20, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
Dobra, Gamoń wyczyszczony, nasmarowany i złożony. Dowyposażony w PETkę . "Szwem" do góry, jest on lekko ściskany przez tłok więc chyba tak, jak powinno być. Na zdjęciu jeszcze przed wycięciem ząbków i zagięciu ich do wewnątrz. Naciąga się z dużo mniejszym oporem (nie strzelałem jeszcze) w początkowej fazie. Nie jest tak lepki, jak był (praca mechanizmu). Hiszpan63, pisałeś coś o wywaleniu ciężarka; nie znalazłem takowego, chyba, że siedział na samym dnie tłoka i umknął mojej uwadze. Ach, właśnie sobie przypomniałem, ze zapomniałem włożyć sprężynki od blokady strzału przy złamanej lufie! Ale jajca by były. W każdym bądź razie. Cylinder zakonserwowałem olejem sprężarkowym - ściereczką nawiniętą na wałek i muśniętą pędzelkiem, później wtarłem to i wytarłem "do sucha". Uszczelkę tłoka też olejem, kropelka, jak mówiliście. Sprężyna - smar pędzelkiem z zebraniem nadmiaru (odkładał się na włosiu), na zawiasie lufy dosłownie po łebku od szpilki na stronę, na prowadnicy sprężyny od strony spustu tyle co na sprężynie. i jeszcze po łebku szpilki (niecałym) na ząb mechanizmu spustowego i styku dźwigni z tłokiem. Trochę się boję efektu, że coś skopałem i wszystko się rozsypie. Mam nadzieję, że nie. Pewnie przy pierwszym strzale będzie diesel jak cholera, a później zniknie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Ściepnik
- Posty: 3004
- Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 2015-06-20, 20:34
- Lokalizacja: Poznań
3 średnio wysmażone diesle, później już śladowe ilości, aż w końcu przestał dymić i smrodzić. Naciąga się dużo lżej (a ja głupi myślałem, że jest to dosyć mocna wiatrówka), nie rozsypał się. Wydaje się być OK. Dzięki za dotychczasowe rady.
Ostatnio zmieniony 2015-07-24, 23:21 przez Lord Rzeźnik, łącznie zmieniany 1 raz.