Parę pytań odnośnie Colta 1911 WWII Commemorative

Wszystko co dotyczy wiatrówek CO2

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

jasiek23
Posty: 18
Rejestracja: 2015-06-26, 19:57
Lokalizacja: Kielce

Parę pytań odnośnie Colta 1911 WWII Commemorative

Post autor: jasiek23 »

Witam,

Zakupiłem Colta 1911 w edycji WWII. Zdecydowałem się na niego ponieważ zależało mi na tym żeby miał blow back (lubie chociaż ten połowiczny realizm strzelania :) ) i konkretniejszą prędkość początkową (140 m/s). Oczywiście zdaję sobie sprawę że tego typu "klamki" są typowo rekreacyjne itd a w tym przypadku chodzi też o to że jest to po prostu fajna, wiernie odwzorowana replika kultowego pistoletu. Mam w zw z tym parę pytań:

1. Czy dobry będzie do niego śrut BB 4.46 ?

2. Czy możecie polecić mi jakiś niedrogi kompleksowy pakiet do czyszczenia wiatrówki
(jakieś wyciory, olejki do smarowanie itp) ?

3. Jak się czyści taką wiatrówkę i czy po każdym strzelaniu?

To chyba narazie wszystko. Jak mi się coś przypomni to bede pisał :)
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3005
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JesperKyd »

To że właśnie się zarejestrowałeś nie zwalnia Ciebie z czytania.
Odpowiedzi na twoje pytania:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewforum.php?f=12

PS. No tym forum mamy taki zwyczaj witania się odpowiednim (pierwszym) dziale.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
jasiek23
Posty: 18
Rejestracja: 2015-06-26, 19:57
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jasiek23 »

A znalazłem.... To fakt, nie wziąłem się za przegląd tematów w poszukiwaniu odp na mój problem (chyba większość ludzi tak własnie robi) ale...kolego JasperKyd troszkę więcej uprzejmości dla nowego użytkownika który jest żądny wiedzy :) ?
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

...jasiu, ładnie wszedłeś, trzeba trochę zdyscyplinować starych userów - przecież to JA, roszczeniowiec, nie mądrzyć się i pisać szybko...
Awatar użytkownika
Jacentus
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1201
Rejestracja: 2013-06-16, 10:16
Lokalizacja: z Gór Sowich

Post autor: Jacentus »

jasiek23 pisze:troszkę więcej uprzejmości dla nowego użytkownika
BEZCZELNOŚĆ :!
Daystate MK3 FT-R
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3005
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JesperKyd »

Pyskować jak widać to potrafi, a z kulturą (przywitanie) już nieco gorzej wypada.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

...należy oczekiwać na posta o starych prykach, czy jakoś tak...
jasiek23
Posty: 18
Rejestracja: 2015-06-26, 19:57
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jasiek23 »

Już sie przywitałem :) A posta o starych prykach nie będzie bo sam nie jestem już taki najmłodszy (niech Was nie zmyli liczba w loginie) :) Żadnej bezczelności z mojej strony nie było a poprostu oczekiwanie na normalne odpisanie (dlatego troszę się uniosłem po poście kolego JasperaKyda). To fakt, zignorowałem temat przywitania się - mój błąd. Więc zacznijmy od nowa i jeśli kogoś uraziłem to Soreczka... :)

Przechodząc do konkretów: Sporo przeczytałem o czyszczeniu i konserwacji wiatrówki i już zgłupiałem. Czy trzeba kupować te wszystkie typy olejów: silikonowy, molibdenowy itd itp czy wystarczy od czasu do czasu nabój czyszcząco-konserwujący, Ballistol na zewnątrz, przecieraki filcowe do lufy po ok 500 strzałach lub wycior z końcówką filcową, spryskiwanie śrutu Speed Shotem oraz konserwacja zaworu i jego głównej uszczelki olejem silikonowym??

Czy załadowany nabój CO2 trzeba wystrzelać do końca czy można zostawić w wiatrówce ? Wydaje mi się że nie można ale wolę zapytać :-?
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

jasiek23 pisze:A posta o starych prykach nie będzie bo sam nie jestem już taki najmłodszy (niech Was nie zmyli liczba w loginie)
Faktycznie , liczba w loginie może dotyczyć rocznika 1923 . :>
jasiek23
Posty: 18
Rejestracja: 2015-06-26, 19:57
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jasiek23 »

No nie przeginajmy też drugą stronę :> A jakieś konkrety odnośnie moich pytań?
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2879
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

jasiek23 pisze:No nie przeginajmy też drugą stronę
Oczywista oczywistość , że to są żarty , choć mnie akurat mamusia powiła w I połowie XX wieku .
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

Nabój konserwujący bądź olej silikonowy na końcówkę bombiczki jest potrzebny aby uszczelki były w dobrej kondycji i nie powodowało rozszczelnień.Wszelakie smary jak molibdenowy,miedziowy,silikonowy,PKB,Balistol jak najbardziej można a nawet trzeba używać aby karabinki czy pistolety służyły nam jak najdłużej.Przecieraki również się stosuje do konserwacji przewodu lufy.
Zazwyczaj w pistoletach Co2 stosuje się tylko olej silikonowy na uszczelki,ponieważ głównie to one są narażone na uszkodzenia.Konstrukcja takich replik zazwyczaj jest robiona z tzw.stopu ZnAl który nie jest podatny na rdzewienie,więc nawet poprzecierane miejsca w pistolecie nie będą narażone na rdzewienie,ale oczywiście można przetrzeć olejem.To samo tyczy się ruchomych części w pistolecie o którym mowa,jeśli wiesz jak rozebrać to warto je przesmarować.
Odradzam natomiast stosowanie oleju do śrutu.
Ostatnio zmieniony 2015-06-29, 12:04 przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3723
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

jasiek23 pisze:Przechodząc do konkretów: Sporo przeczytałem o czyszczeniu i konserwacji wiatrówki i już zgłupiałem. Czy trzeba kupować te wszystkie typy olejów: silikonowy, molibdenowy itd itp czy wystarczy od czasu do czasu nabój czyszcząco-konserwujący, Ballistol na zewnątrz, przecieraki filcowe do lufy po ok 500 strzałach lub wycior z końcówką filcową, spryskiwanie śrutu Speed Shotem oraz konserwacja zaworu i jego głównej uszczelki olejem silikonowym??

Czy załadowany nabój CO2 trzeba wystrzelać do końca czy można zostawić w wiatrówce ? Wydaje mi się że nie można ale wolę zapytać :-?
1. Nie przejmuj się tak smarowaniem. Za dużo smaru też nie jest dobre, zresztą nie tylko dla wiatrówek.

Świeżo kupiona, nowa wiatrówka ma wszystkie smary nałożone fabrycznie tam, gdzie potrzeba. Zanim się wyrobią/zestarzeją, minie tyle czasu, że zdążysz sobie kupić kilka nowych wiatrówek. No, chyba, że używasz jej w warunkach bojowych - duże zapylenie, ew. błoto, deszcz, wiatr.

Albo, gdy rozkładanie i ponowne składanie sprzętu jest dla Ciebie esencją życia (są tu tacy! :^) ) Tylko że w takim przypadku sam wiesz lepiej, jaki smar gdzie nałożyć i jesteś w stanie swojego zdania bronić do upadłego dyskutując o zaletach konkretnych dodatków :^)

Wyjątkiem oczywiście jest dbanie o wygląd zewnętrzny sprzętu - a więc Ballistol czy cokolwiek innego (ja np. używam Brunoksu - "I love the smell of Brunox in the morning" :^) ) na elementy zewnętrzne. Na wszelki wypadek, aby pot z odcisków palców nie wyżarł oksydy.

2. Wiatrówka to nie broń palna, nie wymaga czyszczenia lufy (podczas strzału nie wydzielają się substancje powodujące korozję) - wręcz przeciwnie, są opinie, że lufa z cienkim filmem ołowianym lepiej działa. Zapomnij więc o przecierakach, a już na pewno o wyciorach. Wycior stosujesz tylko bez końcówki, do usuwania ew. śrutu z lufy jakby co.

3. Wynalazki typu smarowanie (razem z myciem i ważeniem) śrutu stosuj raczej tylko do strzelania wyczynowego, a i to dopiero, gdy osiągasz wyniki > 550/600. Ale jak dojdziesz do tego poziomu, też będziesz wiedział co i jak. Tylko że to raczej nie z Coltem 1911 WWII C.

4. W zasadzie jedyny wartościowy pomysł to dbanie o zawór i uszczelki kartuszy CO2 - co kilka kartuszy można dać kroplę Crosman Pellgunoil na czoło kartusza. Dobrze jest również nie przeciążać uszczelki - dać jej odzyskać wymiary wyjmując kartusz po strzelaniu. Każdy kartusz ma inne czoło (często są to różnice niezauważalne, na poziomie chropowatości) - uszczelka dopasowuje się do nich. Jeśli kartusz przerobiony jest na ładowanie z gaśnicy - nie ma problemu - uszczelka współpracuje zawsze z tą samą powierzchnią. Jednak gdy kartusze są wymieniane, może pojawić się problem. Oczywiście, nic się nie stanie, jeśli po strzelaniu nie wyjmiesz od razu kartusza, w którym zostało jeszcze trochę CO2. Gdybyś jednak chciał trzymać ten kartusz dłużej - miesiąc, dwa - to lepiej go wyjąć.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

Umiar, tylko umiar. Troszkę oleju z zewnątrz i wewnątrz na mechanizmy trące o siebie, konserwujacych nigdy nie używam (a miałem i mam różnych pistoli na CO2 od groma), lufę pozostawiam w spokoju, jeśli strzela bebeesami stalowymi, lubię, gdy magazynek wylata pod wpływem przyciągania ziemskiego. Często zdarza się, że bombiczka zostaje niewystrzelona - nie przejmuję się tym, gorsze jest pozostawienia kulek stalowych w magazynku, bo słabnie sprężyna. Generalnie - repliki na CO2 nie są długowieczne, nie da się podtrzymywać im żywota tak, jak pistoletom/karabinkom sprężynowym. Nie należy przesadzać z troskliwością. To jest moje, subiektywne zdanie (w samochodzie też palę papierochy, bo on jest dla mnie, a nie odwrotnie).
jasiek23
Posty: 18
Rejestracja: 2015-06-26, 19:57
Lokalizacja: Kielce

Post autor: jasiek23 »

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Czyli w sumie najważniejsze punkty to: ten olej silikonowy na części które o siebie trą (blow back itp), naboje czyszczące, dbanie o zawór i uszczelki.

A jeśli zachciałoby mi się w pewnym momencie rozebrać replikę w celu gruntowniejszego wyczyszczenia (chociażby dla własnej satysfakcji) to jakie oleje do jakich części się nadają?? bo silikonowym wszystkiego chyba się nie smaruje :)