Na początek stan w jakim go nabyłem drogą kupna u naszych zachodnich sąsiadów :


Okazał się tym czego chciałem, celny, składny, wygodny w obsłudze, bezodrzutowy ( jak to PCA ), diopterek, te sprawy...Ale coś tu mi brakowało. Zacząłem od koloru, nie lubię jasnego drewna, no i z moim " sokolim " wzrokiem postawiłem jednak na lupkę. Tym bardziej, że w odróżnieniu od FWB, na LGM-ie lupka nikogo nie razi

Więc nastąpiły lekkie zmiany, zdarcie lakieru, bejcowanie, no i duuużo oleju :


No i zamiast dioptra lupka, padło na Hawke AirMax SR6. Niezłe szkiełko, za niewielkie pieniądze, więc zadowolenie duże



Ale jestem człowiekiem ceniącym i lubiącym zmiany, poza tym lubię mieć( sumarycznie ) coś niepowtarzalnego. Doczytałem się na Dzikich o płaszczach aluminiowych lufy z wbudowanym tłumikiem. I zapragnąłem mieć



W między czasie nie poprzestawałem w wysiłkach zdobycia podzespołów potrzebnych do uzyskania PCP, a więc regulator, kartusz, przejściówka do ładowania, butla, sprężynki zaworu i zbijaka...
Mozolnie zdobywałem w/w wymienione elementy i na dzień dzisiejszy mogę zaprezentować efekt...hmmm, myślę, że nie końcowy. Pozostała jeszcze optyka, ta na karabinku jest pożyczona. Ale docelowa ( tak myślę





Więc na razie to tyle co zrobiłem. Niektórzy uznają to stwierdzenie za niemożliwe, ale chyba złapałem króliczka


Na koniec wielkie podziękowania wszystkim, dzięki którym mam to co mam :
Bez ładu i składu, ale szczere :
Daras, Funny, apcom, Hubert, Bartek K, a w szczególności JackowiB, za cierpliwość, zrozumienie, ludzkie odruchy

I tak sobie myślę, że w maju zeszłego roku kupiłem hatsana 70 i " cóś " 2-7x28...
A teraz mam co mam...Czego i wszystkim życzę, znaczy osiągnięcia tego, czego chcecie,
pozdrawiam, Cezar