CZ 200 S po mojemu
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:03
- Lokalizacja: Szczecin
CZ 200 S po mojemu
Witam
Pomyślałem że po kilku miesięcznej pracy nad moim pierwszym karabinkiem PCP wypadało by się podzielić tym co uzyskałem . W dużym skrócie to : kilka modyfikacji zespołu zbijaka , oraz jak na pierwszy rzut oka widać większy kartusz o pojemności około 175 ml , czyli jakieś 50 więcej od pierwowzoru .
Zrezygnowałem także z oryginalnego łoża dwu częściowego na rzecz jedno częściowego , tu tej uśmiech do kolegi Grubego który mi odsprzedał klejonkę bukową a ja ją dopasowałem do swoich łapek .
Zaowocowało to takim wyglądem i znacznie większą wagą , dla mnie na korzyść bo lubię czuć masę .
I z profila :
Dzięki tym modyfikacjom , uzyskałem na niezbyt powtarzalnym śrucie Umarex –grzybek , masy nie podam ale wiem że w porównaniu z JSB różnica wynosi -4 dla Exacta . Tu mała uwaga , wkradł się mały błąd otóż do każdego strzału należy dodać 6 m/s . Tyle bowiem zaniża moje Combro .
No i może fragment tego co poniekąd się przyczyniło do takiej charakterystyki , w połączeniu z wielokrotną regulacją .
Na temat celności nie będę nic pisał bo wszyscy doskonale wiedzą co potrafi ten sprzęcik a w/w jest tego doskonałym przykładem .
Co myślicie o moich dokonaniach ?? Proszę o słowa krytyki lub uznania , lub sugestie co by tu jeszcze poprawić . Ponieważ jestem osobą czerpiącą wiele radości z modyfikacji , i jak już nic nie będzie to .... będę musiał ją sprzedać .
PS
Dziękuje za życzenia urodzinowe .
Pomyślałem że po kilku miesięcznej pracy nad moim pierwszym karabinkiem PCP wypadało by się podzielić tym co uzyskałem . W dużym skrócie to : kilka modyfikacji zespołu zbijaka , oraz jak na pierwszy rzut oka widać większy kartusz o pojemności około 175 ml , czyli jakieś 50 więcej od pierwowzoru .
Zrezygnowałem także z oryginalnego łoża dwu częściowego na rzecz jedno częściowego , tu tej uśmiech do kolegi Grubego który mi odsprzedał klejonkę bukową a ja ją dopasowałem do swoich łapek .
Zaowocowało to takim wyglądem i znacznie większą wagą , dla mnie na korzyść bo lubię czuć masę .
I z profila :
Dzięki tym modyfikacjom , uzyskałem na niezbyt powtarzalnym śrucie Umarex –grzybek , masy nie podam ale wiem że w porównaniu z JSB różnica wynosi -4 dla Exacta . Tu mała uwaga , wkradł się mały błąd otóż do każdego strzału należy dodać 6 m/s . Tyle bowiem zaniża moje Combro .
No i może fragment tego co poniekąd się przyczyniło do takiej charakterystyki , w połączeniu z wielokrotną regulacją .
Na temat celności nie będę nic pisał bo wszyscy doskonale wiedzą co potrafi ten sprzęcik a w/w jest tego doskonałym przykładem .
Co myślicie o moich dokonaniach ?? Proszę o słowa krytyki lub uznania , lub sugestie co by tu jeszcze poprawić . Ponieważ jestem osobą czerpiącą wiele radości z modyfikacji , i jak już nic nie będzie to .... będę musiał ją sprzedać .
PS
Dziękuje za życzenia urodzinowe .
Ostatnio zmieniony 2008-04-03, 20:35 przez Dadi, łącznie zmieniany 1 raz.
No jest trochę złomu , opału na zimę oraz szkła , a jak to nafaszerować ołowiem to ....fajna zabawa .
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 2095
- Rejestracja: 2007-10-02, 18:56
- Lokalizacja: z powrotem
Witaj, to ja sobie pozwolę...
Osada, hmm, przodem krótka, tyłem długa. W/g m,nie troszkę zachwiane proporcje, nie podoba mi się. Kolorek też wolę osobiście ciemny Ale jak napisałeś, dopasowałeś pod siebie i to rozumiem. W sumie każdy dojrzewa do momentu, że lepiej mieć i ładne i dopasowane, nie tylko ładne...A co się komu podoba, to już sprawa indywidualna. Większy kartusz fajnie, aż tak się w oczy nie rzuca.
Kwestie mechaniczne pozostawiam bez komentarza. Pokazałeś co i jak. Na powiększonej skali te zęby pewnie nie tworzyłyby takiej ładnej linii, jaka jest różnica w prędkościach, powtarzalność ? Na razie tyle mojego,
pozdrawiam, Cezar
Osada, hmm, przodem krótka, tyłem długa. W/g m,nie troszkę zachwiane proporcje, nie podoba mi się. Kolorek też wolę osobiście ciemny Ale jak napisałeś, dopasowałeś pod siebie i to rozumiem. W sumie każdy dojrzewa do momentu, że lepiej mieć i ładne i dopasowane, nie tylko ładne...A co się komu podoba, to już sprawa indywidualna. Większy kartusz fajnie, aż tak się w oczy nie rzuca.
Kwestie mechaniczne pozostawiam bez komentarza. Pokazałeś co i jak. Na powiększonej skali te zęby pewnie nie tworzyłyby takiej ładnej linii, jaka jest różnica w prędkościach, powtarzalność ? Na razie tyle mojego,
pozdrawiam, Cezar
dla siebie żyjesz dniem dzisiejszym, dla swoich bliskich-każdym kolejnym...
żyj , a nie istniej
PS+GS
żyj , a nie istniej
PS+GS
-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:03
- Lokalizacja: Szczecin
No cieszę się że posypały się jakieś komentarze , w końcu po to zamieściłem tego posta
Odpowiem na sugestie za które dziękuje :
Proporcje owszem zachwiane ale jak nadmieniłem starałem się zrobić "ERGO" i myślę że to wyszło pod moje ronsie .
Osłona kartusza nie wchodzi w rachubę ponieważ wiązało by się to z odkręcaniem tłumika , a dzięki takiego wy eksponowania nie muszę .
No i kolor , zaznaczyłem że jest to klejonka czyli nie jest to jednolity kawałek buku . Oznacza to że w momencie bejcowania uwydatniają się wszystkie łączenia .
Pozdrawiam
PS
Czy nie wydaje się Wam że oksyda na tłumiku znacznie "dociąża" wizualnie karabinek ?
Odpowiem na sugestie za które dziękuje :
Proporcje owszem zachwiane ale jak nadmieniłem starałem się zrobić "ERGO" i myślę że to wyszło pod moje ronsie .
Osłona kartusza nie wchodzi w rachubę ponieważ wiązało by się to z odkręcaniem tłumika , a dzięki takiego wy eksponowania nie muszę .
No i kolor , zaznaczyłem że jest to klejonka czyli nie jest to jednolity kawałek buku . Oznacza to że w momencie bejcowania uwydatniają się wszystkie łączenia .
Pozdrawiam
PS
Czy nie wydaje się Wam że oksyda na tłumiku znacznie "dociąża" wizualnie karabinek ?
No jest trochę złomu , opału na zimę oraz szkła , a jak to nafaszerować ołowiem to ....fajna zabawa .
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:03
- Lokalizacja: Szczecin
Zaufaj mi w tym zestawie nie muszę demontować tłumika .daras pisze:Musze przyznać że nie bardzo rozumiem, bo przecież do naładowania kartusza i tak tłumik musisz odkręcić aby kartusz wyjąć.Osłona kartusza nie wchodzi w rachubę ponieważ wiązało by się to z odkręcaniem tłumika , a dzięki takiego wy eksponowania nie muszę .
No jest trochę złomu , opału na zimę oraz szkła , a jak to nafaszerować ołowiem to ....fajna zabawa .
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2007-10-06, 17:03
- Lokalizacja: Szczecin
Zwyczajnie , odkręcam go i wyciągam , a umożliwia mi to właśnie takie łoże i przerobiona nieco ósemka .daras pisze:Nie o to chodzi czy mam Ci ufać czy też nie. Powiedz po prostu jak go napełniasz, to mnie interesuje.
No jest trochę złomu , opału na zimę oraz szkła , a jak to nafaszerować ołowiem to ....fajna zabawa .
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 2007-11-06, 06:45
- Lokalizacja: Tarnów
A dokładniej po wykręceniu kartusza przesuwa się go w poziomie i wysuwa obok tłumika co umożliwia rozpiłowana ósemka - patent Grubego który miałem okazję obejrzeć i z niego postrzelaćDadi pisze:
Zwyczajnie , odkręcam go i wyciągam , a umożliwia mi to właśnie takie łoże i przerobiona nieco ósemka .
Tomek.
Diana 54 , Diana 75 , Diana 24 ,Colt 1911 , Walther CP2
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz