Pół roku temu postanowiłem zmienić Turka na coś przyzwoitego. Najpierw miał być Tx200, potem Hw98. Jeszcze później stwierdziłem, że lepiej kupię pcp, bo po co mam znów kombinować. Wtedy znowu Bsa S10, Hw100. W końcu stanęło na Waltherze LG200.
Udało mi się go zdobyć dzięki Andrzejowi Kliszewskiemu i JackowiB, którym dziękuję

Powiem tylko, że co Walther to Walther. Po pierwsze ergonomia osady. Druga spust cudo. O stabilności prędkości nawet nie wspomnę








Na ostatnim zdjęciu widać stopkę po regulacji.
Tutaj stripiz. Prosta regulacja energi jedną śrubą którą widać na drugiej fotce.

