Niedawno zakupiłem sobie wiatrówkę Crosman C31. Wystrzeliwuje ona kulki BB 4,5 mm za pomocą naboju CO2 (12 g).
I właśnie z nim mam problem.
Kiedy pierwszy raz strzelałem, wszystko szło dobrze. Na jednym naboju udało mi się oddać 70 strzałów. Kiedy nabój się wyczerpał, chciałem go wymienić na nowy.
I tu zaczęły się problemy. Nabój założyłem tak, jak za pierwszym razem, jednak on natychmiast po przebiciu przez igłę zaczął syczeć, cały oszroniał i gaz uciekł do atmosfery. Pomyślałem, że to może jakaś wada techniczna. Kiedy jednak umieszczałem drugi nabój, on zachował się tak samo.
Nie wiem, co mam robić. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuję

Piotrek