Czołem,
Pomyślałem, że podzielę się pierwszymi wrażeniami po zakupie. Tytułowy celownik wpadł mi w ręce trochę przypadkiem. Chciałem kupić Burrisa Timberline. Ale jakoś nie było ofert.
O Vortex mało jest u nas wiadomo mimo, że firma jest obecna na rynku od kilku lat. Vortex to trochę taka amerykańska Delta: zamawiają celowniki u różnych producentów i sprzedają pod swoją marką.
Vortexy są jednak godne uwagi ze względu na to, że firma kładzie bardzo duży nacisk na jakość produktu, stosunek ceny do jakości i co najważniejsze na jakość obsługi klienta.
To ostatnie objawia się tak, że na maile które do nich napisałem dostałem odpowiedź niemal natychmiast.
Dodatkowo (chyba) wszystkie celowniki mają dożywotnią gwarancję. Taką prawdziwą, bez ściemy. Bez kruczków. Celownik ma działać i wytrzymać każde warunki. Jeśli nie to wymieniają lub naprawiają na swój koszt włączając w to transport. I nie trzeba nawet mieć dowodu zakupu. I dotyczy to nie tylko pierwszego, ale każdego kolejnego właściciela celownika...
Miałem kupić model Crossfire II. Podobno lupka klasy Bushnella Trophy XLT.
Rozmowa z przedstawicielem firmy przekonała mnie jednak do zakupu modelu Diamondback. Przedstawiciel powiedział, że Crossfire jest najniższym modelem, ma nieduże, ale jednak zniekształcenia na brzegach obrazu. Dodatkowo sprawdziłem, że jest made in China.
Model Diamondback jest robiony na Filipinach. Jak oglądam korpus i jakość wykonania to wychodzi mi na to, że to ta sama fabryka co robi Timberline'a. Ale to tylko moje "misie". Według zapewnień człowieka z Vortexa Diamonback i Crossfire II to przepaść w jakości obrazu na korzyść tego pierwszego. A cenowo już przepaści nie ma...
Jest jeszcze seria Viper. To już najwyższa półka made in Japan. Z zeznań kolegi Simonisa to jak najbardziej prawda. Ale i cena też niemała.
Wracając do pierwszych wrażeń. Mnie celowniczek powalił na kolana. Pod niemal każdym względem.
Jakość wykonania naprawdę wysoka. Nie ma się do czego przyczepić. Wygląd, kliki, piękna matowa czerń... Miód i orzeszki.
Najfajniejsze jednak było przede mną. Obraz. Po prostu piękny. Specjalista nie jestem, ale nawet ja widzę jego jakość. Moim zdaniem nieco nawet lepiej niż Nikon Monarch. DOT odpada w przedbiegach.
Do dyspozycji mamy duże pole widzenia. I coś co mnie zachwyciło - po przyłożeniu do oka wokół obrazu tylko cieniutka czarna obwódka. Do tego jeszcze bardzo małe zejście z linii optycznej i już zaciemnia na krawędziach.
Kolory bardzo naturalne.
Siatka BDC też robi dobre pierwsze wrażenie. Średnia grubość i pierwsza belka na 0,5MOA. Jak będzie działać zobaczy się w praktyce.
Podsumowując mam wrażenie, że w końcu znalazłem swojego celownikowego króliczka.
Tyle na szybko.
Vortex Diamondback 4-12x40 AO BDC
Moderator: Hiszpan63
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 2008-11-26, 17:18
- Lokalizacja: z lasu
http://vlep.pl/k0d81h.jpg
http://vlep.pl/2o09mr.jpg
Bardzo ładny opis .
Poproszę choć jedno takie marne zdjęcie przez.
Ja pstrykałem przez BE4200-6-24-40.
http://vlep.pl/2o09mr.jpg
Bardzo ładny opis .
Poproszę choć jedno takie marne zdjęcie przez.
Ja pstrykałem przez BE4200-6-24-40.
Kurnik , pomidory i ogórki.
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
Przychylam się do prośbysadysta pisze: http://vlep.pl/k0d81h.jpg
http://vlep.pl/2o09mr.jpg
Bardzo ładny opis .
Poproszę choć jedno takie marne zdjęcie przez.
Ja pstrykałem przez BE4200-6-24-40.
Marcin, pierwsze zdjęcie całkiem fajne
Uczę się strzelać od nowa
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Na beżowym znalazłem taki TEMAT więc ktoś już za mnie robotę zrobił.
Widzę, że odczucia podobne do moich bardzo pozytywne.
Bardzo mnie dziwi tak mała popularność tych celowników... ale handel rządzi się swoimi prawami.
Widzę, że odczucia podobne do moich bardzo pozytywne.
Bardzo mnie dziwi tak mała popularność tych celowników... ale handel rządzi się swoimi prawami.
:-D