Hej
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest, że ludzie mają lunety uszkodzone przez kołek stopujący?
Zastanawiam się czy to wynika z tego, że ktoś celowo chciał "nadziać" (LOL) tubus ta kołek stopujący czy może wynika to z ruchu montażu i to przesuwanie się kołka ku górze jest zjawiskiem powszechnym ...
Pozdro
Paweł
Kołek stopujący
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 2013-02-17, 08:02
- Lokalizacja: Warszawa
Kołek stopujący
HW100 / TX200 MK3 & HC / DIANA 430 STUTZEN
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 2007-10-08, 19:01
- Lokalizacja: Wałcz
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 2013-02-17, 08:02
- Lokalizacja: Warszawa
bastek_34_WALCZ pisze:to chyba jednak "nadziewanie" , jak się boisz użyj zewnętrznego stopera
To nie o to chodzi, żę się boję tam gdzie mogłem użyć kołka to użyłem
Zastanawiam się tylko jak to jest, że tubus jest uszkodzony, bo już któryś raz z kolei widzę jakąś optykę na sprzedaż ze "śladem" po kołku stopującym.
Ten "ślad" to oczywiście dziura w tubusie ale azot cały czas wewnątrz LOL
W sportsmaczach kołek to kawałek zrolowanej cieniutkiej blaszki więc skoro sam się rozpręża to jakim cudem wędruje do tubusa i robi w nim dziurę?
HW100 / TX200 MK3 & HC / DIANA 430 STUTZEN
-
- Ściepnik
- Posty: 1180
- Rejestracja: 2010-05-11, 18:16
- Lokalizacja: Słupsk
Ja osobiście jeszcze nigdy nie spotkałem lunety z dziurą w tubusie. Widziałem lunety na sprzedaż z drobnymi rysami, ale nigdy w tak poważnym uszkodzeniem.Inex pisze:Zastanawiam się tylko jak to jest, że tubus jest uszkodzony, bo już któryś raz z kolei widzę jakąś optykę na sprzedaż ze "śladem" po kołku stopującym.
Ten "ślad" to oczywiście dziura w tubusie ale azot cały czas wewnątrz LOL
Bo zaczyna się zabawa...
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
CZ 550 Ebony Edition + Swarovski Z4i 2,5-10x56
ZH 304 + Zeiss 2,5-10x52
Iż 12
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Bez paniki z tymi dziurami.
W przypadku zrolowanej blaszki raczej nie będzie śladów. Problem bardziej prawdopodobny w montażach które mają kołek w postaci wkrętu na imbus. Najczęściej wtedy, gdy kołek nie jest wykorzystywany.
Wkręt jest zwykle dość luźny w gwincie montażu. Na skutek drgań się przesuwa. Tak, także ku górze. Zależy od częstości drgań własnych... długo by pisać.
Sam kupiłem taką lunetę. Nic jej nie dolega poza zdartą farbą i wyrobionym w tym miejscu, bardzo płytkim wgłębieniem. Tak z 0,1mm lub może mniej. Poza aspektem wizualnym i psychologicznym nic lupce nie dolega.
Śruba jest twarda, stalowa a tubus miękki (stosunkowo).
Ja w swoich montażach ze śrubą (np. Delty) zabezpieczam się przed taką sytuacją zakraplając nieco niebieskiego Loctite na gwint.
Inny sposób to założyć część montażu ze śrubą na szynę i przed założeniem lunety dokręcić śrubę tak, żeby zakontrowała się na dnie otworka na kołek stopujący. Sposób mało pewny i nieelegancki.
Jeśli nie korzystasz ze stopera i nie masz Loctite to po prostu kołek wykręć i schowaj na zaś.
W przypadku zrolowanej blaszki raczej nie będzie śladów. Problem bardziej prawdopodobny w montażach które mają kołek w postaci wkrętu na imbus. Najczęściej wtedy, gdy kołek nie jest wykorzystywany.
Wkręt jest zwykle dość luźny w gwincie montażu. Na skutek drgań się przesuwa. Tak, także ku górze. Zależy od częstości drgań własnych... długo by pisać.
Sam kupiłem taką lunetę. Nic jej nie dolega poza zdartą farbą i wyrobionym w tym miejscu, bardzo płytkim wgłębieniem. Tak z 0,1mm lub może mniej. Poza aspektem wizualnym i psychologicznym nic lupce nie dolega.
Śruba jest twarda, stalowa a tubus miękki (stosunkowo).
Ja w swoich montażach ze śrubą (np. Delty) zabezpieczam się przed taką sytuacją zakraplając nieco niebieskiego Loctite na gwint.
Inny sposób to założyć część montażu ze śrubą na szynę i przed założeniem lunety dokręcić śrubę tak, żeby zakontrowała się na dnie otworka na kołek stopujący. Sposób mało pewny i nieelegancki.
Jeśli nie korzystasz ze stopera i nie masz Loctite to po prostu kołek wykręć i schowaj na zaś.
:-D