Taki wakacyjny temat rekreacyjny.
Ostatnio mnie wzięło na sprzęt niekoniecznie wyczynowo celny, za to jak najbardziej oddający zachowanie broni bojowej. Między innymi dlatego, że nabój 9mm para 1 szt. kosztuje mniej więcej tyle, ile kapsuła co2 i kulki BB do tego razem wzięte. Innymi słowy, do ćwiczeń i treningów jak znalazł. Jak ktoś strzelał z bojowej, wie o czym mówię.
Jako że repliki Glauberyta raczej się nie doczekam, trafiło na mini Uzi Cyberguna.
Opisy w sieci są do znalezienia, więc tylko skrótowo:
Sprzedawany w wersji semi-auto, chwila roboty i jest full auto. Za to nie ma gwarancji.
Magazynek na 25 kulek, 1 kapsuła CO2 wystarcza na 2 magazynki - czy to w trybie pojedynczym, czy to w auto.
Zmierzona prędkość wylotowa śrutu zaczyna się na 102 m/s, aby pod koniec 2 magazynka osiągnąć obłędne 87 m/s. Strzelane krótkimi seriami i od czasu do czasu pojedynczo, w temperaturach powyżej 25 st.C.
Żadna rewelacja, aczkolwiek da się w miarę po puszkach i tekturowych tulejach siać stalą, to z popperami czy classic targetem może być już problem. (wiem, wiem że AIPSC się z tego nie strzela, ale fun jest bezcenny). O bezsensie strzelania do tarczy nawet nie wspomnę.
Naturalnym więc krokiem wydawało się zaadoptowanie sprzętu do zasilania HP, dobrze wszystkim znanego z paintballa.
Oto efekty:
1. Bohater z osprzętem – butla HP 0,21l., mamba zasilająca, lekko przerobiony magazynek:
2. Tokarz dotoczył śrubę dociskającą nabój CO2, dodając w środku gwint M10x1, celem wkręcenia fill nippla. W denku naboju wywiercona jest 1 mm. dziurka, przez którą podawane jest powietrze. Uszczelnone oczywiście oringiem i nicią Loctite.
3. Tak to wygląda wkręcone.
4. A tak połączone.
5. Zmierzona prędkość wylotowa śrutu – 102 m/s, zarówno przy 1 jak i 170 strzale.
Odległość 10m., dwie tarcze strzelane ogniem pojedynczym, 1 magazynek na przemian do tarcz (dziury w tarczy na samej górze od gwoździa):
6. I dwie tarczki strzelane ktrótkimi seriami:
7. A teraz maxi fun, czyli cały mag za jednym naciśnięciem spustu:
Widać przy seriach, jak kontra podtrzymującej ręki podnosi punkt celowania lewo w górę (jestem leworęczny).
Muszę przyznać, że morda boli od odrzutu i przytulonej namiętnie do policzka składanej kolby. Uzik kopie jak mały źrebak. Cud mniód.
Butelka 0,21 l. wystarcza na 7 - 8 magazynków. Wymuszony przez celowanie sposób trzymania pistoletu powoduje, że wąż zasilający specjalnie nie przeszkadza.
Konkluzja jest taka: zamiast 10 sekund strzelania mamy 40 sekund strzelania, na chwilę obecną najbardziej frustrujące pozostaje ładowanie magazynka. I rachunki za BBsy. No i czekam na wersję, w której zamek zostanie w tylnej pozycji po wystrzeleniu ostatniej kulki, bo tej funkcji akurat brakuje.
Polecam maniakom rozpierduchy i hurtowym utylizatorom puszek.
Mini Uzi Maxi Fun - modyfikacja PCP
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 166
- Rejestracja: 2008-11-20, 06:12
- Lokalizacja: Łódź
Mini Uzi Maxi Fun - modyfikacja PCP
Instruktor strzelectwa sportowego, bojowego i dynamicznego, sędzia sportowy.
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy