Oględziny po zakupie Haenel 49

[Bullet]

Może opiszę nad czym obecnie pracuję. Krótko przed Świętami udało mi się wylicytować na (Aledrogo) karabinek Heanel sport modell 49, od dłuższego czasu chodził mi on po głowie. Liczyłem się z jakimiś brakami, ale dostałem chyba największy wymiar kary. Do pełni szczęścia brakuje mu magazynka, dosyłacza śrutu, szczerbinki, bezpiecznika, sprężyny i uszczelki tłoka, więc za 460 zł nie był to interes życia. Z drugiej jednak strony wygląda on tak, jakby przez wyżej wymienione braki od dawna nie był używany, a raczej wisiał gdzieś na ścianie. Kolba jest pomalowana pędzlem lakierem bezbarwnym,ale pomijając to, zachowała się naprawdę dobrze, więc nie będzie z nią problemów. System nie nosi śladów rdzy, gdzie niegdzie, zwłaszcza od spodu zachowała się nawet stara oksyda.Większość części jest już zamówiona. Najbardziej zdziwiły mnie ceny magazynków - o ile 6-strzałowy jest jeszcze w normalnej cenie to 8- i 12-strzałowe troche mnie poraziły.Po złożeniu i uruchomieniu będę chciał oddać ją do oksydowania razem z IŻem i cieszyc się z kolejnej wiatrówki, która, w co nie wątpię, odpłaci się świetną zabawą za każdą spędzoną przy jej remącie godzinę.

[adaś]

powiem szczerze ze ten model tez przypadł mi do gustu, może kiedyś uda się zdobyć , a tym czasem daj zdjęcie jak wyszła oksyda, pozdrawiam

[Bullet]

Na oksydowanie przyjdzie jeszcze poczekać, niestety muszę odłożyć renowację wiatróweczki na nieznany mi termin. Boli tym bardziej, że wszystkie potrzebne części leżą i czekają na montaż, nawet nie zdążyłem się nią jeszcze nacieszyć. Obecnie pracuję na Wyspach i wszystko czeka na mój powrót. Jeżeli pobyt będzie się przedłużał to rozejrzę się za czymś tutaj, padnie pewnie na iż-a 61, który fajnie uzupełnia kolekcję o coś z bocznym naciągiem . Chwilowo pozostaje mi tylko obserwować na forum poczynania kolegów.
Pozdrawiam