Pierwsze wrażenie - o cholera, ale lekka! Według producenta waży to ok. 300 gram i z montażem pokazanym na fotkach jest rzeczywiście leciutkie, zwłaszcza w porównaniu do DOCa z montażem jednoczęściowym, którego akurat też miałem zdjętego.
Oczywiście coś kosztem czegoś, zwłaszcza w tej kategorii cenowej - wrażenia solidności lupka raczej nie sprawia. Tubus raczej cienki, może nie jak puszka po browarze ale jednak
Wykończenie całkiem nienajgorsze. Zakrętki wieżyczek nie posiadają żadnych uszczelek gumowych, tak jak to zazwyczaj bywa, zamiast tego są po prostu metalowe pierścienie - czerwony na jednej wieżyczce, czarny na drugiej. No, ale myślę, że nie powinno to w niczym przeszkadzać, po mocnym zakręceniu raczej jest to dość szczelne. 
Same pokrętła tak jak widać powyżej - duże, plastikowe, z wyraźną podziałką, wygodne, tu jest nieźle. Kliki są, ale dość słabo wyczuwalne, mogłoby być lepiej. Opór pokręteł średni - ale raczej nic nie powinno się samo przestawić. Pokrętło zmiany powiększenia również stawia należyty opór, może nawet zbyt duży. Za lekko chodzi za to pokrętło okularu. Zdarza się, że potrafi się po paru strzałach przestawić. U mnie jest wkręcone do oporu, więc problem wyeliminowany przez mocniejsze dokręcenie.
Obraz jest niezły jak na tą kategorię cenową, nie miałem wielu lunet, ale w moim odczuciu jest lepiej niż w przypadku PP czy też Barskiej, a chyba też i leapersów. Krzyżyk duplex, dość ładny, średniej grubości. Soczewki powleczone powłokami w kolorze niebieskim.
Fabrycznie lupka ma paralaksę ustawioną na 100 jardów, i raczej z takim ustawieniem do mnie trafiła. Przefokusować da się, co prawda nie tak łatwo jak np. w starych DOCach. Soczewka obiektywu jest wkręcona bezpośrednio w tubus na dość mocnym kleju. Operacja znana, podgrzewamy mocno suszarką i wykręcamy. Śrubokrętem raczej ciężko, bo klej trzyma dość mocno, ja zrobiłem sobie odpowiedni "kluczyk" z wyciętej blaski z in-postu. Ustawiłem na jakieś 30-40 metrów, bo na takim dystansie najczęściej strzelam, ostrzy na powiększeniu 3 razy od jakichś 10 metrów, za to na maksymalnym powiększeniu już przy jakichś 50-60 metrach zaczyna być wyraźnie nieostro. Błąd paralaksy jest spory, myślę, że porównywalny z DOCem. Ja przyzwyczajony jestem do lupek bez AO, więc jakoś bardzo mi to nie ciąży. Zero pięknie trzyma.
Reasumując, lupka zdecydowanie na sprzęty nie-kopiące (na moim HW30 spokojnie żyje, na mocniejszą sprężynę na pewno bym nie założył). Ze względu na brak AO przeznaczona raczej dla tych, którzy do jego braku są przyzwyczajeni, zwłaszcza że błąd paralaksy jest spory. Ciekawa propozycja, jeśli szukamy czegoś lekkiego na słabe karabinki, ze względu na niezłą jakość szkieł i niską wagę z fabrycznym montażem, który spokojnie do niej wystarczy.
Póki co nie udało mi się trzasnąć ładnych fotek świata przez nią widzianego, jak się uda to wrzucę
