Cześć Braci!
Mam duży kłopot.
Jak pewnie wiecie zamieniałem się z kolega z iweb'u na wiatrówki.
Jednak po wymianie, przy pierwszym strzelaniu koledze z QB ucieka CO2.
Pisał że ucieka przez lufę, nie wiem co się mogło stać, nie miałem takiego kłopotu.
Ratujcie bo czuję się jak jakiś oszust czy kombinator naciągacz.
Tregarth
Uciekający CO2
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 1204
- Rejestracja: 2009-07-29, 16:01
- Lokalizacja: Piła
-
- Posty: 143
- Rejestracja: 2010-07-14, 02:15
- Lokalizacja: kraków
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
- Lokalizacja: Błonie
Najczęstszą przyczyną takiego zachowania wiatrówki z serii QB 78/79 jest wiór metalowy wbity w uszczelkę. Raczej bez rozbierania się nie obejdzie, może będzie trzeba wybić trzpień iglicy i odwrócić uszczelkę o 180 stopni.
Przy sprawnym zaworze siła, z jaką przykręcono złom do opału, nie ma znaczenia.
Przy sprawnym zaworze siła, z jaką przykręcono złom do opału, nie ma znaczenia.
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2011-05-07, 13:32
- Lokalizacja: Tuchola
Witajcie Sytuacja wygląda następująco,
Uszczelka w zaworze strzałowym wygląda jak po orgii korników i to jest przyczyna ucieczki gazu. Uszczelka utrzymująca zawór w kartuszu - pogryziona, ale daje jeszcze radę, łącznik zaworu z lufą spłaszczony wewnątrz, aż dziwne że miał przelot. Na razie tyle.
Posiedzę nad sprzęcikiem trochę, uszczelki zamówiłem u Kol. mikiego.
Cóż, chciało się pomimo choróbska postrzelać, jednak nic na razie z tego nie wyszło.
Pozdrawiam.
Uszczelka w zaworze strzałowym wygląda jak po orgii korników i to jest przyczyna ucieczki gazu. Uszczelka utrzymująca zawór w kartuszu - pogryziona, ale daje jeszcze radę, łącznik zaworu z lufą spłaszczony wewnątrz, aż dziwne że miał przelot. Na razie tyle.
Posiedzę nad sprzęcikiem trochę, uszczelki zamówiłem u Kol. mikiego.
Cóż, chciało się pomimo choróbska postrzelać, jednak nic na razie z tego nie wyszło.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1204
- Rejestracja: 2009-07-29, 16:01
- Lokalizacja: Piła
O kurtka!
Przyznaje że uszczelka w zaworze strzałowym nie była wymieniana, zmieniałem tylko te na lufie i na popychaczu. Łącznik między kartuszem a lufą wymieniałem ale nie pomyślałem, że mogło go spłaszczyć wewnątrz. Zmieniłem na teflonową końcówkę od odsysacza cyny (gdzieś to wyczytałem) i wychodzi że za gruby kawałek tam wcisnałem
Przyznaje że uszczelka w zaworze strzałowym nie była wymieniana, zmieniałem tylko te na lufie i na popychaczu. Łącznik między kartuszem a lufą wymieniałem ale nie pomyślałem, że mogło go spłaszczyć wewnątrz. Zmieniłem na teflonową końcówkę od odsysacza cyny (gdzieś to wyczytałem) i wychodzi że za gruby kawałek tam wcisnałem