
Pomyślałem, choć rzadko to robię, że warto by sobie sprawić na zimę jakiś pistol. Dwa miesiące czytałem opinie o różnych pistoletach na różnych forach i wybrałem compacta.
Pistol bardzo przyjemnie mnie zaskoczył. Jako, że kiedyś strzelałem z różnych pistoli (ostrych ) spodziewałem się bardziej zabawki, a tu szok. Ciężar jak ostry PP 99, wszystkie mechanizmy zewnętrzne ruchome i działające jak w oryginale, półautomatyczny z odrzutem zamka (blow-back). Rama metalowa ze znalu, zamek metalowy obudowa polimer bardzo dobrze wykończony. Pierwszorzędny do ćwiczeń w szybkim strzelaniu do sylwetek ze zmianą magazynka. Nie nadaje się do strzelania tarczowego i oczywiście nie do tego nie został stworzony. Jako fanatyczny posiadacz Hatsana aż korci mnie żeby i pistola rozbebeszyć, ale jest mało opisów i na razie mało odważnych. Może ktoś zauważy , że się powtarzam ale mam pytania do doświadczonych posiadaczy pistoli na BB
- co byłoby gdyby dotoczyć lufę stalową z obciętej lufy długiej wiatrówki 4,5 mm i strzelać śrutem okrągłym 4,5 mm ołowianym?
- dokręcić do wylotu lufy przedłużenie z mosiądzu ok 5 cm o średnicy 4,47 mm
- strzelać kulkami do łożysk o średnicy 4,49 mm (jeśli takie są)
Pozdrawiam
P.S. Nie załapałem sie na sędziego w zawodach Ligi Zimowej, a nauczony doświadczeniem w domu już strzelać nie będę

Pozdrawiam odszczepieńców.