Pistolet wiatrówkowy Łucznik (rok1973)

[Lechosław]

Witam biegłych.Jestem nowym na Forum,ale widzę że są tu ludzie znający temat.Proszę o opinię,czy warto walczyć o reanimację mojego Łucznika z poważnym (chyba ostatecznie dyskwalifikującym sprzęt)uszkodzeniem,polegajęcym na utrąceniu części z węglików spiekanych nad tłoczyskiem.Widzę górę tłoka z uszczelnieniem,wszystko pracuje normalnie,lufa się łamie napinając sprężynę,spust ok.Uszkodzenie powstało albo na skutek wstrząsów wywołanych pracą tłoka,może złą regulacją sprężyn w rękojeści,albo po prostu wadą fabryczną.Czy wymiana uszkodzonej części jest możliwa,czy można znależc podobny egzemplarz do ewentualnej "przekładki".Liczę na pomoc i podpowiedzi.Ukłony.

[daras]

uszkodzeniem,polegajęcym na utrąceniu części z węglików spiekanych nad tłoczyskiem

Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi. Może masz jakieś zdjęcie tego uszkodzenia?

[piotrpek]

olegajęcym na utrąceniu części z węglików spiekanych nad tłoczyskiem.

Witam i zapraszam do zdjęcia z częściami i ponumerowanymi dla łatwości dogadania się
http://www.nasze-wiatrowki.pl/viewtopic ... c&start=45