Ryski przy kostce

[LocutusBorg]

Pytanko: czy rysy, jakie widać na poglądowym zdjęciu są dopuszczane, czy jednak coś jest nie tak? Kostka smarem ładnie była wymazana, a jednak takie cuś powstało... To brązowe pod rysami to właśnie smar, nie rdza.

[Hiszpan63]

Niestety Konrad , to przypadłość obecnie wszystkich Slavii , zwłaszcza intensywnie eksploatowanych . Jedyna rada ; smar miedziowy i co kilka strzelań pomazać dookoła.

[januszmariusz]

to przypadłość obecnie wszystkich Slavii

Myślę że cienkie podkładki umieszczone między kostką a szczękami zdały by egzamin

[bonzoo]

to przypadłość obecnie wszystkich Slavii

Myślę że cienkie podkładki umieszczone między kostką a szczękami zdały by egzamin

Dokładnie tak. Janusz ma racje. Na allegro można kupić blaszki mosiężne blaszka o różnych grubościach. Wystarczy dociąć nożyczkami podkładki o takiej średnicy by poza szczęki systemu nie wystawały. Otwór pod śrubę można delikatnie wybić. Wywiercić też się da ale nie bezpośrednio. Ja wkładam blaszke między dwie deseczki (zanim wytnę podkładki) zciskam je w imadle i na małych obrotach przewiercam się przez taką kanapkę. Gotowe podkładki trzeba wypolerować na lustro, odrobina smaru, broń boże miedzianego* i gotowe

*miedziowy się zaciera. Zbyt duże obciążenia, przetestowane . Ja używam smaru, który dostałem od Waldka (Hogana) ale może być też wysokotemperaturowy przekładniowy o podwyższonej lepkości

[LocutusBorg]

Heh... Zawsze coś, zawsze coś, zawsze k... coś...

Ale dzięki za porady. Przetestuję też blaszki. Nawet sobie zamówiłem - nie jest to majątek, a przydadzą mi sie do czegoś innego. (BTW: kurna, jak kiedyś szukałem ciękiej miedzianej, to głowiłem się, kombinowałem, zdobywałem... A mogłem alledrogo otworzyć - eh!).

Inna sprawa... Czy smar miedziany, albo en wysokotemeraturowy przekładniowy da się kupić w normalnym sklepie, czy też przez neta szukać? Jeśli się da - to w jakim - markecie, samochodowym, jeszcze jakimś innym? Nigdy smaru nie szukałem

[Escorpio]

Da się w normalnym kupić. W samochodowym powinny być.

Osobiście, polecam smary od Jerzego [Konceptus] do wiatrówek.
Szczególnie molibdenowy. Brudzi cholerstwo, ale smaruje kapitalnie.

Pozdrawiam,
G.

[green_thunder]

A o czym Wy w ogóle mówicie? Każdy używany karabinek jakoś się zużywa, wyciera, patynuje...Chcesz mieć "pudełkowy"? Taki nie wbudza zaufania. Chyba, że chodzi Ci o przyszłego nabywcę. Staraj się dla niego, staraj, a sam cierp niewygody
Karabinek powycierany - karabinek używany.
Nie mam ty na myśli bezmyślnego uszkadzania, opierania o mury itp.

[stah]

Mam trochę inny problem, ale w tym samym miejscu (kostka - tylko powyżej, z boku). Pojawiła mi się rdza z boku kostki w miejscu, które po zamknięciu chowa się w "port ładowania" - miejsce ładowania śrutu. Starałem się doczyścić PKB (szmatka, patyczki do uszu) i niestety zeszło trochę oksydy i pozostały rudawe naleciałości. Co można zrobić jeszcze?

[januszmariusz]

i niestety zeszło trochę oksydy i pozostały rudawe naleciałości. Co można zrobić jeszcze?

Usunąć rudą i użyć oksydy na zimno .