Airmaster300(kral)-za a nawet przeciw.

Wszystkie typy wiatrówek sprężynowych

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
herbet
Posty: 130
Rejestracja: 2010-03-21, 22:16
Lokalizacja: tarnowskie dziury

Airmaster300(kral)-za a nawet przeciw.

Post autor: herbet »

Dzień doberek wszystkim :D.
Chciałem założyć kącik poświęcony użytkownikom karabinka airmaster300-tzn proszę o konkretne przemyślenia uwagi oraz spostrzeżenia odnośnie tego modelu z niższej półki cenowej.


Jak ucywilizować tą pukawkę mamy już temat http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php ... sc&start=0
- ale jako że podążyłem częściowo śladami Doktora Pio a nadal mam wiele"ale" więc chciałem prosić właścicieli tego ustrojstwa o troszkę szczerości bez cenzury na marudzenie :mrgreen:
Mechanizm spustowy wykonany z miękkiego materiału-wymaga poprawek (szybko pojawiają się na nim oznaki użytkowania).,luzy po2mm w prawo i lewo(może się to skończyć samostrzałem).
Po lewej i po prawej stronie górnej części mechanizmu spustowego mamy dziurkę -po lewej stronie jest tam zahaczona sprężynka ,po prawej stronie możemy wkręcić śrubkę niwelując luzik zaczepu tłoka. Obrazek


Powinniśmy także umieścić podkładki w odpowiednim miejscu.

Fotkę zapożyczyłem sobie :) Mam nadzieję że nie będzie dymu o prawa autorskie :oops:

Port ładowania to porażka .
Na dzień dobry wymiana oringu portu ładowania na oring z motoryzacynego(22razy2) i uszczelki tłoka(gdyż na pewno były uszkodzone przy składaniu w fabryce).


Gdy obracamy port ładowania powstaje pewien miniluzik między portem a wlotem lufy co według mnie skutkuje niepowtarzalnością mocy przy strzelaniu spowodowaną dużą różnicą szczelności.
Wlot lufy oczywiście polecam prawidłowo obrobić zaokrąglając krawędzie-wydłużymy wówczas żywotność uszczelki lufy a i łatwiej nam będzie ładować śrut nie ryzykując jego uszkodzenia.


Zamiast plastikowego czegoś na porcie ładowania polecam wkręcić ładnie zakończoną śrubę .
Łatwiej wtedy obracać port ładowania a za razem gruba śruba nie pozwoli na przesunięcie portu ładowania w tył (co skutkuje wyżej wymienioną nieszczelnością).
Wylot lufy prosi się o koronę ,gwint miałem równiejszy w liderze-świecąc w lufę latarką widać jakieś poprzeczne linie :oops:

Tłok typu otwartego -śmiało polecić mogę osłonę pet ponieważ smar ze sprężyny będzie się przedostawał do komory sprężania.
Waga tłoka też ma swoje minusy -przydatny dociążnik -jego waga w zależności od preferowanej sprężyny i docelowej mocy...

Wersja w drewnie posiada gruby niewygodny nieergonomiczny chyt-można go nieco zmienić poprawić i dostosować do własnej dłoni...drewienko mięciutkie więc problemu nie ma.
Baka policzkowa za niska ...pasuje bardziej do muszki i szczerbinki,stosując nawet średni montaż do lunety mamy lunetkę nieco za wysoko :cry:
Pokusiłem się przerobić osadę dla moich potrzeb ale teraz droga spustu nie jest super wygodna do osady w wersji th(spust idzie lekko w górę lekko w tył ). Obrazek
W każdym razie pilnik piła papier ścierny i z kija od miotły oraz szpachlówki do drewna można zawsze coś ulepić :mrgreen: Obrazek
I tak myślę że wersja w drewnie to lepszy wybór ale przydaje się otwornica do drewna i trochę ołowiu warto nalać do kolby.
A tak wygląda nie mój patent ze zmianą przy porcie ładowania Obrazek

Prowadnica ;jak wiadomo najlepszy ertalit ...może być i koszulka termokurczliwa -ale jeśli jednak pozostawiamy prowadnicę oryginalną to dobrze ją wypełnić silikonem lub gąbką ,zawsze nieco wygluszy :P

Sprężyna;oryginalna obecnie daje mierne 8.5j .Warto zainwestować w otevę dlugości 305mm średnica zewn.20.1mm -przy grubszej petka może się nie zmieścić.
Nie dajcie się nabrać na sprężynki hipertunningowe 3.55 3.6 itp ponieważ airmaster może złapać kontuzję :oops: Obrazek
Złamany naciąg i porysowane cylinder oraz tłok-efekt sprężynki 3.6 250mm(plus dystans dociążnika i podkładek).
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez herbet, łącznie zmieniany 1 raz.
hatsan85/gamonitsu3-9x40/
Młot pneumatyczny MAC-40J
Marekb
Posty: 4
Rejestracja: 2010-10-26, 14:01
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Marekb »

Witam
Stałem się posiadaczem AM300W czyli drewniana wersja
No nie jest to wiatrówka z ktrą wygrywa się zawody.
Jest raczej dla majsterkowiczów ... no ale cóż nie należy spodziewać się za 319PLN czegoś szczególnego.
Ale do rzeczy
Ponieważ jak na razie mało strzelałem i rozebrałem tylko spust, więc mało uwag ale w miarę mojej ingerencji w sprzęt będę wpisywał spostreżenia.

Po wujęciu zpudełka nic ważnego.
Drewno gładkie bejcowanebez uszkodzeń.
Reflowanie ... hmm mogło by być lepsze ale też bez jakiś dramatycznych zaniedbań, uszkodzeń.
Spust i wrażenie po pierwszych strałach.
skupienie po oddaniu 20 strzałów mieści się w średnicy 5złotówki odległość 5 m
Spust ..... dramat
twardy, długi jak wieczność, soś chrobotało czuło się tarcie metalu ometal. Rozebrałem na proszek wyczyćiłem. Wyszlifowałem i wypolerowałem powirzchnie trące. Nasmarowałem smarem do łożysk (taki miałem pod ręką).
Jest lepiej ale muszę to ulepszyć jast za długi za twardy.

W nastepnym postcie zrobię fotki i opiszę dalsze losy spustu.
Pozdrawaim

[ Dodano: 2010-11-01, 21:33 ]
Witam
Wybraliśmy się z kolegami postrzelać trochę wiatrówki i ASG.
ASG - super fan
Ale to nie na tym forum i nie w tym wątku.
SPUST wszyscy stwierdziliśmy że szlifowanie, smarowanie i wstawianie tu i ówdzie podkałdek nie wiele daje.
Po strzelaniu postanowiłem wywalić sprężynę oporową spusu, w prawdzie niektórzy forumowicze zaminili ją na bardziej miękką (DoktorPio) to jednak ja wolę jak spust jest "przyjemny" w dotyku i nie stawia zbytnio oporu.

Efekt - znacznie mniej zerwanych strzałów....

Jednak to jeszcze nie to spust jest za długi .... trzeba będzie trochę popracować.

Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-11-03, 21:40 ]
Dziś rozebrałem AM300....
Sprawy znane czyli ostre krawędzie, uszkodzona uszczelka tłoka, zabłocone wszystko smarem.... jakimś.
Ale chyba coś nowego... wszyscy posiadacze AM300 którzy pisali na forum o swoich przygodach z kralem po rozbiórce informowali o korku polamidowym który czasami pękał, a później był zastępowany "korkiem " metalowym.
W moim wykonaniu AM300 nie było w ogóle korka, podkładek czy cokolwiek po stronie tłoka.

Rodzi się pytanie: Czy muszę od razu dorobić korek czy też mogę jakiś czas postrzelać bez, pytanie dodatkowe jaką rolę pełni ów korek.

Pozdrawiam
AM300