Postanowiłem zamocować pas nośny do slavi, jednak żeby nie wiercić otworów pod bączki wymyśliłem taki patent. Z pasków od plecaka zszyłem uprząż do której zamocowałem pasek.
Przedni bączek także umocowałem na kawałku paska.
Slavia 630 rocznik 76
Łucznik 87
Umarex 850 pcp
SIG SAUER MCX pcp
Umarex sa 10
CZ 75
Dan Wesson 8
Sprytne. Ale czy przy przesunięciu obejmy na lufie i zmniejszeniu przez to naprężenia pasa nie będzie większej szansy na to, że obejma na kolbie się zsunie/spadnie?
Obejma na kolbie nie ma prawa się przesunąć ponieważ ruch do przodu blokuje pasek na stopce a ruch do tyłu blokuje kształt kolby. Przednia obejma raczej nie zedrze oksydy ponieważ wykonana jest z tkaniny, poza tym w moim karabinku nie ma oksydy.
Slavia 630 rocznik 76
Łucznik 87
Umarex 850 pcp
SIG SAUER MCX pcp
Umarex sa 10
CZ 75
Dan Wesson 8
A o co chodzi z tym "nie wkręcaniem" bączków? Wszystkie strzelby tak mają, karabinki wojskowe, więc co???
Przypomina mi to wciąganie pokrowców na siedzenia samochodu, bo jak będę sprzedawał...A sam przez parę lat jeżdżę na byle czym...