Ruda się wdaje

[goliard]

Panowie, proszę o sposoby pozbycia się rdzawego nalotu i malutkich kropek.
Wiem o :
- oksydowaniu
- przecieraniu olejem np. PKB z popiołem
- stosowaniu Brunoxa ( podobno na rudą najlepszy)
Czy jest coś jeszcze?

[SlaweQ]

Jak jesteś pewien trwałości oksydy, to na miękką szmatkę możesz wziąć trochę pasty polerskiej i potraktować nią 'rudą'.
Ja do polerowania stosuję taką do mosiądzu, kupowałem w sklepie z akcesoriami lakierniczymi do aut
i sprzedawca powiedział, że ta pasta jest najdrobniejsza (w sensie najmniej żdziercza).
Tak polerowałem swoje pierwsze FWB i nabrało wyglądu.

[Jamba]

PKB powinno załatwic sprawe.Mojego Falcona rozebrałem i co mogłem to pokryłem warstewką czarnego matowego lakieru na bazie zywic syntetycznych......Smigam z nim po lesie i górach ,leży w mokrej trawie i nie bierze go nic ....ale ja nie mam setymentu do oksydy.

[Zenek]

U mnie na lufie też pojawiają się rdzawe kropki Brunox to załatwi??

[goliard]

Brunox już do mnie jedzie, zobaczymy co będzie.
Jak najlepiej przeprowadzić zabieg?
Nanieść olej na metal i zostawić?
A może okręcić nasączonymi specyfikiem szmatkami?
Na jak długo zostawić chorą oksydę w leczniczej kąpieli??

[Arnie]

Kiedyś widzialem Slavię mocno nakrapianą "rudą", ktorą własciciel trzymal w piwnicy. Zeszło po codziennym przecieraniu szmatką nasaczoną Brunoxem. Po 10 dniach zeszła "ruda". Oksyda nie byla oczywiście idealna, ale rdzy udało sie skutecznie pozbyć.