Dwa pytania..

[korsarz]

Witam. Mam do was dwa pytania:
- Czy można z wiatrówką jechać autobusem, czy będę miał kłopoty z kierowcą
- czy 14 letni chłopak może przeniić wiatrówkę,( nie strzelać)

[daras]

Trzymaj wiatrówkę w pokrowcu lub walizce, to bardziej będziesz wzbudzał ciekawość niż zdziwienie. Nie maszeruj z wiatrówka pod pachą, bo czasami mogą Cię zwinąć antyterroryści. Co do wieku to w ustawie chyba nie ma ograniczenia.

[bonzoo]

Kolega nosi wiatrówkę w pokrowcu na gitarę. Powiem ci, że mało się rzuca w oczy. Na pewno lepszy pokrowiec który nie informuje o zawartości już samym swoim krojem. Czyli dobry powinien być jakiś prostokątny. Zawsze możesz mieć twardy pokrowiec na gitarę z zawartością strzelającą. Taki el mariachi

[SlaweQ]

Pokrowce wędkarski na trzyskładowe wędki maja długość 115-130 cm i nadają się do przenoszenia długich przedmiotów.
Tak samo nie będzie się rzucał w oczy standardowy pokrowiec na wiatrówkę w prostokątnej formie, to o czym wspomniał Sławek.

[green_thunder]

Anegdota:
Będąc na wakacjach w Bondarach wszedlem do spożywczego, mając na ramieniu pokrowiec z zawartością besy Lightning (typowy, od Dronga). Pani sprzedawczyni, pewnie z uprzejmości, spytała: no jak, rybki brały?

[Nelo]

Mi też sąsiedzi życzą obfitego połowu... no chyba że idę z downa pokrowcami na raz w tym jeden stricte wojskowy, pada hasło - O to ty masz broń?! (a że jadąc na działkę zwykle oprócz karabinków niosę kota) odpowiadam "Bo to agresywne zwierzę jest". I trochę zmieszani dają mi spokój

[green_thunder]

A on, ten kot, znaczy się, to on nie może sam iść?

(Mój ma na imię Henryk)

[Nelo]

Jak SAM?!?! Przecież płyty chodnikowe są strasznie zimne!


Po działce (zaraz obok lasu) biega sobie samopas. Ale z bloku do garażu trzeba dojść, wole go przenieść niż męczyć się z nim na smyczy, z resztą zgubił już z 10 (obroży, szelek, ósemek) poza tym z każdej bardzo zwinie dziad się uwalniał.


(a mój Okrzemek)

[bonzoo]

Nie cierpię kotów....mój pies jak strzelam na ogrodzie leży obok mnie albo lata do celu sprawdzić gdzie trafiłem A upierdliwy kot sąsiada nie raz był na celowniku...gdyby nie zasady, których konsekwentnie przestrzegam, to jutro by mu można świeczkę zapalić....A tak, to on wie, że mam niego oko, a ja wiem, że on wie....

[Negza]

@korsarz
Kiedy już wychodzisz z wiatrówką w pokrowcu na ulicę, to lepiej nie ubieraj się w militarne lub myśliwskie ciuchy. To zawsze zwraca uwagę i nie pozostawia wątpliwości co masz w futerale. Policjant raczej nie przejdzie obok Ciebie obojętnie.

No chyba że do tego ubierzesz wodery.

[bonzoo]

Tak na marginesie...coś koło 5 rano, śmigamy z kumplem Radkiem na zawody do Piastowa, moją zieloną żabą. To był chyba pierwszy raz kiedy jechałem na zawody w "cywilnych" ciuchach, Radek zresztą też. Jedziemy przez centrum miasta....i Halt! Policja. Dzień dobry....bla bla...dokumenciki...A dokumenciki w pokrowcu razem z karabinkiem w bagażniku cóż dreptam do bagażnika, otwieram go, a tam dwa karabinki w pokrowcach, butle, mora, i cała sterta różnych "militarnych" gratów Uczynny policjant jeszcze mi świeci do środka latarką, kiepską z resztą. Na szczęście interesowały go wyłącznie dokumenty i nie zawracał sobie głowy zawartością bagażnika. Ciekawe czy gdybym był w całym "umundurowaniu strzeleckim" to też by go zawartość bagażnika nie zainteresowała? Krótkie sprawdzanie i w drogę....

[Negza]

A ja widziałem, jak policjant chciał kontrolować chłopców wystrojonych jak żołnierze najemni. Nieśli ASG. Zapytał tylko, nie zaglądał do futerałów.

[bonzoo]

To, że kontrolują jest OK! W końcu takie ich zadanie. Ale gdyby jeszcze wiedzieli o co chodzi i jak się to ma do obowiązujących przepisów to już by było super.

[Puaru]

Heh a sprobojcie iśc z waga elektroniczna żeby śruty poważyć :p u mnie sie to skończyło przejażdzka radiowozem i godziną na komisariacie :] po tym czasie nie dostałem nawet papierka za co zostałem zatrzymany itp.

[bonzoo]

Ale za co? Za wagę? Toż to absurd jakowyś.....