Witam Kolegów,
po raz pierwszy zalogowałem się na tym forum i od razu z "grubej rury" chciałbym zapytać o Wasze zdanie n/t kalibru 5.5 - czy powinno to być HW90, HW80 czy też jakiś angol, a jeśli któraś z nich to dlaczego ? Sam od roku używam HW90 4.5 oraz paru innych wiatrówek w tym kalibrze (długich i krótkich) i chciałbym popróbować sił w większym kalibrze Zaznaczam, że interesuje mnie strzelanie wyłącznie do celów nieożywionych.
Pozdrawiam
Cześć Michał miło że do nas wpadłeś, widzę że jesteś miłośnikiem demolki haha, Trudne pytanie zadałeś bo większość z nas bawi się kalibrem 4,5 mm. Jednak mamy szpeca od 5,5 to Maruda (Zdzisław on się lubuje w kal 5,5mm i pewnie odpowie na Twoje pytanie. Jednak moim skromnym zdaniem jak już jesteś przy HW to przy nim pozostań. Żadne z innych wiatrówek nie mają takiej regulacji spustu jak HW i masz już spore przyzwyczajenie, w przypadku zakupu innej marki napewno byś sie rozczarował.
Wybór zależy też od zawartości portfela. Zajrzyj i może z tego kierunku? Tylko przy 17J, jak będzie prędkość peletki? Raczej marna i nie postrzelasz na dłużych dystansach.
Moi Drodzy,
daras i krzysztof, b. dziękuję za miłe przyjęcie "nowego" na forum od razu wyjaśniam, iż nie interesuje mnie wielka demolka (przed laty wystrzelałem sporo pocisków artyleryjskich) ani wybitna snajperka (zdarzyło mi się z wiatrówki tak strzelić na ok. 100 m, że do dziś nie wiem kto genialniejszy: ja czy wiatrówka ) chciałbym po prostu szukać nowych wrażeń wiatrowych, nie bardzo interesuje mnie broń palna chociaż z wielu kalibrów tej broni zdarzyło mi się strzelać (7.62 do 152). W moim wieku mieszczącym się pomiędzy Waszymi datami urodzin, najważniejszym jest fakt, że nigdy nie strzelałem do zwierząt i nigdy (jeśli głód nie zmusi) strzelać nie zamierzam. Do ludzi też nie strzelałem, chociaż sam się dziwię dlaczego by NIE
Jeśli można Was prosić - wiem, że można - podrzućcie jakieś informację o HW80k.
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony 2007-11-01, 00:03 przez potok, łącznie zmieniany 1 raz.
witam. Coż to za przyjemność strzelać z 5.5 mm i prędkości wylotowej 170m/s. Opad będzie straszn. Jeśli już iść w ten kaliber to tylko FAC (>17J).Przy 250m/s (około 30J) robi się z tego dobra zabawa, a i na duże dystanse można postrzelać. Osobiście jestem zwolennikiem dużych dystansów i uważam strzelanie z 5.5mm na bliskie jako bezsens. Przy proponowanej prędkości wylotowej spokojnie powalisz z tego kalibru na 100m.
Pozdrawiam
virus pisze:witam. Coż to za przyjemność strzelać z 5.5 mm i prędkości wylotowej 170m/s. Opad będzie straszn. Jeśli już iść w ten kaliber to tylko FAC (>17J).Przy 250m/s (około 30J) robi się z tego dobra zabawa, a i na duże dystanse można postrzelać. Osobiście jestem zwolennikiem dużych dystansów i uważam strzelanie z 5.5mm na bliskie jako bezsens. Przy proponowanej prędkości wylotowej spokojnie powalisz z tego kalibru na 100m.
Pozdrawiam
Tia, powale - a co z limitem energii przepisami narzuconym ? Moją HW90-tkę też sobie mogę napompować do 30J lecz robi się nerwowa przy 4.5 mm. Strzelałem z Carriera ok. 50 J i był głośniejszy od Kbks-u przy gorszej od niego celności.
Nikt nie mówił, że jest odwrotnie. Po prostu kaliber 4.5mm jest lepszy jeśli chodzi o limit. No i strzelanie taniej wychodzi ja uważam, ze 5.5 to tylko ponad limit. Dla 5.5mm i 170m/s (około 17J) będziesz widział jak śrut leci
Oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie i swoje zboczenia jak bym kupował 5.5 to do dewastacji i ponad limitem
Zostałem wezwany, to odpowiem: co kto lubi. Mam oba kalibry, tylko B3 muszę kiedyś w przyszłości zamienić na coś innego, a nad Harnasiem ciągle pracuję. Mam już tokarkę, to pójdzie szybciej, muszę tylko nauczyć się ją obsługiwać.
Moim skromnym zdaniem, dyskusja który kaliber jest lepszy, przypomina dyskusję o wyzszości Świąt Wielkanocnych, nad Świętami Bożego Narodzenia.
Zgadzając się z ogólną tendencją, że w limicie lepiej 4,5 niż 5,5 i zwracając uwagę na to, że 5,5 w większych energiach to mniejszy kop i łagodniejsza praca, polecam zwrócić uwagę na jeszcze jeden kaliber, a mianowicie amerykański 5mm. Cięższy śrut niż 4,5 jest stabilniejszy w locie, ale nie ma tak opadowych charakterystyk jak 5,5, a teraz i śrut i lufy tego kalibru można nabyć u Andrzeja Kliszewskiego. Na Dzikich chyba robiono test tego kalibru. Proponuję poszukać.
Pozdrawiam
HW-80ksd + DOT 4-16x42AO, QB78 Deluxe - UKRADZIONY PRZEZ MACIEJA BAJKOWSKIEGO Z PSEUDO SERWISU WIARUS, Crosman 1077 + Leapers Mini 4x32, a Swawolna uber alles!
Po prostu jedni lubią na siłę inni na celność, ja sie już wystrzelałem na celność na kółkach strzeleckich, a że mam skłonności do tego co moge nazwać "zniszczeniem celu" proponuje dodać odrębny dział forum i nazwijmy go "strzelectwo destrukcyjne", skupi to ludzi których cieszy "niszczenie celu" przy użyciu dopuszczalnych przez prawo środków i metod
[ Dodano: 2007-12-16, 18:37 ]
to by dopiero była ciekawostka w naszym kraju, taki temacik no no, ale pewnie każdy sie wystraszy
Osiąganie zwycięstwa w zwykły sposób nie stanowi szczytu osiągnięć. Sun Tzu
No i dobrze, dzięki wszystkim chyba pozostanę przy 10 i 17 J na HW30 i HW90; a jeszcze po obcięciu, koronowaniu i założeniu na lufki profesjonalnych tłumików przez Hogana strzela się miękko i celnie
Trudno znaleźć coś legalnego o sile destrukcji większej od haubicy chyba, że komuś chodzi po głowie broń jądrowa