Kilka dni temu dostałem od kolegi niekompletnego Иж'a-53. W trakcie poszukiwań brakujących części natrafiłem na schemat Иж'a-40 który jest budową bardzo podobny do Иж'-53 i wtedy przypomniałem sobie, że widziałem takiego Иж'a u kolegi. Po małych negocjacjach
w zamian za mały remoncik dostałem go w dzierżawę na kilka dni. Postanowiłem więc pokusić się o mały opis.Pistolecik wygląda tak:
Pomiary na chrono
Oględzin ciąg dalszy....
muszka: tunelowa, solidnie wykonana, dość gruby "patyczek"
ale w komplecie ze szczerbinką zgrywa się przyzwoicie 
kostka lufy: porządna śruba z kontrą
Blok spustu: solidnie i zgrabnie upakowane
Gwint w lufce równy i wyraźny
porozkładałem, w niektórych momentach trzeba było użyć siły
ale całość prezentuje się zdrowo. Zaskoczył mnie fakt posiadania przez pistola prowadnicy sprężyny, co prawda, ma troszkę za małą średnicę, mimo to sprężyna nie jest wypaczona. Niestety uszczelka wymaga wymiany, ale tego to akurat można się było spodziewać. Jak zwykle trafił się prezent w cylindrze 
i zastanawia mnie do czego jest to wgłębienie? (nie jest na wylot)
Całość po rozbiórce prezentuje się tak:
Wszystko należy wyczyścić, przesmarować, wypolerować, poskładać i może jeszcze znajdę czas na poprawienie niektórych ubytków w oksydzie. Jak będzie robione to znów na chrono i rozpocznę negocjacje nad przejęciem tegoż zabytku
na własność. Tak jak przypuszczałem elementy Иж'a 40 i 53 są kompatybilne i korzystając z okazji spróbuję na tej podstawie dorobić brakujące elementy
A tak wyglądałby Иж-40 w rękojeści Иж'a-53
w miarę postępu prac dopiszę resztę...
Być może jednym z powodów był fakt, że prowadnica sprężyny była włożona do tłoka a to znacząco zwiększało jego masę. Obaczym jak wszystko poskładam. 
