Śrut GAMO Master point-uwag kilka

[Santafer]

Do Crossmana daleko,JSB też innych dobrze oceniach pod ręką -NIET !!
Kupiłem więc znowu na rynku :GAMO Master point.
Fajne zakręcane pudełko,ładnie naniesiony nadruk.
po otwarciu pudełka śrut pięknie złotawo pobłyskiwał, a to na stozku a to na kadłubie .
Wyglad -OK na oko ładny solidny śrut.Ostry czubek-gwarancja skutecznego puszkobijania.
Do lufy wdzidz porządnie -ciasno.Pierwsze strzały:srut jest leciutki,parę klików i pieknie wchodzi w cel.Tarczą się nie będę chwalił,bo jest jak najbardziej rekreacyjna
.Wbrez temu jak wyglada śrut jest bardzo miekki,rysy na wierzchu to lekki naciśnięcie paznokciem.Lot sruto wuglada na bardzo stabilny,bo wszystkie deformacje sa prawie symetryczne.Natomiast,ze się tak wyrażę "penetracja celu" jest znikoma.Całą energię śrut zużywa na deformację.To taka moja wstepna opinia po 150 strzałach

[bastek_34_WALCZ]

W Gamo faktycznie ten śrut jest jakiś miękki, w Hatsanie do bardziej niczycielskich strzelań używam Gamo Destructor z kulką BB i w porównaniu z kulką Tomitexa nie potrafi czasem przebić celu, za to jest to dzięki temu napewno śrut bezpieczniejszy. mniejsze szanse na rykoszet choćby.

[Santafer]

Badań śrutu ciag dalszy.
Oczywiście proszę wziąc pod uwagę sprzęt .
Część górna fotki:
ok 60 strzałów ,puszka wgięta ok 14 mm,nawet wielokrotne trafie w to samo miejsce nie skutkuje pęknieciem blachy.Celność ok -jak za 14 zł-ani gorzej ani lepiej.
Zaznaczony obwód to fi ok 3,5 cm.
część dolna
śrut Crosman ,juz po 2 trafieiach w granicy 5 mm-blacha pęka a śrut wpada do środka,
na focie ok 30 strzałów
CROSMAN OK !!!

foty robione telefonem,a przy górnej nie wiedziałem jeszcze jak