Problem który mnie ciągle dręczy ;(

[Mic]

1.Kiedy chcę odblokować lufę to trza - (trzeba) włożyć w to troszkę siły
2. A kiedy naciągam sprężynę to też ciężko
3 = max 50 strzałów i mam dość

[krzysztof]

Hantelki w rękę i ćwiczyć, niestety strzelanie ze sprężyn to ciężka fizyczna robota.

[Ur.]

może jak wszystko rozbierzesz i przesmarujesz, lepszymi smarami to będzie chodziło trochę lżej. W blokadzie lufy możesz pomyśleć nad wymianą sprężyny pazura na trochę mniej twardą (ale bez przesady). Najlepiej jakby ktoś Ci w tym wszystkim pomógł, bo upchnąć sprężynę to nie lada wyzwanie.

[daras]

Na zdjęciu widać że z Ciebie drobniutki chłopak. W przeciwieństwie do mnie to jesteś, że tak powiem chucherko, a jak miałem Hatsana 90 to też mnie ręka bolała od jego naciągania. Taki już urok wiatrówek sprężynowych.

[virus]

proponuje wziąć HW97K z 17J sprężyną do ręki i przepuścić z pół paki przez lufę napinanie hatsana to przy HW97K zabawa

[Mein Gott]

a ja proponuję skrócić sprężynę do długości 1-2cm napięcia wstępnego. W niczym nie zaszkodzi, Hatsan i tak ma dużą komorę, bardzo nie osłabnie, na pewno nie poniżej 14J.
A u mnie było odwrotnie - pierwsze 5 strzałów: ciężko. Potem 'repetowałem' automatycznie, z rozpędu, nie skupiając się na tym.

[Ur.]

w sumie teraz sobie pomyślałem (chwilo trwaj!), że przyczyną problemów może być też:
1. za mocno ściśnięta kostka lufy - łatwo sprawdzić, jeżeli napniesz wiatrówkę, i przy zamykaniu też jest duuuuży opór.
2. Coś nie tak w pracy napinacza i tłoka - moesz zobaczyć, czy nic tam się nie zaciera.